W sportowych mediach pojawiły się informacje, że zarząd klubu SKK Siedlce zastanawia się nad zakupem dzikiej karty. Jak mówi prezes SKK owszem myśl była, ale temat już nie istnieje.
– Faktycznie był taki moment kiedy były rozmowy z Polskim Związkiem Koszykówki – mówi Roman Okliński, prezes SKK. – Dzika karta była w momencie, kiedy pechowo się to tej I ligi nie odstaliśmy, wtedy ona się chłopakom należała. Teraz uważam, że trzeba powalczyć sportowo o awans. W zarządzie temat dzikiej karty nie istnieje – dodaje.
Natomiast rozmowy na temat zawodników są coraz gorętsze. Już wiemy, że Kamil Sulima, nasz wieloletni obrońca będzie w tym sezonie grającym asystentem. Asystentem Wiesława Głuszczaka, który dalej będzie pełnił funkcję trenera drużyny.
– Będzie także Tomasz Gałan, Rafał Sobiło oraz Mateusz Bal – tłumaczy prezes. – Chęć grania w naszych barwach zgłosili także dobrze kibicom znani Marcin Nędzi oraz Karol Dębski – dodaje.
Kto jeszcze będzie grał w SKK Siedlce? Wszystko okaże się w połowie lipca. Wielu kibiców zastanawia się czy na parkiecie zobaczą Łukasza Ratajczaka?
– Prawda, że do Ratajczaka mnie ciągnie, to jest facet, który jest niezły na boisku i rozmowy będziemy prowadzili. Ale nic więcej nie powiem – dodaje Okliński.
Nie sądzę, że Ratajczak będzie chciał wrócić do Siedlec. Nie podobało mu się tutaj, więc jedyną karta przetargową może być fundusz klubu.