Na mój gust trener sobie nie radzi – drużyny dokonały wzmocnień a nasz trener przy tym wysiadł. w drużynie jest kiepska atmosfera co widać po zachowaniu i grze, Basiński pękł i więcej krzyczy niż prowadzi zespól, Sulima szkoda gadać, Michał jest jak nie on. Stara ekipa jest za stara. Już nie mówieco Czyżu który wiećej sapie. Drugi skład ładnie sie pokazał, ale widać osobiste preferencje Tomka, ktory gra swoimi pupilami. Niestety bez umiejętności trenerskich nic się zrobi a trenerowi ich brak tak jak brak mu odwagi i wszyscy dostrzegają (nawet dziennikarze po relacjach na innych stronach), że trener zamiast proponować, ustawiać grę rzuca k….mi. Marnie to wygląda i bez pomysłu. Kibicuję zespołowi, ale nie gwiazdom. Jest wam za dobrze w tych Siedlcach. Brawo dla Czerownki – jedyny pozytyw w zespole. Kiedy już w pierwszej kwarcie nie rzuca sie osobistych to jest to wstyd panowie. nie mówie o Czyżu bo on nawet na rozgrzewce ich nie rzuca.

To dzięki trenerom jesteśmy nadal w 1lidze i się w niej utrzymujemy. Czy któraś dyscyplina w Siedlcach ma taki progres jak koszykówka??NIE! Cieszmy się, że mamy super druzyny siedleckie na wysokim poziomie a nie czepiajmy się niewiadomo czego. Raz jest lepiej raz gorzej, a fajnie jest przyjśc na mecz i kibicowac ludziom, których już znamy od lat i którzy świetnie sobie radzą. Czy ktoś by przyszedł na basket, gdyby prowadzili go obcy ludzie a na boisku wybiegali by zupełnie nowi zawodnicy? Myślę że mało kto by się zainteresował bo to malo popularna dyscyplina w Polsce. Dlatego nie doszukujmy się dziury w całym , tylko kibicujmy, żeby zmotywowac tych ludzi do dalszej pracy.

Też chodzę na mecze, jestem na każdym i zgadzam się z 666 całkowicie. W tamtym sezonie uważałam, że chłopaki są zgrani. W tym mam wrażenie, że się nie lubią.
– Basiński tylko wrzeszczy, w tamtym sezonie potrafił krzyknąć, ale też motywować. Teraz od razu ma pretensje. Jest dobrym zawodnikiem, ale też robi straty, a jak inny ją zrobi to od razu się wydziera.
– Przybylski, faktycznie jest niewidoczny, a szkoda, bo to był mocny punkt w poprzednim roku. Może coś go boli, nie wiem, ale jego mi brakuje na parkiecie.
– Sulima to już chyba jest znudzony graniem, nie robi nic tylko czeka na piłkę. Może czas już na "emeryturę".
– Czyż? nie wiem po co on jest w zespole, bo on się boi piłki. Mam wrażenie, że ja celniej bym rzucała.
– Czerwonka to jedyny mocny punkt, zawsze drużyna może być pewne jego gry.
Nowi raz gają lepiej raz gorzej, ale Deja jest dobry uważam, stara się. Rapucha ma potencjał, ale chyba się jeszcze trochę boi.

A rzucanie kur….. nie pomoże, w ubiegłym sezonie trener tak nie wrzeszczał, teraz strasznie. Rozumiem, że nie będzie ich prosił tylko rzuci mięsem, ale gra im nie idzie. I mimo całej sympatii do SKK i trenera to ewidentnie coś w środku zespołu jest nie tak.

WYNIKI BRONIA ZESPOL i Trenerow ,kazdy ma lepsze i gorsze dni jak w zyciu
a ty jestes kibicka?/kibicem? chyba nie !!!! Druzyna wygrala wiec co to za temat co to za oceny?
Jest wyznaczony cel i dopiero jesli to sie nie uda to mozesz rzucac błotem i oceniac dziewczynko..

Ale zawwsze sie znajdzie ktos komu sukces innych przeszkadza.
najczesciej sa to osoby ktore maja zawsze pod gorke i swoje niepowodzenia przelewaja na innych brawo SKK i prawdziwi kibice !!!!!

a co ty mozesz wiedziec o atmosferze w zespole ,moze siedzisz z nimi w szatni lub na treningach….???? i skad u kobiety takie rzeczowe opisy?? co ty chcesz ukladac ? moze zacznij od rzeczy w swojej szafie… zespol nie musi grac ladnie liczy sie wynik!!!!!! wiec siedz na tylku i klep w raczki na meczach wygranych i przegranych a nie KLEPIESZ GLUPOTY na klawiaturce.

Pójdz na mecz piłki nożnej, to może zobaczysz 4 ciekawe akcje….