Najprawdopodobniej jeszcze we wrześniu na antenie TVP 1 zostanie wyemitowany odcinek programu Elżbiety Jaworowicz „Sprawa dla reportera” dotyczący naszego miasta. Tym razem materiał ma dotyczyć mieszkań socjalnych przy ulicy Kleeberga 2. Miasto spodziewa się, że nie zostanie pokazane w najlepszym świetle.
Wiceprezydent Siedlec Anna Sochacka podczas dzisiejszej konferencji prasowej powiedziała, że tym razem odmówiła udziału w programie. Nauczona doświadczeniem Sochacka stwierdziła, że obiektywne programy to programy na żywo, a do takich nie zalicza się program Jaworowicz. Władze miasta ograniczą się jedynie do przesłania oficjalnego komentarza na piśmie ws. mieszkańców budynków socjalnych przy ul. Kleeberga 2.
– My znamy ten budynek, znamy te rodziny. Jesteśmy świadomi w jakich warunkach te rodziny mieszkają. 3 lata temu ten budynek był remontowany. Wydaliśmy na to 200 tysięcy złotych – tłumaczy Sochacka. – Trzeba wziąć pod uwagę że tam mieszkają głównie mieszkańcy bezumownie, bo dawno im się już umowy skończyły, bo mają bardzo duże zaległości. Rekordzista ma dług względem miasta około 50 tysięcy złotych a około 200 tysięcy zalegają w ogóle w czynszu i już nie ma innych możliwości, aby zaproponować im obniżony standard – dodaje.
Sochacka podkreśliła, że władze miasta nie są obojętne na sytuację swoich mieszkańców i gdyby ktokolwiek spośród osób zajmujących mieszkania przy Kleeberga 2 dążył do rozwiązania swojej trudnej sytuacji na pewno nie zostałby sam.
Poniżej pismo przesłane do programu
Wyjątkowo, podoba mi się to co powiedział-napisał prezydent. Skoro nie płacą czynszu to niech cudów nie oczekują. Latem można zaobserwować jak tylko z piwem krążą od sklepu do tego ich baraku.
Wyjatkowo moze i w tej sprawie ma racje skoro nie placa czynszu. Ale niektorzy z urzedu wyzuca ludzi na bruk nawet z dziecmi nie patrzac gdzie sie podzeja chodz nie ma ku temu bardzo powodu.I DOBRZE ZE KTOS SIE TYM ZAJA Z TELEWIZIJ
nie wiem czemu ta hołota jest utrzymywana z pieniędzy podatników, pomijam 15% ludzi faktycznie potrzebujących bo cała reszta to nieroby utrzymujące się z zasiłków i dodatków w tym państwie normalny a raczej nienormalny podejmuje trud pracy a nienormalny czytaj normalny kombinuje jak tu wyrwać zasiłek czy dopłatę od państwa a potem w telewizorni u takiej jaworowicz podrasują żuli i będą pokazywać jacy to biedni i nieszczęśliwi a tymczasem to margines, który tylko wyciąga łapy po pieniądze składkowe czyli z podatków – BO IM SIĘ NALEŻY
a powiedz kogo wyrzucił z dziećmi na bruk skoro tak napisałaś
chcesz nazwiska z numerami telefonów?
Skutki socjalistycznego podejścia władzy najpierw daje takim mieszkania za pieniądze innych potem nie bierze czynszu, robi im remont ,a oni jak ci włodarze miasta czyli z mentalnością bolszewicką dajcie nam więcej bo tak. Więc sami sobie włodarze winni.
Wyprzedzenie "profesjonalnej jak zawsze" redaktor Jaworowicz w jej interwencji i ukazanie faktów to dobry ruch – "good job".
Ukazanie faktów ze strony Urzędu Miasta i przedwczesne nastawienie społeczności siedleckiej na anty do takich miejsc i mieszkańców.
po za tym takie podejscie władz uśmiadamia mi zasady psychologii , nie pojechalismy na nagranie tam sie nie bedziemy bronic , to wyprzedzmy reportaz i podzielmy spoleczenstwo !!!
takie zagrywki politykow sa stosowane od dawien dawna a my jako spoleczenstwo za kazdym razem dajemy sie nabrac i ulegamy podzialom i sie sami miedzy soba sprzeczamy zanim zajrzec naprawde w czym tkwi problem
pozdrawiam
"Ważne obowiązki służbowe" – czytaj: "Mam pietra przed kamerą"
Głównym grzechem władz jest utrzymywanie darmozjadów i nierobów z kasy miasta za cenę głosów w wyborach
65 plus za stolem , kiedys chociaz Karas zanizal sredna wieku ,a teraz totalna zenada Siedlce naprawde miasto starych ludzi, czemu, czemu, ja nie chce!!
Nie wiek, a to ile masz w głowie jest ważne.
a myślisz, że w każdym przypadku rozum idzie w parze z przyrostem wieku? 🙂
Znam człowieka który dostał mieszkanie z tej puli o której pisze prezydent na ul. Gospodarczej, jakim cudem tacy ludzie dostają mieszkania, alkoholik, rozwiedziony kilkakakrotnie, mieszkający z nowa kobieta, maja razem dwa mieszkania jak to rozumieć, bo sobie kupił socjal, może ze spłaty byłej zony. Chyba. Nie dla takich te mieszkania. Obłuda
Co do tej sprawy to byl blok przeznaczony dla samotnych matek na Tetmajera a kto tam mieszka pijaki i SAMA melina ale dla matek nie ma mieszkan
Widzę że dyskusja wrze na temat baraku 🙂 hehe
powiem tylko tak , byłem mieszkańcem tego "przybytku miejskiego" przez 12 lat , moja mama płaci czynsz i jakoś nie otrzymała żadnej informacji ani propozycji od Urzędu Miasta na temat mieszkania , zaś co do remontu 3 lata temu zgodzę się że takowy miał miejsce , zaś kwota 200tys jest jakąś kwota wziętą z kosmosu!!! Wyremontowano wtedy jedynie: wc ( wymieniono sedesy – 4szt i drzwi do wc), zlewy ( wymieniono baterie – 4szt i drzwi-2szt ) odmalowano korytarze ( zrobili to mieszkańcy po otrzymaniu materiałów od miasta lub PUK) zamontowano zawory przy grzejnikach w prawie kazdym mieszkaniu – ot i cały remont pana Prezydenta o koszcie 200tys , kwestia pytania pozostaje gdzie jest reszta tych pieniędzy skoro tyle wydano???!!! I gratuluje wszystkim oceny z p. Sochacką i p. Kudelskim na czele , co do mieszkańców tegoż "przybytku publicznego" wrzucając wszystkich do jednego worka !!!
A czy Twoja mama poszła kiedykolwiek do urzędu i zapytała o lepsze mieszkanie????
No trudno aby jeszcze może prezydent chodził do każdego i sam proponował. Najlepiej jakby przyszli, pokazali zdjęcia i jeszcze spakowali i rozpakowali w nowym. Kurna jak ja nie lubię jak ludzie potrafią tylko narzekać, ale okazuje się że nic nie zrobili w kierunku aby było lepiej.
Niech idzie i zapyta, bo jeśli tego nie robi to znaczy że jej jest dobrze tam gdzie jest. Ruszyć się nie ruszy nikt, ale krzyczy że mu źle.
Czytaj co pisze prezydent ze informowali ii proponowali co jest calkowita bajka ! Po za tym mama chodzila do urzedu i nie raz pytala ale tam znaja jedno zdanie wykute na blache "w tej chwili niema nic" !!! Zejdzcie w koncu na ziemie , sami poszac komentarze o lidziach z takich miejsc piszecie ogolem nie myslac o tym/tych porzadnych co tez pracuja , zarabiaja i placa , tak samo jak wy wszyscy!!! Najlepszy jest w tej sprawie remont baraku na ktory wydano 200tys , gdzie calosc co zostala zrobiona razem z sama robocizna dla firmy wykonujacej nie wycenilbym na wiecej niz 10-15tys a wiem akurat o czym mowie
Jakoś wierzyć mi się nie chce, bo najpierw piszesz że nie otrzymała żadnej informacji, a teraz jak ja zapytałam to nagle chodziła i pytała. Od razu byś to napisał. Stałeś się dla mnie niewiarygodny.
Poza tym znam nie jeden przypadek, gdzie ludzie bez długów dostawali lepsze mieszkania. Więc jakoś wierzyć mi się nie chce, że przez tyle lat nic się nie znalazło dla Twojej mamy. A tyle nowych mieszkań się wybudowało.
Największe pretensje mają niestety ci, którzy mają długi. I tylko wybrzydzają. Bo liczą na to, że za 50 zł miesięcznie będą mieszkać w willi.
Mi nikt nie da komunalnego mieszkania, a nie zarabiam wielkich pieniędzy. Opłacam rachunki i nie żeruję na mieście. Niestety taka jest prawda, że ta grupa społeczna, która nic z siebie nie daje jest najbardziej roszczeniowa. Uciąć kasę z MOPRu i miasta i nagle u 90% okazałoby się że pomoc im nie jest potrzebna. Bo mają więcej niż niejeden uczciwy siedlczanin.
Widze ze musze wytlumaczyc lopatologicznie :
prezydent miasta pisal w swoim liscie ze informowali i proponowali ludziom mieszkania ale im odmawiano , mojej mamie nikt takowego mieszkania nie proponowal o jakim mowa w liscie prezydenta a jak sama chodzila sie dowiadywac do UM informacje otrzymywala ze mieszkan niema !!!
To nagłośnij to, daj dowód, że nikogo nie było u Twojej mamy. Bo jest też napisane, że osoby nie chcą bo mają długi i nawet jeśli Twoja mama płaci, ale ma dług to nie dostanie innego bo musi go spłacić. A jeśli nie ma, zawsze płaciła i nikt jej nic nie zaproponował a chodziła to nagłośnij sprawę. Pisanie jako Agent Tomek niczego nie zmieni w sytuacji Twojej mamy, więc weź tyłek i coś z tym zrób.
Jakbyś nie zauważył mój komentarz tyczył się listu p. Prezydenta na temat mieszkań i remontu a Ty cały czas drążysz temat mojej mamy , a to był jedynie przykład że to co napisał prezydent to czysta bajka i fikcja !!!
mylisz sie i nie zgodze sie z tym co piszesz bo nie ktorzy chodza prosza o mieszkanie chociaz o zamiane bo z sufitu sie leje prosza o remont i nic urzad sobie z tego nie robi i nawet na rozmowe to ciezko sie do niech dostac tylko obiecuja
O tym właśnie mówie , bo gdyby miasto patrzyło na co tak naprawde wydaje kolosalne pieniadze z publicznej kasy , to mieli by duzo wiecej funduszy , płacąc niby 200 tys za remont który mozna zrobic za 10-15 tys to jest chyba przesada ???
Miło mi poznać dokładniejsze informacje dotyczące "remontu" na ul. Kleeberga. Uczestnicy tej dyskusji nie chcą widzieć zasadniczego wątku tej sprawy. Oburzają się za wydawane społeczne pieniądze, a nie przeszkadza im, że one w "cudowny" sposób znikają. I to jest problem do wyjaśnienia.
Zgadzam się z ostatnim zdaniem w liście. Nie może być tak, że ludzie którzy pracują opłacają tych którym d…y się ruszyć nie chce. Siedzą pokoleniami w komunałkach, bo im się należy. Nie mają zamiar pracować bo MOPR im da, nie płacą bo przecież inni za nich zapłacą. A anteny satelitarne wiszą, samochody mają. Ale czynszu płacić nie mają z czego??? Patologia i z tym powinno się walczyć.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy są tacy sami. Ale ktoś chce to coś z tym robi. Idzie, rozkłada na raty, stara się. Ale reszta??? Pasożyty, których jakby można było wywalić to nagle okazałoby się, że na kontach są pieniądze.
Rzuca mnie jak czytam o takich tematach. Zamiast pomóc naprawdę potrzebującym to pomaga się tym którzy nic nie wnoszą do życia społecznego. NIC
hmm . . . nikt tu nie oczekuje ze miasto bedzie placilo za niego czynsz czy cokolwiek , od tego trzeba zaczac
problem lezy glebiej i to duzo glebiej
barak przy kleeberga widnieje ponoc jako budynek z lokalami socjalnymi , zas z tego co mi jest wiadomo sa tam lokale socjalne jak i lokale komunalne , a sa miedzy nimi "teoretycznie" roznice w standardzie i opłatach , zas na kleeberga niema takowego rozdzielenia , za wyjatkiem odmiennego naliczania czynszu , gdyz mieszkanie komunalne jest mieszkaniem drozszym od socjalnego i podwyzszonym standardzie niz socjalne , a na kleeberga standard jest jeden i ten sam dla wszystkich a oplaty zroznicowane
w ŻS czytałem ostatnio, że do 2015 roku będzie wybudowanych 320 mieszkań socjalnych, a na jakiejś Radzie Miasta władze (PiS z STS) przegłosowały sprzedaż mieszkań socjalnych, ha,ha,ha
Kurde o co common? był prezydent że Siedlce takie przyjazne, socjalne itp a teraz znowu afera??? Nie siedzę w temacie?
Nie wiem po co miasto buduje jesli trzyma puste mieszkania przez kilkanaście miesięcy i nikt sie nie wprowadza.Przykładem,który znam jest mieszkanie na ulicy Armii Krajowej 13. Jak długo będzie ono jeszcze puste ? Czy kilkanaście miesiecy to za mało?
trzymaja te mieszkania chyba dla swoich znajomych nic wiecej
hahahaha… kilkanaście miesięcy to nic wobec kilkunastu lub więcej lat utrzymywania pustostanów (ładnych i dużych mieszkań) w bloku takiego jednego stowarzyszenia w Siedlcach. Pieniądze na budowę tego bloku zbierane były w społeczeństwie pod niezwykle humanitarnymi hasłami, ba … sięgającymi czasów II wojny światowej. Głośno było w mediach na ten temat, u Jaworowicz też. I co z tego wynikło? Nic! Państwowa kasa nadal tam płynie. Bieda i nieporadność jednych, jako doskonałe podłoże powstawania patologii w kolejnych pokoleniach, daje ogromne pole do czerpania różnych korzyści innym. Patologia demoralizuje, a w walce o przetrwanie ludzie są zdolni do wszystkiego. Jeden umrze z głodu, a drugi zabije. To kwestia jakości dylematów. Społeczeństwo jest takie, na zbudowanie jakiego pozwoliliśmy. A wracając do mieszkań komunalnych … będzie ich potrzebnych coraz więcej.
ależ POlakom z centrali te Siedlce solą w oku
Troszkę pokory państwo Prezydenci. Sadzicie iz wszyscy powinni "wazelinować". Każdy ma prawo mieć inne zdanie.
No i masz. Jak to wszystko skomentować, skoro mam takie samo zdanie o Jaworowicz co i o naszym "Prezydium Miasta"?
Dla mnie gadki Sochackiej o pomocy ludziom w potrzebie – to bujda. Wiem co pisze, miasto pomaga k…m i alkoholikom, a ludzi naprawdę potrzebujacych ma w d…e.
Teraz s..ją w gacie, bo Jaworowicz odegra sie za krytyke jej poprzedniego programu. A jej program z rzetelnym dziennikarstwem ma tyle wspólnego co Rydzyk z życiem według ewangelii.
A może ktos wie jakie sa dalsze losy pana K. którego ta niby dziennikarka zrobiłą celebryta i jego córeczki w kurtce od Dody? Bardzo jestem ciekawa jak spozytkował to co ludzie mu ofiarowali, co robi, jak wygląda jego mieszkanie obecne i leczenie dziecka.
A swoja drogą ktoś do tej Jaworowicz sie zglosił? Któremuś z tych leni mieszkających za darmo marzy się lepsze życie po pokazaniu sie w telewizji jak wyżej wspomniany pan K. Mam nadzieję, że nasze włądze nie przestrasza sie jadowitej "dziennikarki" i nie otrzyma on nowego lokum po emisji reportarzu. Panie Kudelski, choc raz pan pokaz, że masz pan to co facet – nawet w pewnym wieku -mieć powinien.
mówiąc o tym że tutaj ludzie mieszkaja za darmo rozumiem że mówisz o tych co nie płacą czynszu ??? gdyż są tu też tacy co płacą czynsze i są one nie raz większe niż płacą ludzie w blokach w spółdzielniach , a płacą je i mieszkaja w takich warunkach , a miasto jak i jego mieszkańcy oceniaja ich tak samo jak reszte , bo co ? bo razem wszyscy mieszkaja i tylko dlatego
do Agenta Tomka:
Wielki szacun w Twoją stronę.
Jesteś ewidentnym dowodem (sądzę tak po Twoim sposobie wypowiedzi, formułowania myśli oraz percepcji) na to, że ludzi nie można osądzać – co niestety zrobiła bb- według jednej miarki, pomijam oczywiście kwestię, czy komukolwiek można to robić. Zamieszanie wokół Kleeberga, to tak naprawdę tylko jeden element znacznie bardziej rozległego problemu. Życzę Ci powodzenia 🙂
Dziękuję za miłe słowa pod moim adresem , nie spodziewałem się że ktokolwiek na tym forum zauważy sens tego co pisze , widzę że Twoje wypowiedzi nie są stronnicze a jedynie racjonalne co bardzo mnie cieszy i napewno nie tylko mnie , pozdrawiam
🙂 To dziwne miasto, chore układy i ludzie w maskach.
Pan K. mieszka sobie wygodnie w bloku, ma mieszkanie 48 metrów z czystośćią jest u niego na bakier, już kilkakrotnie zalał piwnicę (cała szczęście, że mieszka na parterze to nikt przez tego "czyściocha"nie poniósł strat). Jest na tyle biedny, że pierwszą rzeczą którą zamontował to była satelita, remont chyba miasto mu robiło. Pan K. jeździ sobie skuterem nówką, chyba dobrze mu się żyje. Szkoda że człowiek niepotrafi być tak biorczym w stosunku do władz, to nie musiałby sam się starać i kosztem wielu wyrzeczeń dochodzić do takich dóbr które ON dostał za darmo – tylko dlatego że okazał się być wielkim cwaniakiem pomimo odgrywanej roli nieudacznika.
Już ma nawet samochód i uczy się jeżdzić a szkła od okularów jak denka od szklanki i kto wydał mu prawo jazdy jak posiada.
do bb:
Szczerze gratuluję Ci mistrzostwa w przedstawieniu tak licznych wątków, w tak krótkim tekście.
Ten pan K, którego określasz jako celebrytę ma szansę zostać celebrytą nie dzięki Jaworowicz a dzięki Tobie oraz podobnym Tobie osobom, ponieważ to Ty interesujesz się jego życiem prywatnym. Najwyraźniej mu zazdrościsz, a raczej nie ma czego.
reportażu … reportażu … przez "ż"
aha …. i może byłoby lepiej, żeby prezydent jednak "tego" nie pokazywał
Podsumowując całośc wypowiedzi stwierdze jedynie tak :
Gdyby miasto miało niezbite dowody że mają racje w tym jak postępują to nie bali by się i pojechali do studia i się obronili , ale widać że mają coś na sumieniu skoro podwijają ogon i bronią się w podwórkowy sposób u siebie
A gdyby wielka dziennikarka Jaworowicz oraz szanowni mieszkańcy mieli niezbite dowody na to, że tam mieszkają tacy wspaniali i poszkodowani to by poszliby i zrobili drugą stronę – czytaj naszego prezydenta. A ona w reportażu pewnie pokaże biedne dzieci, starsze osoby i tyle, zrobi wyciskacz łez. A ograniczyła się do zaproszenia drugiej strony do programu. Tak jest zawsze i to dla mnie skreśla ten program jako wiarygodny.
Zapraszani byli rowniez urzednicy Urzedu Miasta ale wykpili sie jedynie listem jaki tu przedstawia prezydent , przeciez jest jasno napisane ze nie skorzystali z zaproszenia no Siedlce beda przedstawione w zlym swietle , a to nie Siedlce tylko oni sami moga byc jedynie przedstawieni w zlym swietle jako reprezentanci urzedow rzadzacych w Naszym miescie
Podsumowując Twoją wypowiedź jakbyście Wy mieli niezbite dowody to jest tyle miediów w mieście, że byście się nie bali iść do nich. Ale mieszkańcy tej ulicy woleli zadzwonić do Jaworowicz, która z obiektywizmem i prawdą ma tyle wspólnego co ja z chodzeniem po linie nad przepaścią.
I tyle. Jak ktoś wzywa Jaworowicz to dla mnie zawsze ma coś do ukrycia i kłamie. I tak jest w tym przypadku. Raz kiedyś przechodziłam tą ulicą bo źle skręciłam i mi wystarczyło.
1. W skali świata, zawód dziennikarza jest jednym z trzech najbardziej niebezpiecznych zawodów, a w Polsce to czysty hardcore.
2. Kpienie z Jaworowicz jest nie na miejscu. Trzeba mieć niezłą ikrę, żeby robić to, co ona robi.
3. A kogo ma pokazać w materiale o biedzie? Ta druga, w taki czy inny sposób wylansowana strona zazwyczaj nie chce podjąć tematu osobiście i wysyła jakieś żałosne i tendencyjne liściki. Proszę zwrócić uwagę, że pisma od urzędników, jakie Jaworowicz czyta w studio są z tej samej matrycy. Osoby te unikają też rozmów z nią.
4. Do mediów w Siedlcach? One żyją z reklam, również tych publicznych. Gazeta bez reklam pada, czyli jest związek przyczynowo-skutkowy. Czy jest miejsce na niezależność? Zauważ, że piszą o mocnych tematach dopiero wówczas, kiedy wybucha afera, kiedy już klamka zapadła. Resztę wydedukuj…
Mozliwe ze mylisz ulice ale tego dociekal nie bede ani sie z nikim tutaj klocil bo kazdy ma prawo do swojego zdania , co do mediow byly one zawiadamiane min tygodnik siedlecki , i nic z tym nie zrobili !!!
Szanowni Państwo!
Postanowiłem zainterweniować, gdyż nie mogę uwierzyć w to, co czytam na tym forum. Sprytny zabieg PR-owski ze strony Zarządu Miasta spowodował, iż zaczęli się wypowiadać osoby, które prawdopodobnie nigdy biedy nie zaznali i wykorzystując fakt, że lokatorzy budynku przy ul. Kleeberga 2 nie są w stanie przedstawić swojego stanowiska na tym forum prześcigają się w najgorszych osądach.
Zanim ktoś popadnie w jeszcze głębszy antagonizm do tych ludzi (bowiem pojawiły się już głosy, aby udowodnić, czy ktoś był, czy nie był i czy ktoś coś komuś proponował, lub nie – co jest czystym absurdem) pragnę co niektórych uzmysłowić o niektórych sprawach, a mianowicie:
– nie wiadomo kto dokonuje dewastacji w tym budynku. Polityka mieszkaniowa w Siedlcach dopiero raczkuje. W innych miastach rodziny patologiczne umieszcza się w takich rejonach, aby nie miały ze sobą codziennego kontaktu, często przy tym współpracując z sąsiednimi gminami. Takie rozwiązanie w naszym mieście zostało wdrożone stosunkowo niedawno, zatem na pozytywne efekty musimy jeszcze poczekać. Nie od dziś wiadomo, że zarówno Miasto, jak i Gmina Siedlce nie darzą do siebie szczególną sympatią.
– kilka lat temu z wielkim rozmachem zostało otwarte przy współpracy z siedleckim samorządem Centrum Integracji Społecznej utworzonym przez Caritas w Siedlcach. Jako cel statutowy postawiono przeciwdziałanie wykluczeniu społecznemu. Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie kierował tam swoich podopiecznych zdolnych do podjęcia pracy pod rygorem odmowy wypłaty jednorazowej zapomogi (np. pomocy przy spłacie zadłużenia za czynsz, prąd lub celowej na zakup opału na zimę).
Kilka lat funkcjonowania CIS powinno przynieść już jakieś pozytywne skutki, a instytucji nadzorującej przedstawić obraz siedleckiego społeczeństwa zmagającego się z biedą i patologią. Na podstawie wyciągniętych wniosków z łatwością można byłoby ocenić, kto jest skłonny do współpracy w zakresie regulacji swoich zobowiązań, a komu na tym nie zależy. To są rozwiązania systemowe, do których prawo ma siedlecki magistrat. Pytanie jest następujące: jaką formę kontroli sprawuje Zarząd Miasta nad Centrum Integracji Społecznej i czy posiada jakieś informacje o skutkach działalności tej instytucji?
– następna kwestia, którą należy poruszyć to trudna sytuacja bytowa osób niepełnosprawnych, których rodziny utrzymują się z jednego źródła dochodu, jaki stanowi świadczenie rentowe. Nie znam nikogo z lokatorów przy ul. Kleeberga 2, więc mówię tu w wymiarze ogólnym. Z pewnością spory odsetek podopiecznych Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Siedlcach stanowią renciści i emeryci o najniższych uposażeniach. Ci ludzie nie zasługują na tak okrutne osądy, jakie są wypisywane na tym forum. Większość z nich nie miała wpływu na swój los, zatem nie można ich zostawić bez pomocy. Jestem pewien, iż także lokatorzy budynku przy ww. ulicy nie zasługują na "wrzucanie do jednego worka".
– ostatnia sprawa, którą chciałbym poruszyć (a która zapewne stanie się przedmiotem realizacji reportażu przez E. Jaworowicz) jest kwestia przyznania nowego lokalu komunalnego. W swoim piśmie do redaktorki Prezydent Wojciech Kudelski nie wspomina o dość wyśrubowanych wymogach, jakie należy spełnić chcąc uzyskać przydział do nowego mieszkania, a są to m.in.:
a). wspomniany brak zaległości wobec magistratu,
b). posiadanie odpowiednio wysokich dochodów, które w ocenie urzędników zabezpieczą płynność regulacji wszystkich zobowiązań,
c). wpłacenie kaucji w wysokości kilku czynszów, np. za 6 miesięcy – dokładnej kwoty nie pamiętam.
Nie trudno się domyślić, iż ostatnie kryterium jest nie możliwe do przejścia nie tylko dla tych, co mają zadłużenie, ale również tych regularnie opłacających swoje zobowiązania kosztem swojego zdrowia. Ba! Niejeden Siedlczanin przekraczający ustawowy próg dochodu przysługujący do otrzymania pomocy finansowej (ok. 400 zł na osobę) miałby problem z uzbieraniem takiej kwoty.
Biorąc pod uwagę powyższe proszę Was Siedlczanie, abyście nie zapominali o swojej wrażliwości społecznej i nie kierowali się egoizmem. Poczekajmy na reportaż i skonfrontujmy go ze stanowiskiem W. Kudelskiego w przedmiotowej sprawie. Dopiero wówczas będziemy mieli jasny pogląd w tej kwestii. Pozdrawiam.
Źle i drogo – to weź kredyt i kup swoje. Cz miasto- to znaczy my, wszyscy mamy sie martwić o twoje wygody?
Dokładnie. Niestety osoby z tego grona całymi pokoleniami mieszkają w socjalkach i komunałkach. A czemu? Bo im się należy. Nieważne czy mają więcej pieniędzy ode mnie. Oni po prostu tak żyją i już.
Połowie nie należą się takie mieszkanie, a normalni ludzie którym jest ciężko nie mają pomocy bo się w widełkach nie mieszczą. A czemu? Bo uczciwie pracują, nie ukrywają swoich dochodów.
Wkurza mnie, że moje podatki opłacają komuś mieszkanie, a ten ktoś jeszcze wymaga więcej. Ja musiałam wziąć kredyt by mieć swoje. Nie mówię by ktoś miał za mnie go spłacać. Ale patologia zawsze będzie patologią.
Z miłą chęcią wziąłbym kredyt i kupił sobie swoje tak jak Ty z tym że jest mały problem , ja nie jestem dla banku rentowny i sam tez z drugiej strony sie nie wyrywam bo nie stac mnie na taki kredyt , zarabiajac 1800 brutto musiałbym splacac kredyt jak i oplacac mieszkanie co przewyzsza moje dochody pomijajac juz kwestie wydatkow codziennych na jedzenie chociazby, skoro mozesz sobie na to pozwolic to bardzo dobrze i mnie to cieszy , a jesli uwazasz ze tam mieszka patologia to zapraszam idz zobacz pogadaj i potem z czystym sercem powiedz komukolwiek w oczy ze jest "patologią"
i to jest moja wina ze nie chcialo Ci sie zdobywac wiedze i umiejetnosci i dziobiesz na cala rodzine 1800 brutto? Zarabiam duzo wiecej i dalej nie stac mnie by miec dziecko choc bardzo tego chce, ALE MUSZE GDZIES Z NIM MIESZKAC I DAC MU PODSTAWY DO ZYCIA! bo nikt za mnie tego nie zrobi
"Miasto czyli my" nie chce widzieć i wiedzieć gdzie znikło 200 tys.?
To dobry temat dla mediów. Dobrze byłoby również poinformować mieszkańców Siedlec, jak zostały zainwestowane pieniądze ze sprzedaży Hali Targowej? Przypomnę, że jest to kwota ponad 3,5 miliona złotych, a skoro sprzedaje się zabytek w centrum miasta, który jest własnością siedlczan to kwota ze sprzedaży powinna wielokrotnie zrekompensować wartość sprzedanego majątku.
Bardzo dobry temat dla mediów, z tym że regionalne media się nie zajmą tym tematem bo mają ważniejsze sprawy niż wyciekająca kasa ze skarbu miasta (czyt. szukanie reklam do wydania) i co gorsza brak w naszych mediach takiego stanowiska jak "dziennikarz śledczy" który mógłby się dokładniej wieloma tematami zająć i je drążyć ,żeby w końcu mieszkańcy znali prawdę gdzie znikają pieniądze z kasy miasta
Miasto Siedlce zajeło pierwsze miejsce w swojej kategorii w rankingu przedstawionym w poniższych linkach.
"Gratulujemy" władzy rozsądku i odwagi.
http://www.wspolnota.org.pl/uploads/media/Miasta_na_prawach_powiatu.pdf
http://www.wspolnota.org.pl/aktualnosci/aktualnosc/najbardziej-zadluzone-samorzady
Wybieracie pejsatych mieszkańcy to czego oczekujecie? Przecież oni was nienawidzą. To wasi oprawcy. Gołym okiem to widać prymitywne chciwe towarzystwo geriatyczne
Brawo władze miejskie z p.Prezydentem na czele.Po obejrzeniu programu Sprawa dla Reportera dot.mieszkańca z ul.Sienkiewicza i znając jego sprawy i charakter osobiście oraz jego wyczyny już wówczas byłem wkurzony na władze miasta Siedlce i na występujące w nim panie.Znając realia powstawania programów telewizyjnych a szczególnie TV publicznej czyli za pieniądze podatników odniosłem wrażenie,że telewizja publiczna jest w epoce komunizmu i to w tej najgorszej odmianie czyli północnokoreańskiej gdzie fałsz,obłuda i zakłamanie są mocno obsadzone w realiach tego programu.Porównując program z dnia wczorajszego jak został wyemitowany w tej samej telewizji"komunistycznej" i widząc łzy szczęścia pani redaktor oraz grona jej klakierów głośno krzyczących na władze miasta Siedlce i na Pana Prezydenta to naprawdę odniosłem wrażenie,że klika siedząca z panią redaktor to ekipa ludzi z czasów głębokiej komuny,która uważa,że władza musi dać wszystko obywatelom.Dlaczego w tym programie wystąpiły te dwie panie i urywkowo jeden z lokatorów,a gdzie reszta tej elity-chyba leżała pijana bo przecież to nie jest tajemnicą i wystarczy tam się przejść a widok nie należy do najpiękniejszych.Jakiś klakier z programu dziwił się,że koszty remontu były podane około 200 tys.zł,a koszt spalonej wieży kościelnej w Białymstoku wyceniono na około 4 mln.zł i gdzie tu zdrowy rozsądek.Apel do władz miasta Siedlce-nie dajcie się zwariować jakimś śmiesznym programom robionym na wzór propagandy komunistycznej i żyjemy w świecie kapitalizmu ten nikomu nie daje nic za darmo.Niszczyć to swoje a nie publiczne pieniądze wrzucać do błota. jakie stworzyli sobie "mieszkańcy tego apartamentowca" i jego grupa niektórych mieszkańców .
Nadchodzi czas na ul.Geodetów tam też doborowe towarzystwo nawet właścicielka salonu masażu-czytaj agencja towarzyska i też biedny naród mieszka nipłacąc za lokale a jak płaci ktoś to wielka radość dla miasta.
TO SA LUDZIE !! WLADZO KOCHANA TO ONI WAM DAJA PRACE URZEDNICY I RESZTO !! TO NIE ONI SA DLA WAS LECZ WY DLA NICH >.. COS SIE WAM PORYPALO W URZEDNICZYCH GLOWACH . 200 tysiecy to powinna prokuratura sprawdzic na co poszlo i dla kogo . Ehh
o tak. ci z socjali to na 100% daja pracę urzednikom. Owszem, urzednicy zwlaszcza w MOPR e maja dzieki nim sporo zajęcia, tylko, ze za ta prace płaca inni podatnicy
Mieszkam w Siedlcach od kilkudziesięciu lat, władzę już nie jedną przeżyłem, widziałem biedę i bogactwo bo przez nie przeszedłem. Dlatego mam szacunek i dla biednych i dla bogatych. Ale nie mam szacunku dla NIEUDOLNEJ WŁADZY, która nie potrafi poradzić sobie z kilkoma rodzinami mieszkającymi w urągających warunkach bytowych w XXI wieku. Cała Polska po programie Jaworowicz DZISIAJ TO ZOBACZYŁA.
Ludzie weźcie się do roboty, a nie tylko oczekujecie że Urząd da wam mieszkanie, wyremontuje, a najlepiej jak wy nie będziecie płacić. Od razu widać kto mieszka na geodetów, nie da się patrzyć na tą patologię. Szkoda tylko że do prac sezonowych to nie ma chętnych ludzi, znajomi mają plantacje truskawek, drudzy sady i pieczarki i tylko muszą chodzić i prosić ludzi do pracy, a najlepiej to tylko odmawiać i czekać na darmochę z urzędu-czyli z naszych pieniędzy. Ja na swój dom biorę pożyczki i nie czekam aż mi UM wykończy.