Wczoraj (14 kwietnia) po godz. 6. rano do dyżurnego komendy zadzwoniła mieszkanka Siedlec, która poinformowała, że w okolicach wiaduktu garwolińskiego przy ul. Partyzantów przebywa bóbr. Wystraszony zwierzak najprawdopodobniej próbował atakować przechodniów.
Sprawą zajęła się także siedlecka Straż Miejska, która powiadomiła pracownika lecznicy weterynaryjnej zajmującej się odławianiem zwierząt na terenie miasta. Około godz. 7. odłowiono bobra do klatki i przewieziono go w bezpieczne miejsce.
autor: nadkom. Jerzy Długosz, KMP Siedlce
O matko bobry atakują przechodniów 🙂
Śmiej się, śmiej ale nie tak dawno bóbr zabił człowieka. Ugryzł i facet się wykrwawił błyskawicznie.