Niestety I liga koszykówki męskiej coraz bardziej oddala się od Siedlec. Dzisiaj w drugim meczu w fazie play-out po raz drugi swoją wyższość pokazał nam rywal czyli Polonia Przemyśl, która pokonała SKK Siedlce 65:62 (17:17, 15:18, 15:17, 18:10).
Początek spotkania był lepszy niż podczas wczorajszego meczu. Walka była zarówno z jednej jak i z drugiej strony i kwarta zakończyła się remisem. Drugie 10 minut wykorzystali nasi zawodnicy i przed przerwą prowadzili trzema oczkami. To dało kibicom nadzieję, że dzisiejszy wynik może być na naszą korzyść.
Walka w trzeciej kwarcie dała jeszcze większą nadzieję, że można ten mecz wygrać. Nasza drużyna dzielnie walczyła o każdy punkt i przed decydującą kwartą nadal utrzymywała może niewielką, ale przewagę. Niestety ostatnie minuty spotkania przebiegały w siedleckiej drużynie bardzo nerwowo, przez co zawodnicy popełnili sporo niepotrzebny strat. Brak spokoju wykorzystali rywale i ostatecznie zeszli z parkietu jako zwycięzcy.
W najbliższą sobotę w Siedlcach trzecie starcie naszych koszykarzy z Polonią. Aby dla naszej drużyny ten dzień nie zakończył się tragicznie, czyli spadkiem do II ligi muszą ten mecz wygrać. Wtedy w niedzielę walka będzie trwała dalej.
Punkty: Kamil Sulima 14, Marcin Chodkiewicz 14, Radosław Basiński 10, Przemysław Lewandowski 10 (8 zbiórek), Rafał Kulikowski 8 (5 zbiórek), Mariusz Rapucha 2, Mateusz Bal 2, Jacek Czyż 2.
ab
koniec przygody, niebawem nikt już nie będzie pamiętał o SKK w I lidze, a za wydane lekką ręką pieniądze i zmarnowanie potencjału siedleckiej koszykówki powinien odpowiedzieć ten który nie mając pojęcia o profesjonalnym sporcie poczuł się wielki – Pan Prezes. Biała flaga i resztka honoru 😉
prezes swoje przez te kilka lat w kieszeń schował więc raczej już się nie przejmuje całą sytuacją
Porażki bolą,chociaż obiektywnie patrząc,na jakich podstawach ,snuliśmy swój optymizm???? Również mnie się on udzielił,a przecież koszykarze swoją beznadziejną grą przez cały sezon,powodów do niego nie dawali praktycznie wcale.O graczach,działaczach , i wielkiej,totalnej improwizacji jaką przez seon 2012/2013 był klub SKK Siedlce,napisali kibice bardzo dużo..Szkoda,że gdy był na to czas,zadufany w sobie trener Araszkiewicz,ignoranci w osobach prezesa Oklińskiego i członkach zarzadu,najzwyczajniej w świecie olali nas,kibiców,fundując co niektórym graczom,mile i rozrywkowo spędzny czas w Siedlcach,płacąc im duże,jak na nasze siedleckie warunki pieniądze…. Tym panom już dziekujemy!!!!!!!!!!! Pierwszoligowy klub koszykarski,to dużę wyzwanie i nie powinno w nim być miejsca dla ludzi kompletnie nie znajacych się i nie czujacych ducha tej wspaniałej dyscypliny.
Oczywiście szanse sa,matematyczne oczywiście. nie można ich odmawiać nikomu,do samego końca.Przyjdę więc na sobotni mecz,może też i będzie niedzielny.Zachęcam innych,bo to może być ostatnia okazja zobaczenia ligowej koszykówki w Siedlcach.Następna może się trafić nieprędko,albo wcale,bo spadek może oznaczać upadek takowej w ogóle.Bo czyż znajdzie sie chętny,by w dobie kryzysu sponsorować taką mizerię jaką zaprezentowali nam,wszyscy wymienieni przeze mnie wyżej,czyli działacze,sztab trenerski i sami główni pseudoaktorzy,choćby w 2 lidze ???????
żenada to skk.
wreszcie skończy eis marnotrawienie miejskich pieniędzy na pseudo zespół.