We wczorajszym meczu (23 września) podopieczni trenera Piotra Szczechowicza ulegli na wyjeździe Stali Stalowa Wola 0:3.
Pierwsza bramka padła już w 10 minucie spotkania kiedy to naszego bramkarza pokonał Damian Łanucha. Jeszcze w tej samej połowie kolejny gol padł dla gospodarzy dzięki Wojciechowi Fabianowskiemu, a końcowy wynik niedzielnej rywalizacji na 0:3 ustanowił w 85 minucie Damian Łanucha – zdobywca pierwszej bramki.
bg
Podobno grali lepiej niż z Motorem:)
Wynik mówi za siebie i przekonuje by trener o ile posiada honor…zrezygnował.Nic nie ugra swą "myślą" z tym zespołem.
Na nic szkoły trenerskie i licencje UEFA jak się nie ma tego co każdy męszczyzna posiadać powinien:)Płacz gdzie indziej Szczechu!!!
Niestety Siedlcom nie po drodze ze Szczechowiczem.
Kto tego "złego" trenera zatrudnił? Kibice? Jakim prawem "picnic" masz prawo oceniać trenera zamiast jego pracodawcę? Chcesz kolego się wykazać to kup Pogoń – bądź Prezesem, a później się wymądrzaj.
Jak tak dalej będą grać to stadion będzie świecił wolnymi miejscami. Już i tak mało kibiców jest na trybunach. Nasz młody bramkarz znowu puścił z 25 metrów bramkę. Czy nie można zmienić tego młódzieńca? Drużyna gra jak by była związana brak zrozumienia jest podstawą klęski nie sukcesu. Nie wiem dlaczego jeszcze nie ma psychologa w drużynie może odblokuje im psychikę i zaczną grać.
jak
Kibicom siedleckim nie po drodze z prezesem i prawie całym zarządem o trenerze nie wspomnę. Pogoni.Po ch… taki zarząd – 8 figurantów z czego 2 w miarę coś robi.