Reżyser nie szczędzi nam w filmie dziwnych, surrealistycznych obrazków. Trener motywujący gimnastyczkę groźbą okaleczenia, sanitariusz wypytujący ofiarę wypadku o ulubionych aktorów, pielęgniarka grająca w tenisa z unieruchomioną pacjentką. Grecja jawi się tu niczym jakiś teatr absurdu, gdzie normalność to po prostu rytuał, który trzeba odegrać. Ale szwy spektaklu pękają, a przez szpary zagląda kryzys. (Jakub Popielecki/filmweb)
W najbliższą środę (14 listopada) o godz. 19. w NoveKino na ekranie zobaczymy kolejny film z cyklu „Oczami Kobiet”. Tym razem będzie to dramat „Alpy”.
Pielęgniarka, sanitariusz, gimnastyczka i jej trener tworzą grupę, która świadczy wyjątkowe usługi. Za pieniądze zastępują zmarłych ludzi, ucząc się ich zachowań, przyzwyczajeń i ról, które kiedyś odgrywali. Pomagając innym po stracie najbliższych, sami znajdują się w sytuacjach, których nie da się do końca przewidzieć. Wynajęci przez rodzinę, krewnych lub kolegów zmarłych starają się jak najlepiej zapełnić pustkę po tych, którzy odeszli.
Alpy
reżyseria: Giorgos Lanthimos,
scenariusz: Giorgos Lanthimos, Efthymis Filippou,
aktorzy: Aris Servetalis, Johnny Vekris, Aggeliki Papoulia,
gatunek: dramat,
kraj produkcji: Grecja,
rok produkcji: 2011,
czas trwania: 93 minuty
źródło: NK Siedlce/filmweb / opr. ab