Część uczniów I LO im. B. Prusa w Siedlcach opuszczała salę egzaminacyjną nawet 30 minut przed czasem określając dzisiejszy egzamin krótko: łatwy. Trwa drugi dzień maturalnego maratonu. Zdający poziom rozszerzony z języka polskiego mieli 3 godziny na napisanie wypracowania na jeden z dwóch tematów.
– Tematy nie były trudne. Koleżanka obstawiała, że będzie Kochanowski i był – powiedziała nam po egzaminie jedna z uczennic siedleckiego „Prusa”. – Mieliśmy porównać obraz życia ludzkiego ukazany we fraszce „O żywocie ludzkim” Jana Kochanowskiego i utworze Agnieszki Osieckiej – dodała maturzystka. Jak stwierdziła na poziom rozszerzony zdecydowała się, bo nie miała nic do stracenia. Skonkretyzowanych planów na przyszłość jeszcze nie ma i o tym na jaką uczelnię się wybierze zdecyduje po zakończeniu egzaminów.
– Drugi temat dotyczył opowiadania Idy Fink i jestem zaskoczona, że było tak łatwo. Nie było żadnej lektury co mnie cieszy, bo myślałam, że na poziomie rozszerzonym mogą być potraktowane bardzo szczegółowo – usłyszałyśmy od kolejnej uczennicy.
Przypomnijmy, że wypracowanie musiało liczyć minimum 250 słów. Można za nie zdobyć 40 punktów. W piątek wszyscy tegoroczni maturzyści musieli zadać obowiązkowy egzamin z j. polskiego na poziomie podstawowym. Były zadania dotyczące Lalki, Ludzi bezdomnych i Dziadów. Jak twierdzili nasi dzisiejsi rozmówcy pierwsze emocje opadły z nich już 4 maja.
bg
ale piękne nózie, te na "pierwszym planie" :):)