„Wszyscy w naszej rodzinie” to studium toksycznych relacji. Reżyser podąża jednak inną drogą niż telewizyjne programy nastawione na tanią sensację i demonizowanie swoich bohaterów. Pokazuje nam inne oblicze patologii, zwodniczo ujmujące i bardzo zwyczajne. Tu nikt nie jest diabłem wcielonym, a przynajmniej nie w taki sposób, jak sobie to zazwyczaj wyobrażamy. (Marcin Pietrzyk/filmweb)
W środę (15 maja) o godz. 19. w NoveKino na ekranie zobaczymy kolejny film z cyklu „Oczami Kobiet”. Tym razem będzie to dramat i komedia jednocześnie „Wszyscy w naszej rodzinie”.
Marius jest rozwodnikiem po trzydziestce. Małżeństwo mu się, co prawda, nie udało, ale ma z niego pięcioletnią córeczkę Sofię, którą bardzo kocha. Na co dzień dziewczynka mieszka z matką, co strasznie frustruje Mariusa. Pewnego dnia przyjeżdża po Sofię, by jak co roku zabrać ją na wspólne wakacje. Okazuje się jednak, że nic nie idzie po jego myśli. W potulnym dotąd Mariusie coś pęka. Wkrótce cała rodzina zostaje wplątana w pełną humoru, przemocy, policyjnych interwencji i miłosnych wyznań walkę.
Wszyscy w naszej rodzinie (Toată lumea din familia noastră)
reżyseria: Radu Jude,
scenariusz: Radu Jude, Corina Sabau,
aktorzy: Şerban Pavlu, Sofia Nicolaescu, Gabriel Spahiu,
gatunek: dramat/komedia
kraj produkcji: Holandia, Rumunia,
rok produkcji: 2012,
czas trwania: 107 minut
dodatkowe informacje: Filmweb, IMDb, RottenTomatoes, zwiastun
źródło: NoveKino Siedlce, filmweb/opr. ab