Siatkarze z KPS Siedlce już rozpoczęli treningi. Skład jest kompletny i jak mówi nowy trener Sławomir Gerymski teraz chłopaków i jego samego czeka ciężka praca, bo wie czego kibice będą oczekiwać jak drużyna wyjdzie na parkiet.
– Mamy wysoką drużynę – mówi trener. – Młodą i perspektywiczną. Myślę, że spokojnie mogę o niektórych chłopakach powiedzieć, że są najlepsi w lidze – dodaje.
Jak mówi Gerymski ich indywidualną siłę sprawdzi na siłowni, ale na stawianie tez czy zespół będzie silny trzeba jeszcze poczekać parę tygodni.
– Musimy potrenować, zespół musi się zbudować. Chłopaki muszą się nauczyć ze sobą grać. Mamy bardzo młody zespół, więc trudno od tych młodych chłopaków od razu oczekiwać wielkich umiejętności, oni muszą gdzieś to doświadczenie zdobyć. I od tego jestem właśnie ja – tłumaczy trener.
Na początek przez dwa tygodnie zawodnicy będą wszędzie: w wodzie, w lesie, na siłowni, na sali.
– Zobaczymy jak chłopaki wyglądają po wakacjach, pewnie trzeba będzie popracować nad wagą – wyjaśnia Gerymski. – Potem wprowadzimy zespół w ciężki trening, który rozpocznie się od 5 sierpnia i potrwa pewnie bite 4 tygodnie. To będzie taki nasz obóz. We wrześniu rozpoczną się turnieje i spotkania kontrolne – dodaje.
Jak mówi trener w tym sporcie jest od wielu lat i doskonale wie czego wymagają kibice i z jaką presją zespół gra od pierwszego dnia sezonu.
– Musimy tą presję wytrzymać, a chłopaki muszą być twardymi facetami. Kibice płacą, a my musimy robić wszystko aby wyszli zadowoleni. Fajnie jak trybuny będą zapełnione, ale trzeba grać na najwyższym poziomie i dawać z siebie wszystko dla każdego kibica – dodaje.
Jak podkreśla jest dobrej myśli bo u niego na boisko wyjdą właśnie ci twardzi i wytrzymali.
– U mnie grać będą ci którzy będą chcieli i będą trenowali. Nie ma u mnie koncertu życzeń czy nazwisk, u mnie jest dobra gra – dodaje.