Niby identyfikacja elektroniczna kibiców działa dobrze, ale na najbliższy mecz siedleckiej Pogoni jej fani jeszcze przez bramki nie przejdą. Klub od tygodnia donosi, że bilety są sprzedawane na starych zasadach.
Na budowę elektronicznego systemu kontroli dostępu, w tym systemu identyfikacji kibiców, rozbudowę systemu monitoringu audiowizualnego i kilka innych działań Agencja Rozwoju Miasta Siedlce wydała ponad 1 200 000 zł. Cała inwestycja miała zakończyć się w lipcu i, jak twierdzi ARMS zakończyła się. Dlaczego zatem przed jutrzejszym meczem ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki nowa myśl techniczna nie zostanie wykorzystana?
– System sprawdzaliśmy w tygodniu i pewne techniczne sprawy nie grały. Cztery dni zajęło, aby kod kreskowy w czytnikach zaczął działać tak, aby bramki były kompatybilne z karnetami i biletami elektronicznymi – mówi Łukasz Firus, kierownik klubu MKP Pogoń Siedlce.
Jak zapewnia w tym tygodniu wszystko zostało doprowadzone do porządku i działa dobrze. Nie chcąc jednak popełnić „skuchy” i nie wiedząc ile potrwa sprawdzanie techniczne systemu klub postanowił jeszcze raz wpuszczać kibiców w sposób tradycyjny.
– Od przyszłego tygodnia już ruszymy z wymianą karnetów na elektroniczne i przed meczem z Limanovią Limanowo zaczniemy korzystać z systemu bramek – obiecuje Firus.
Bogata Agencja.Ciekawe kiedy się ten wydatek zwróci i czy był konieczny na tak poważnym obiekcie?Nie pamiętam informacji o burdach i demolowaniu stadionu w Siedlcach.
Nie jestem kibicem ale czy chcąc obejrzeć mecz
trzeba będzie podać podać wszystkie swoje dane osobowe ,odciski palców,skan oka,PIT za ostatnie trzy lata,zaświadczenia o stanie zdrowia,o niezaleganiu w ZUS,Urzędzie Skarbowym i w spłacaniu alimentów oraz o byłych i aktualnych wyrokach sądowych i mandatach własnych i rodziny do trzeciego pokolenia.
A podobno piłka nożna, tak mocno preferowana przez urzędników miejskich to rozrywka dla wszystkich.
echo nie p….wnikasz w temat, o którym nie masz zielonego pojęcia.
Ja oczywiście nie mam pojęcia a F3 poczucia humoru.
Jak zwykle, za co weźmie się ARM to niewypał. Tylko niech ktoś rozsądny wytłumaczy mi jaki jest sens pakowania takiej kasy w ten monitoring. W…. 1,2 mln w toto bez sensu, żeby zidentyfikować ok. 300 kibiców – wychodzi 4 k na jednego!!!
Identyfikacja kibiców po "śnieżnej akcji" to jest tylko przykrywka. Fakty są takie, że PZPN wprowadził nakaz na wszystkie kluby wprowadzenia lepszego monitoringu i bramek bo inaczej nie dostaną licencji na grę w drugiej lidze
asd wyjaśnił wam o co biega dodać też trzeba, że przyczynił się do tego m. innymi finał PP w Bydgoszczy.