Dzisiaj nasi koszykarze z SKK Siedlce po bardzo zaciętej walce pokonali na własnym parkiecie drużynę AZS AGH Alstom Kraków 77:59 (20:18, 15:17, 18:17, 24:7). Tym sposobem po 8 kolejkach siedlecki zespół z 15 punktami na koncie nadal prowadzi w tabeli i nadal jako jedyny w swojej grupie ma tylko jedną porażkę.
Mecz nie należał do najłatwiejszych i przez trzy kwarty chyba nikt nie odważyłby się obstawiać wyniku. Początek pierwszej co prawda mógł zapowiadać, że to SKK będzie dyktować grę. Szybkie akcje i walka o piłki pod koszem rywali sprawiła, że to nasz zespół miał kilkupunktowe prowadzenie. Niestety chwilowe osłabienie SKK szybko wykorzystali rywale i nadrobili stracone punkty.
Podobnie wyglądało drugie 10 minut gry. Początkowo SKK nabrał sił i znów odskoczył gościom z Krakowa. Podobnie jak wcześniej po połowie osłabł i dał się dogonić przeciwnikom. Na przerwę zespoły schodziły z wynikiem remisowym (po 35 punktów).
Mateusz Bal komentuje spotkanie z AGH Kraków (posłuchaj)
– W pierwszej połowie Kraków mocno naciskał, podwajał, a my popełniliśmy dużo strat i dlatego tak to wszystko wyglądało, że był remis – powiedział nam po spotkaniu Mateusz Bal. – Trzecia kwarta była jeszcze słabiutka, ale później zwarliśmy szyki – dodał.
Nie inaczej wyglądała kwarta trzecia. I chociaż w pewnym momencie naszej drużynie udało się odskoczyć rywalowi na 9 punktów, a na twarzach kibiców pojawił się uśmiech to niestety przeciwnikom nie zabrakło ani waleczności, ani umiejętności i po 30 minutach SKK prowadził tylko jednym punktem.
To oznaczało, że w ostatnich 10 minutach walka zaczęła się od samego początku. Tę kwartę w pełni wykorzystali siedleccy koszykarze. Z minuty na minutę odskakiwali gościom, którzy tym razem nie zdołali „zawołać” do siebie szczęścia.
Punkty: Łukasz Ratajczak 21 (14 zbiórek), Kamil Sulima 13 (6 zbiórek), Karol Dębski 12 (10 zbiórek), Dawid Neumann 7, Wojciech Osiński 7, Aaron Weres 7, Marcin Nędzi 5, Mateusz Bal 3, Rafał Sobiło 2.