– Nowy rok akademicki będzie kolejnym rokiem wymagającym od nas wytężonej pracy i świadomości wyzwań, którym trzeba będzie stawić czoła oraz podejmowania niełatwych decyzji – powiedziała rektor siedleckiego uniwersytetu Tamara Zacharuk podczas inauguracji roku akademickiego.
Dla ok. 9 tysięcy studentów Uniwersytetu Przyrodniczego-Humanistycznego w Siedlcach zaczął się dzisiaj rok akademicki.
– Będzie on wymagał od nas wytężonej pracy i podejmowania niełatwych decyzji – powiedziała na jego inauguracji Tama Zacharuk. – Wierzę jednak, że będzie to również czas na realizację odważnych zamierzeń i ambitnych planów, które są naszą szansą na budowanie nowoczesnej uczelni dostosowanej do wizji szkolnictwa wyższego nastawionej na pełne wykorzystanie potencjału naukowego i dydaktycznego, wymagającej dostosowania jakości kształcenia do potrzeb i oczekiwań gospodarki oraz rozwijającej badania naukowe na jak najwyższym poziomie – dodała w swoim przemówieniu.
Zacharuk odniosła się do pozytywnych efektów współpracy z władzami miasta. Jak przekonywała zaowocowały one między innymi czerwcową wizytą pary prezydenckiej w murach uczelni. Rektor przypomniała też bliską współpracę ze środowiskiem biznesowym regionu.
– Drodzy studenci i doktoranci, bardzo mnie cieszy, że zaufaliście naszej uczelni, dając nam szansę przygotowania was do przyszłej pracy zawodowej. Jestem przekonana, że dyplom naszej uczelni otworzy wam drzwi do kariery na miarę waszych marzeń i aspiracji – powiedziała Zacharuk.
Tradycyjnie podczas uroczystości zostały wręczone złote, srebrne oraz brązowe medale dla pracowników uczelni za długoletnią służbę nadawane przez prezydenta RP.
Kto je otrzymał?
No pieknie
Ktos kiedys powiedzial ze uczelnia jest dla studentow a ja na zdjeciu widze ze to uczelnia jest dla profesorow… oj dobrze ze ja juz z tymi d**** nie mam nic wspolnego…
aaslx: Uczelnia, nauka, studia są dla kadry profesorskiej i doktorskiej. Studenci to dla nich tylko mały, upierdliwy, ale konieczny element tej układanki, takie osły, których trzeba przede wszystkim nauczyć bezmyślności, bezradności i braku krytycyzmu, żeby po pięciu latach byli naukowo i metodycznie przygotowani do objęcia zawodu ich życia – bezrobotny/a.
Nie wiem tylko czy ci, którzy tam studiują będą się też cieszyć za parę lat, że zaufali tej uczelni.