W miniony czwartek po długich rozmowach zarząd i związki zawodowe spółki Polimex-Mostostal podpisały porozumienie w sprawie planowanych zwolnień grupowych. Andrzej Hojna, przewodniczący siedleckiej zakładowej „Solidarności” jako jeden z najważniejszych punktów w porozumieniu podaje ograniczenie ilości zwolnionych i jak podkreśla ma nadzieję, że będzie ona naprawdę znaczna.
– Jaka to będzie liczba jeszcze na dzień dzisiejszy nie wiemy, bo dopiero rozpocznie się szczegółowe ustalanie jej w poszczególnych oddziałach firmy – mówi. – Te 880 osób wspomnianych w komunikacie może być, ale to jest liczba maksymalna, a my zrobimy wszystko, aby ją bardzo obniżyć, bo nie ukrywam, że powaliła nas planowana skala zwolnień – dodaje.
Zwolnienia na pewno będą
Zwolnienia jak mówi będą na pewno i dotkną każdego szczebla od kierowników, poprzez specjalistów aż do pracowników fizycznych. Jednak związkom udało się wywalczyć inny sposób zwalniania.
– Nie będzie to robione mechanicznie jak proponował zarząd, że taki sam procent w każdej jednostce – tłumaczy przewodniczący. – Każda jednostka będzie indywidualnie rozpatrywana i wiemy już, że w niektórych zwolnień w ogóle nie będzie – dodaje.
Jak tłumaczy Hojna związki zawodowe zgodzą się na zwolnienia tam gdzie zarząd udowodni, że jest to naprawdę konieczne. W porozumieniu jest jednak zapis, że bez ich zgody żadnemu pracownikowi nie wręczy się wypowiedzenia.
– Jeżeli pracodawca udowodni nam, że dany dział jest niepotrzebny lub za duży to zwolnienia tam będą, ale jeżeli my udowodnimy, że jest potrzebny to listy będą wycofane – tłumaczy.
NIE dla firm zewnętrznych
Tak samo związki walczyć będą o to by usługi nie zostały wyprowadzone na zewnątrz. A takie plany zarząd miał co do firmy sprzątającej i stołówki.
– Dopóki ja będę przewodniczącym – żadna firma zewnętrzna tutaj nie wejdzie – mów Hojna. – Mamy na to szczegółowe wyliczenia i nie zgadzamy się na zwolnienie sprzątaczek, bo po obliczeniach wynika, że nie przyniesie to żadnych oszczędności. To samo dotyczy stołówki. Więcej. W niektórych przypadkach uważamy, że koszty wyprowadzenia usług mogą być większe niż są obecnie – dodaje.
Wszystko wskazuje na to, że pierwsze wypowiedzenia dla pracowników zatrudnionych na czas nieokreślony będą wręczane od 1 grudnia, 20 listopada ruszą najprawdopodobniej dla tych na czas określony. Potrwają one do końca marca.
– Warto zaznaczyć, że mówiąc o wypowiedzeniach ma się na myśli wypowiedzenia umów o pracę i wypowiedzenie warunków pracy i płac. Należy jednak zaznaczyć, że niejednokrotnie jedna pociągają za sobą drugie – dodaje przewodniczący.
na zdjęciu Andrzej Hojna (lipiec 2013)
jak te solidaruchy wszystko ładnie mówią, żeby tyłek przewodniczącego uchować, przewodniczący a to takiego związku w zakładzie, przewodniczący regionu, no i Prezes Duda na czele za darmo "nie przewodniczą" koszt ponosi zarówno pracodawca jak i pracownicy (bo płacą składni na utrzymanie tych, że "przewodniczących") zwolnić ich nie można, zarabiają też nie mało. Jakby łatwiej by było firmom jakby nie musiały utrzymywać związkowej wierchuszki.
A zarząd jak zechce kogoś zwolnić, to zwolni …
a jak nie, będą robić problemy to firma padnie i nikt z załogi Mostostalu nie będzie miał pracy, łącznie z "przewodniczącymi" ale tym pomoże góra i przerzuci do innego zakładu.
PS.
Już wiem po kim Kudelski taki "kraso-mówca" uczy się od przewodniczących związków zawodowych. Oni też odwracają "kota ogonem" i delikatnie mówiąc "naginają rzeczywistość" dla swoich potrzeb, żeby nie powiedzieć "kłamią w żywe oczy".
"Na początek zaczniemy wyrzucać tych, którzy nie są naszą rodziną… potem sprzedamy majątek tak by podzielić się równo, a potem otworzymy nowa firma, którą założymy w tym miejscu…". Historia lubi się powtarzać… Siedlce potrzebują inwestycji zagranicznych tyle, trzeba mieć zespół ludzi, którzy przyciągną inwestorów i przedstawią go z możliwościami proponowanymi przez grunt na, którym ma być inwestor…. i nie mówcie mi, że się nie da bo infrastruktura jeszcze nie wyjedzona przez "dozorców siedleckiego systemu gospodarczego"…. smutno mi jak się patrzę na Wasz smutne twarze 🙁 weźcie się do roboty… bo idę po Was!
Taka poważna sprawa i tylko 2 komentarze?
Miasto, Radni podjęli uchwałę, napisali, wysłali i czekają.
Nie żartuj, piszesz "Miasto, Radni podjęli uchwałę, napisali." – no napisali, ale w końcu wychodzi jak w znanej zabawie, że na początku ktoś mówi zupa, a na końcu wychodzi …. -zupełnie co innego.
sprawa jest poważna, ale zwolnienia dotyczą CAŁEGO Polimeksu, ile osób poleci z Siedlec nie wiadomo, jak poleci 300 osób miasto się pod ziemie nie zapadnie, 300 bezrobotnych w większości wykwalifikowanych robotników, specjalistów (tak mi się wydaje) w tym pewnie ze 20 leserów i kolesiów ale tych mi nie szkoda, znajdzie robotę w ciągu kwartału, przezimują na wypowiedzeniu, odprawa będzie buforem bezpieczeństwa i do maja – czerwca wszyscy zapomną o temacie, będąc w nowych firmach. Nie samym Mostostalem żyją Siedlce. Jak ktoś wątpi zapraszam codziennie rano na dworzec PKP, można się przekonać gdzie do pracy jeżdżą siedlczanie. A ile osób jeździ autem tego nikt nie policzy.
Zwolnionych zostanie +/- 80 osób.
Trochę tak a trochę nie – z tego co się orientuję to ci najbardziej mobilni i "samodzielni" już się z PM ewakuowali. Zostali ci którym do tej pory nie chciało się nic zmieniać albo których nie chciano gdzie indziej….
Przedsiebiorstwo jest niefektywne to zwolnienia pracownikow to podstaa przedluzenia bytu takiego przedsiebiorstwa. Ale spoznili sie o ponad rok z tym dzialaniem, gdyz przedsiebiorstwo przestalo byc efektywne w polowie 2012 r kiedy utopilo kupe kasy na kontraktach drogowych. Podejrzewam, ze te opoznienie wynika ze szkodliwej dzialalnosci zwiazkow zawodowych, ktore z natury dzialaja w interesie zarzadu zwiazku, a nie w interesie firmy. Firma niech upada, ale niech prezesi zwiazku maja wielkie pensje. Zwiazki zawodowe za taka antypolska dzialalnosc powinny zostac zdelegalizowane.
do spoko spoko
nie każdy z osob tam pracujacych na takie spoko podejscie jak Ty…co z tymi ktorzy maja po 50 i wiecej lat kazdy pracodawca czeka na nich z otwartymi rekoma tak samo jak na mlodych hahaha
do janosika – dobry spawacz w Siedlcach znajdzie robote w tydzień, dobry inżynier tak jak ktoś wyżej wspomniał już dawno jest w Norwegii, W-wie, dobry operator szlifierki, nie wiem kątówki czy czego tam tylko uważa też sobie poradzi (bez względu na wiek), tylko że czeka ich przeprowadzka do małej firemki prywatnej, za najniższą krajową i reszta pod stołem, bez wczasów, obiadów i co tam tylko jeszcze w tym Mostostalu dawali, Stadler przejął już mnóstwo osób po PM, tragedii nie będzie, a jeśli zostanie zwolnione tylko niecałe 100 osób to wogóle nie ma się czym przejmować. U mnie w firmie było 700 osób, zostało 500, wszyscy żyją, pracują gdzie indziej(m.in. w Stadlerze) i jest OK, nikt nie płacze.
Polimex w Warszawie za wszelką cenę chce rozwalić matkę która stworzyła Polimex < i spłaciła jej wszystkie długi ( Cekop był bankrutem) , niech się odczepią od Mostostalu jak nas nie chcą , sami sobie poradzimy , ale nie powoli zgodnie z prawem będą zwalniać w tym roku i przyszłym i jak zaplanowali tak zrobią ( czyli wrzód na d,,,ie przestanie istnieć ) Upadnie Ostatni Bastion a Polimex nadal będzie istniał pod tym szyldem, bo podległe im zakłady nie będą już im w niczym przeszkadzać .
Związki zawodowe powinny zostać zdelegalizowane i żadnych etatów dla działaczy …
ale cwaniaczki muszą żyć kosztem innych nic więcej nie potrafią …
Troche pamięci szanowni siedlczanie to pan Tchurzewski przyczynił się do zwolnień z Mostostalu a poświęcił to wszystko pan biskup Kirnikowski przypomnijcie sobie strefe ekonomiczno jakie były fajerwerki fałszywe i podstępne
a jaka w tym logika 2,8 miliarda to zadłużył
Tchurzewski i biskup :-B