Centrum Kultury i Sztuki ogłasza zapisy do Akademii Twórczej III Wieku. Organizatorzy proponują uczestnictwo w następujących formach działalności artystycznej:
– Sekcja Tańca Współczesnego i Towarzyskiego (Tańce Par) zajęcia prowadzić będzie kadra i instruktorzy Formacji Tanecznej i Teatru Tańca Caro Dance,
– Sekcja Teatru zajęcia prowadzić będzie kadra i instruktorzy Teatru Es i Studio Teatralnego im. Jacka Woszczerowicza,
– Sekcja Tańca i Pieśni Ludowej zajęcia prowadzić będzie kadra i instruktorzy ZPiT ZS Chodowiacy im. Alicji Siwkiewicz,
– Sekcja Plastyczna prowadzona pod kierownictwem Ireneusza Parzyszka,
– Sekcja Chóru i Pieśni Klasycznej zajęcia prowadzić będzie kadra i instruktorzy Chóru Miasta Siedlce,
Zapisy: od poniedziałku 30 września do 4 października w godz. 8.-16. tel. (25) 644 68 00 wew. 28, kom. 502 530 007 (p. Anna Kasjaniuk). Ilość miejsc ograniczona.
Zajęcia rozpoczynają się 14 października w godz. 8-15. w Klubie RAFA, ul. Rynkowa 24 (grafik z planem zajęć będzie dostępny po weryfikacji liczby kandydatów do sekcji). Uczestnicy Akademii Twórczej III Wieku mają również stałe karty rabatowe (do 50 %) na wydarzenia organizowane przez CKiS.
źródło: CKiS
Hmm, nic z tego nie rozumiem, przecież Uniwersytet III wieku działa prężnie od 10 lat przy MOK-u, prowadzonym przez p. Krystynę Paczuską. W swojej działalności posiada sekcje z : malarstwa , chóru, czy tańca towarzyskiego i ludowego, teatru III wieku ,oraz sportowe na basenie. Po co powielać taką samą działalność w Ckis??? . No chyba po to tylko, żeby zwiększyć etaty i zatrudnić znajomych i tancerzy z zespołów działajacych przy Ckis.Były już nabory i castingi do CD, teatru Es, teatru Jacka Woszczerowicza, Chodowiaków itp.W Rafie się nie pomieszczą , to zajmą pomieszczenia na pięknej7.
Wszystko to jak widać zmierza do ekspansji na MOK , zakusy do zajęcia Pieknej7 stają się realne!?
"Pomysł" akademii żywcem podkradziony od Pani Paczuskiej – żenada, a mechanizm "zwabiania" biednych emerytów ten sam co przy potyczce z Teatrem RESOR – za kasę, a dokładniej za zniżkę do 50% na bilety na pozostałe wydarzenia. Wstyd mi po prostu, gdy patrzę na taką "kulturę".
50% zniżki na pójście do teatru. To jest właśnie siedlecka kultura na zrobienie innych w ………..
Może jest jakaś szkoła obycia kulturalnego, to polecam.
Spieszcie się ludziska bo 4 dni na zapisy to krótko.
Jak to zapamiętać, a tu jeszcze tydzień do terminu.
Może jakąś społeczną listę zorganizować.
Panu z pomysłem życzę dobrego zdrowia psychicznego.
To faktycznie zagrywka z tymi 50 procentami żeby miec chociaż trochę więcej widzów na Teatr.Już widzę jak lecą ludziska na występy emerytek tańcżących nowocześnie np rap.Albo jak emerytki z miasta będą śpiewać folklor. Może być śmieszno. Z drugiej strony dlaczego emeryci mają mieć zniżkę na Teatr a młodzież studiująca czyli niepracująca nie ma zniżek?
To skok na kasę emerytów.
"Pomysł" akademii żywcem podkradziony od Pani Paczuskiej – żenada, .
Nieprawda, Pani P nie jest autorką tego pomysłu.Też go sciągnęła z innych ośrodków. Ale dla CKIS to prawdziwa żenada sięgać po stare, pomysły oczywiście.A tyle było planów , tyle było zapowiedzi profesjonalnego teatru i wychodzi amatorszczyzna.Tyle się pisało o profesjonalizowaniu i profilowaniu. Do kogo ta mowa.? Zenada żenada żenada.
Przecież żeby dostać się do Uniwersytetu Trzeciego Wieku trzeba czekać aż dwa lata ? Świerza informacja z MOK-U .Chyba trzeba, czekać aż ktoś umrze chyba, więc jak więcej takich propozycji to znaczy ,że jest zapotrzebowanie .Średnia wieku społeczeństwa się wydłuża.Niestety albo wręcz dobrze ale jest żyjących coraz więcej emerytów którzy potrzebują coś ze sobą zrobić bo jeszcze są aktywni a czekać na czyjąś śmierć albo niemoc w najgorszym wypadku ,żeby dostać się na zajęcia do MOku ? A sala każda w mieście wybudowana z pieniędzy podatników i opłacana z pieniędzy podatników wszystkich mieszkańców Siedlec jest dla wszystkich do dyspozycji a nie tylko dla jednej grupy państwa W.
Oto głos broniący pomysł ckis – bis ( świeża pisze się przez ż, a nie rz).Otóż Ckis zostało przeniesione z Sokolowa Podlaskiego( tam działalo prężnie) na potrzeby Województwa Siedleckiego i mialo koordynować instytucje GOK-ów w całym województwie ! MOK był ZAWSZE placówką dla mieszkańców miasta ! Remont tych obiektów ( za pieniądze unijne) pozwolił na dogodniejsze warunki działalności w mieście. Uniwersytet III Wieku działa przy MOK od 10 lat.A może to personalne niechęci do dyr.W. i pani K.P , oraz zazdrość, ze sobie radzi i zakusy na budynek na Pięknej7 ?
bo chcę zapisać mamę na te zajęcia do ckis,bo po przejściu na emeryturę niknie w oczach ,jak coś nie zacznie robić w życiu ,spotykać się z ludżmi to zgaśnie. A tez chciałam ja na Uniwerytet do moku zapisać na początku to kazali za rok się zgłosić.Za rok może być za póżno
Z całym szacunkiem dla pani mamy, lecz pani argumentacja zabrzmiała" strasznie". Jeżeli pani mama ( niknie w oczach) to może jest na coś chora?
Zazwyczaj mamy na emeryturze "odżywają" jak dane im jest zajęcie się upragnionymi wnukami.Pomysł -bis ckis, to "łatanie" swoich wewnętrznych potrzeb,poza dotacją Miasta. Przyszedł czas na to by ta modernizowana za ogromne pieniądze placówka kultury zarabiała na siebie, bo tak być powinno.Lecz niekoniecznie kosztem emerytów, którzy powinni mieć darmowe takie zajęcia. Na każdym "blokowisku" wybudowano Kluby Osiedlowe i to one powinny spełniać tą służebną rolę, gdyż na ich działalność płacą wszyscy czlonkowie Spółdzielni.W tych Klubach działają kluby Seniora,Chóry,plastyka, kursy gotowania, haftowania itp.Niekoniecznie to musi być wCkis ! Na swoim Osiedlu i swoim Klubie są na miejscu i czują się bezpiecznie wśród znajomych.
śmieszna argumentacja i cały wywód. Mało Pani wie jeszcze o ludziach ,którzy odchodzą na emeryturę. Albo Pani wykorzystuje moment do własnych monologów i popisów. Ja maiłam to do czynienia z teściem ,teściową i ojcem .Do momentu jak nie przestali pracować byli innymi ludźmi..a po odejściu z pracy ginęli w oczach i choroby dopiero się pojawiały. A wnuki mają szczęście albo i nie , nie wszyscy maja cierpliwość . Ja mamę zapisze na Rynkową i będzie szczęśliwa mam nadzieję jak się zgodzi to i ja będę szczęśliwa i nie mam zamiaru jakichś choróbsk się doszukiwać Nie wiem o co Pani chodzi z tymi modernizacjami, Z tego co wiem to wszystkie ośrodki kultury w Siedlcach były modernizowane z ogromnych pieniędzy unijnych i miasta . I jak się zgłaszają do wszystkich ośrodków ludzie ,również starsi to im zabronić ? To w ogóle jakaś pusta dyskusja . Ego sobie Pani poprawia chyba. Rynek wyznacza kierunki i nie widzę problemu ,żeby na taki zajęcia komuś zabronić się zapisać czy na piękną czy na rynkową czy na Sienkiewicza czy do Podlasia..jałowa dyskusja
Pisze Pan/Pani "MOK był ZAWSZE placówką dla mieszkańców miasta ! " Zanim powstał mOK, w CKIS był tylko "działem środowiskowym", a przedtem Powiatowym domem kultury który też miał pod opieką gminne ośrodki kultury. Więc pisanie że tylko MOk był tylko dla mieszkańców Miasta jest fałszem. MoK został przekształcony z działu środowiskowego w latach 80-tych na oddzielną instytucję w wyniku ambicji pewnych osób wiadomo z jakiej Organizacji. Poza tym ww CKIS zawsze pracowali ludzie z Siedlec poza wyjątkami, zawsze płacili podatki do Siedlec a z imprez organizowanych przez CKIS nie tylko w Siedlcach zawsze korzystali mieszkańcy Siedlec. Jeszcze dodam, że przez wszystkie lata CKIS działał za pieniądze z województwa, a nie z miasta.
To pan(pani) mija się z prawdą i takim komentarzem wprowadza w błąd opinię publiczną ! Owszem Powiatowy Dom Kultury istniał w latach 60-tych , kiedy to Siedlce należały do woj Warszawskiego Z chwilą awansu Siedlec jako Województwa ( 1975-1998) MOK działał jako Siedlecki Ośrodek Kultury w latach (1975-1982).Po remoncie sali MPRBO przeniesiono z Sokołowa Podlaskiego Ckis(, gdzie po 10 latach budowy w 1975 Sokolowski Ośrodek Kultury przekształcono w Ckis z doskonałym zapleczem technicznym). Nie znam terminu zakończenia remontu sali MPRBO, lecz musialo to być ok.roku 1982-3), Wtedy to właśnie przeniesione z Sokolowa Podlaskiego Ckis ( ku oburzeniu Sokolowian !!! ) i zaczęło działalność w Siedlcach na potrzeby woj siedleckiego. I w tym to czasie Siedlecki Osrodek Kultury przyjął nazwę Miejski Ośrodek Kultury ( MOK ).Działalność Ckis w Siedlcach powinno zakończyć działalność i zmienić nazwę po utracie przez Siedlce statusu Województwa w roku 1998, gdyż, na tą okoliczność zostało utworzone!! Tak się jednak nie stalo , przeciagnięto nazwę aż do roku 2006, gdzie dodano uchwałą RM nazwę" Ckis sala teatralna miasta Siedlce".To tutaj właśnie znajdzie zastosowanie cytat z pana( pani) p/w komentarza cyt:" w wyniku ambicji pewnych osób wiadomo z jakiejOrganizacji "!!
cd.
Przepraszam, lecz nie jak w/w w roku 2006 tylko w 2008 -2010 ckis " przeobraziło się" w Scenę Teatralną miasta Siedlce.
Ale od 1999-2008 działało jako ckis lecz pod patronatem Miasta( czyli nic się nie zmieniło, chociaż Województwa już nie było?)
Trzeba było prześledzić wiele materiałów,żeby poznać realia istnienia ckis w Siedlcach…! To co się potwierdziło to mianowicie:
1.remont MPRB trwał do 1982-83
2.w 1984 powołano MOK
3.w 1999 ckis zostało " przejęte" przez miasto
Siedlce ( województwa już nie było)
4.od stycznia 2013 nosi nazwę im.A.Meżeryckiego
5.powstałe Województwo wymagało nazw wojewódzkich i tak powstał w 1975 Wydział Kultury i Sztuki, którego dyr. był Wacław Kruszewski
Wszystko się zgadza tylko zastanawia fakt,że skoro w 1979 roku przeniesiono ckis w tym większość wydziałow z Sokołowa Podlaskiego do Siedlec, to dlaczego po utracie województwa przez Siedlce NIE POWRÓCIŁO do Sokołowa tylko ZOSTAŁO PRZEJĘTE przez Urząd Miasta Siedlce??
W Sokolowie ckis miało doskonałą bazę lokalową i prowadziło wszechstronną działalność.
Trudno zrozumieć "podległość " MOK-u pod Ckis , czyżby od 1984 roku nie została ta "podległośc" zniesiona? Budynek MOK-u, a wcześniej, PDK-u i SOK-u ZAWSZE tętnił życiem kulturalnym miasta odkąd stoi !
"Jeszcze dodam, że przez wszystkie lata CKIS działał za pieniądze z województwa, a nie z miasta."
Brawo za taką wiedzę.
Też brawo, że CKiS poza nim nic w Siedlcach nie było. Na złość powołali MOK.
Jeśli był w Sokołowie więc pracowali tam ludzie spoza Siedlec.
Przeniesiony do Siedlec z ówczesnym Dyrektorem i wielu innymi spoza Siedlec.
Obecny patron też nie z Siedlec, zastępca dyr. też nie z Siedlec.
Reszta niech sama napisze skąd jest.
budynek MOKU tętni życiem ? ! ??? ha,ha,ha żarty . W najlepszych godzinach do ćwiczenia na sali białej ciemno,! na pięknej ciemno ! w podlasiu ciemno ,!!!! ,jakie tętnienie życiem ? toż tam tylko luz wszędzie, luz tańczy nowoczesne tańce .luz tańczy ludowe tańce .luz śpiewa ,luz gra teatry . W Moku tylko luz,żadnych innych sekcji już prawie nie ma ,zlikwidowano tak jak podlasia nie ma