Z transparentami „Tusk Angele Merkel muska a my wyłuskamy Tuska”, „Szczawiem i solą (przemysłową) żegnamy drużynę Tuska doborową” i hasłami „Rząd pod sąd” oraz „SLD-KGB” przedstawiciele NSZZ Solidarność Rolników Indywidualnych, Samoobrony i środowisk prawicowych pikietowali dzisiaj przeciwko polityce rolnej rządu. Swoje postulaty złożyli tylko na ręce posła Jacka Kozaczyńskiego z PO, bo Krzysztofa Borkowskiego z PSL nie było w biurze.
Grupa idzie w kierunku biura poselskiego Jacka Kozaczyńskiego. Fot. OS
Protestujący zebrali się przed siedleckim starostwem przed godziną 11 po czym odśpiewali fragment „Roty”. Jak podkreślali nie występują przeciwko władzy samorządowej tylko przeciwko tym, którzy stanowią prawo „prawo nieludzkie i antypolskie”, czyli „Platformie niby Obywatelskiej i tak zwanemu PSL-owi”.
– Sprawą najważniejszą jest sprzedaż polskiej ziemi. Jak dotąd nie ma ustawy, która zabezpieczałaby polskie interesy po uwolnieniu tej sprzedaży w roku 2016. Odpowiedni projekt w tej sprawie złożył w sejmie klub PiS wspierany przez nas, ale wylądował on w zamrażarce. Projekt na wzór francuski tą sprzedaż ogranicza – powiedział nam Stefan Szańkowski, przewodniczący rady wojewódzkiej NSZZ Solidarność Rolników Indywidualnych. – Mamy cały pakiet postulatów który złożyliśmy w listopadzie na ręce premiera, ale on z nami nie chce się spotkać. Jest sprawa paliwa i prywatyzacji sektora rolniczego bez udziału rolników. Już ostatnie przedsiębiorstwa są sprzedawane. Nawet Polski Cukier idzie do prywatyzacji. Bez protestów nie można uzyskać żadnych rezultatów. Musimy protestować przed biurami poselskimi żeby być usłyszanymi – podkreślił.
Na transparentach znajdowały się hasła „Tusk Angele Merkel muska a my wyłuskamy Tuska”, „Brońmy polskiej ziemi”, „Szczawiem i solą (przemysłową) żegnamy drużynę Tuska doborową”. Potem dołączył do nich także transparent z napisem „Telewizja TRWAM należy się nam”. Pikietujący mieli ze sobą koszyki ze słoikami ze szczawiem, dżemami z mirabelek oraz solą przemysłową. Produkty nazwali „gościńcem wielkanocnym”.
– To są prezenty dla pana Niesiołowskiego (poseł PO) żeby miał czym rząd karmić. Skoro uważa, że w Polsce nie ma problemu z niedożywionymi dziećmi to niech ten szczaw da posłom – powiedział mężczyzna stojący z koszykiem w rękach.
Po kilku przemówieniach pod starostwem siedleckim protestujący przeszli w grupie w kierunku biura poselskiego posła Platformy Obywatelskiej Jacka Kozaczyńskiego przy okrzykach „Rząd pod sąd”, „SLD-KGB”, „Precz z brukselską okupacją”. Kilkuosobowa grupa zaniosła mu koszyk ze szczawiem i przetworami z mirabelek a także złożyła na jego ręce adresowane do premiera Donalda Tuska pismo z 13 postulatami. – Szczawiu ci u nas dostatek, ale każdy liść przyjmiemy – powiedział Kozaczyński po czym chciał poczęstował przybyłych ciastkami i chciał przekazać im, jak powiedział, zrobioną przez jego żonę nalewką z mirabelek. Ci nalewki nie przyjęli, ale niektórzy poczęstowali się ciastkami. W biurze poselskim posła PSL Krzysztofa Borkowskiego protestujący nie zastali nikogo.
W czasie pracy w biurze Poseł częstować chciał winem, to karygodne, jakby wypili wino, to później by mówiono i huczałoby, że ta pikieta to urządzona została przez pijaczków. Jestem w szoku przyjął ich winem, o jej ale niska kultura posła.
Najmocniej przepraszam. Napisałam "poczęstował" a chodziło o to, że poseł chciał protestującym podarować nalewkę.
Z wyrazami szacunku,
Beata Głozak
Brawo strajkujący dość tej patologi,która rządzi nami.
W biurze nie zastali nikogo a petycję złożyli na ręce [cud – teleportacja musiała zaistnieć u posła Borkowskiego], Ciekaw jestem ilu z tych protestujących utrzymuje się z rolnictwa i co ma wspólnego z rolnictwem…
A dotacje z "Unii" to dobrze bylo "brac". Za to sie kupywalo Audi i pod remize dziewczyny "wyrywac", a pole lezalo odlogiem niby, ze uprwiane..
Hawira na trzy pietra i tak i tak w piwnicy siedza, regaly od sciany do sciany, narzekaja sluchajac swojego ulubionego radyjka i co raz spogladajac na swoje ulubiona telewizje.
Za bledy ortograficzne przepraszam. Wyjechalem z tego pieknego kraju osiem lat temu niewidzac przyszlosci ktorej dalej nie widze..
do lolka – jak chcesz brać dotacje z unii to idzi gospodarz na wsi i****, myslisz ,że dotacje sa za darmo ,
jestem rolnikiem i wiem ile co kosztuje , jaka jst cena paliwa maszyn, na wsi nie ma wakacji.
W unii nie ma nic za darmo wbrew obiegowym opiniom.
Brawo protestujący , pogonic tych darmozjadów – posłów
Czyżby mu nie smakowała? A jak się wytłumaczy żonie?
Prowadze działalnosć gospodarczą,ledwo wystarcza mi na chleb,bo co miesiąc muszę zapłacić ZUS -ponad 1000zł.Tak jak ty do działalności używam samochodu więc wiem jakie są koszty paliwa,na urlopie nie byłem od lat bo jak piszesz w prywatnej działalności też nie ma wakacji i ulgi w składkach chociaz na 1 miesiąc.Rolnik może pojechać na wczasy,czy do sanatorium wtedy kiedy nie ma tyle pracy w gospodarstwie -ktoś kto ma działalność tyra cały rok bo co miesiąc musi odłożyć na składkę ZUS.Jak słysze że rolnicy narzekają to mnie szlag trafia.Kiedyś trafił mi sie kuzyn-rolnik i też zaczął te swoje utyskiwania jak to mu żle ,niestety po kilku argumentach z mojej strony zamknął buzie na kłódkę bo nie miał argumentu.Pracuję bardzo ciężko,Kupuję materiały potrzebne do działalności,płacę za paliwo prad itp iNIKT MI DO TEGO NIE DOPŁACA KILKU TYSIECY ROCZNIE,NIE MAM DOSTĘPU DO KREDYTÓW KLĘSKOWYCH I INNYCH DLA ROLNIKÓW OPROCENTOWANYCH NA 2%,więc bardzo chętnie sie z tobą zamienię -tylko czy wy rolnicy naprawdę byście tego chcieli czy to tylko takie puste gadanie ,że tym miastowym to manna z nieba leci.Pracy na roli też się juz teraz nie da porównać z tym jak pracował twój ojciec ,czy dziadek.Teraz żniwa trwają u mego kuzyna 4 dni,a kiedyś jako dzieciak jeździliśmy całą rodziną pomagać i trwało to kilka razy dłużej i faktycznie było ciężko.Popatrz na standard życia na wsi -jak bardzo się zmienił -tam biedy nie widać ,a w mieście owszem spotyka sie dzieci szperające po śmietnikach .
Nich chłopi nie narzekają bo takiej "kanady" nie mieli już dawno. Niech się wezmą za robotę a nie ziemię pooddawali w dzierżawę a biorą dopłaty "za nic nierobienie", dlaczego nikt nie chce dopłacać robotnikom ze zlikwidowanych zakładów pracy. A odnośnie TV Trwam to niech przestanie używać języka nienawiści to wtedy może dostanie koncesję. Na dziś podpisuję się pod tym żeby nie dawać!
Jakie to rolnictwo ??? wszystko w chemii, cała tablica Mendelejewa na polu. Ziemniaki wodniste jak dla świń. Oczywiście macie swoje poletka przydomowe z dobrymi ziemniakami a dla "miastowych" szajs. O innych waszych plonach i hodowlach nie wspomnę. W okolicznych gminnych lasach aż roi się od waszych śmieci, czego nie spalicie to do lasu wyrzucacie. Psy na łańcuchach trzymacie !!. Zero szacunku dla siebie i dla innych. Mentalność pomimo wypasionych chałup i aut, pozostała Wam z "Chłopów" Reymonta….. i jeszcze ten KRUS, ale to temat na inny artykuł
Dopłaty unijne to są nasze pieniądze,które wpłacamy do Brukseli.
Czy ktoś sprawdził to towarzystwo czy byli tam trzeżwi.Ja tam byłem i widziałem co niektórzy byli albo po zabiegu na bieżąco albo wczorajsi.
Jedno z haseł "Precz z brukselską okupacją"a łapy po pieniądze z Unii wyciągają i jak by zapomnieli z jakiej kasy pochodzą.Polityka krótkowzroczna i głośny krzyk a może coś tak o Krusie pokrzyczycie,lewych rolnikach z 1ha,biorącymi renty z państwowej kasy.
Do obserwatora II co do Krusu masz racje ale do pieniędzy tzw unijnych już nie bo my wpłacamy tam kasę o dziwo czy na stronie żadnego ministerstwa nie ma ile Polacy płacą Brukseli jeżeli chodzi o składki ciekawe czemu ?.
do fana – większość dopłat nie idzie nawet via Bruksela tylko bezpośrednio w budżetu państwa. Ale im zawsze źle. W ich mniemaniu wszyscy są winni i wszyscy powinni ich utrzymywać i jeszcze im dziękować, że łaskawi nas żywią… Czekam dnia aż w końcu peeselaki wylecą z koalicji i się skończy chłopskie eldorado.
Ja liczę,że oprócz wypadnięcia Polskiego Stronnictwa Ludowego odpadnie także Ruch Palikota (za całokształt ich tzw pracy twórczej) i Solidarna Polska (za wstrzymanie się od głosu w sprawie votum nieufności dla rządu PO-PSL). Oczywiście lud o tym zdecyduje ale jak tym 3 partiom się nie uda (graniczą na tzw progu wyborczym) to będę uważał,że lud zmądrzał i oby były takie niespodzianki jak w roku 2005 albo jeszcze bardziej czego sobie Polkom i Polakom życzę.
do Fana:
Palikot wypadnie z gry, dlatego teraz licząc na to, że ludzie zapomnieli rządy SLD, na wybory robi z Kwaśniewskim "Europę +"… chociaż ja bym to nazwał "Europa i krzyżyk na drogę".
Dokładnie dlatego palikot kombinuje jak może oby mu się nie udało jak mawia Paweł Zarzeczny o Palikocie,że jest to cymbał donalda :).