Siedlecki aquapark w grudniu 2011. Fot. BG
– Nie jest w porządku – powiedział w piątek Mirosław Pawłowski, prezes ARM Siedlce zapytany o prace przy budowie aquaparku. ZAMBET ma nie tylko nie płacić podwykonawcom za roboty, za które już dostał pieniądze, ale też, zdaniem Kudelskiego, chciał korzystać z …. tańszych sprzętów. Sytuacja jest na tyle poważna, że jeżeli firma nie spełni warunków ARMS od marca zacznie się postępowanie o rozwiązanie z nią umowy.
Podczas ostatniej sesji miejskiej o prace przy miejskiej pływalni zapytał Jacek Garbaczewski. Zaniepokoiły go jak stwierdził informacje, że ZAMBET ma zalegać z płatnościami swoim podwykonawcom. Agencja nie ma jednak nic do tego. Dlaczego? Firma z Pułtuska w swojej ofercie zobowiązała się, że wszelkie prace wykona bez udziału podwykonawców.
– Inwestor odpowiada za zobowiązania podwykonawców tylko wtedy, gdy uczestniczy w podpisywaniu umów z każdym z nich – tłumaczył prezes. U nas tego nie było. Przy budowie aquaparku są dwie firmy, które mają z wykonawcą problem. Kielecka jest bezpośrednio zamówiona przez ZAMBET a druga jest … czwarta w łańcuszku podwykonawców. O ile pierwsza z prawomocnym nakazem sądowym może ubiegać się o pieniądze od ARMS o tyle druga stoi na raczej przegranej pozycji. Nie dziwi też fakt, że Pawłowski płacić podwykonawcom nie chce skoro ZAMBET za tę pracę pieniądze już wziął.
– Nie możemy regulować czyichś zobowiązań, bo to byłaby płatność podwójna – przekonywał prezes.
Czy zaleganie w płatnościach opóźni budowę aquaparku? „Zdecydowaną i jasną” odpowiedź poznamy za ok. tydzień. – Nie jest w porządku i wiemy, że trafił nam się trudny wykonawca. Na razie nie ma to wpływu na te bieżące roboty, chociaż trochę poślizgu było chyba z dostawą betonu – przyznał Pawłowski. Pociesza fakt, że problemów nie ma w firmach siedleckich. – Wydaje się, że z racji opinii mało solidnego płatnika wszystkie roboty wykonywane przez siedleckie firmy były mocno trzymane w finansowych ryzach – uspokajał prezes ARMS.
Agencja miała postawić kilka warunków pułtuskiej firmie i jeżeli te zostaną spełnione to zdaniem inspektora nadzoru technicznego termin nie będzie zagrożony. – Chyba wykonawca nie do końca jeszcze wierzył, że nie może robić inaczej niż w dokumentacji – podsumował Pawłowski. Wojciech Kudelski powiedział wprost: – Wykonawca próbował tutaj jakby odejść od warunków umowy, proponując urządzenia zamienne, czytaj tańsze. Tanio zobowiązał się wykonać robotę licząc na to, że w trakcie zgodzimy się na tańsze urządzenia. Ale takiej możliwości nie ma. ZAMBET dostał warunek, że jeżeli nie spełni wymagań od 1 marca będzie postępowanie o rozwiązaniu umowy. Mają do końca miesiąca czas, jeśli tego nie spełnią zmieniamy wykonawcę.
W miniony czwartek o komentarz na temat inwestycji i pracy pułtuskiego wykonawcy poprosiłyśmy firmę Bud – Invent pełniącą nadzór inwestorski nad budową pływalni, ale odmówiono nam informacji.
no i jak to mówią "mądry polak po szkodzie", a wystraczyło za wczasu pomyśleć, Garwolin ma też problemy z Tiwwal-em (pisał o tym m.in. TS czy KRP) więc nie jesteśmy sami 🙂
Brawo, od początku mówiłem że styczeń 2013 roku jest mało realny, a co z południową trybuną ??
efasterze jesli idzie o trybune poludniowa to 24 lutego ARMS rozpisala kolejny przetrag gdyz w 2 takze zglosila sie tylko jedna firma i oferta jej przewyzszala kwote jaka miasto chce przeznaczyc tez na budowe. Z ciekawszych informacji moge takze dodac iz w nowym przetargu przesunieto termin zakonczenia prac z polowy na ostatni dzien lipca.
Bodajże w grudniu Pawłowski w lokalnej TV zapewniał iż wszystko jest OK. Zambet miał dostać wg Pawłowskiego jakiś dar /pogoda/. Wtedy już było wiadomo iż nie jest w porządku, są opóźnienia itp. Ale Pawłowski szedł w zaparte. On zawsze Miasto robi w balona.
ciekawe, skąd miał informacje o tych zaległościach, ale i tak brawo za skuteczność, bo kolejny raz Siedlce Pana Prezydenta okazują się nie do końca być krainą mlekiem i miodem płynące, tak jak on to przedstawia w każdym swoim wywiadzie 🙂
Super ,pisałem przed podpisaniem umowy,że to jest niepoważna firma, bo budując w Warszawie podobny obiekt do dzisiaj toczą się pstepowania sądowe,wówczas mówiąc wulgarnie moje slowa " olano" i powiedziano,że jestem mącicielem.Proszę SPIN o przytoczenie mego wpisu z tamtego okresu.Jak widać my mieszkancy piszemy ostrzeżenia ,a ludzie finansowani za nasze podatki maja gdzieś nasze przestrogi.Po drugie łatwo było sprawdzić w prokuraturze ,przed podpisaniem kontraktu ,że ta firma ma nieczyste sumienie, uważam,że na dzień dziesiejszy ludżmi podpisujacymi kontrakt powinna zająć się prokuratura.
Dopóki firma nie zostanie skazana prawomocnym wyrokiem sądu, może ubiegać się o zamówienia publiczne. Proste.
Super nowoczesne myślenie i własnie przez takie myślenie mamy to co mamy,róbmy tak dalej .
hahaha wiedziałem, że tak będzie, ale Pawłowski oczywiście wie lepiej… Z klapkami na oczach wybiera najtańszą ofertę, a potem wychodzą takie kwiatki, zupełnie jak z tą chińską firmą, co autostradę budowała. Ciekawe kto wygra przetarg na remont stacji kolejowej gdzie najtańsza oferta, bodajże hiszpańskiej firmy, jest podejrzanie niska. Znając realia, ta właśnie firma wygra i będzie to samo co z aquaparkiem czy autostradą. Tyle, że u nas w kraju nikt nie zastanawia się, że jakaś oferta jest podejrzana, tylko wali po najtańszych kosztach.
Tanie mięso psy jedzą . Dziękuje
@al
niestety takie jest glupie polskie prawo odnosnie zamowien publicznych iz najtansza oferte musi przyjac podmiot realizujacy przetarg, a anulowac przetarg mozna tylko i wylacznie jesli najtansza oferta przewyzsza zalozony budzet (pomijajac oczywiscie uchybienia proceduralne itp)
Na szczęście Pawłowski to twardy zawodnik. Nie pofikał sobie Sitnik, poradzi sobie z nierzetelnym wykonawcą. To piekielnie trudna działka. Poprzednie komentarze świadczą, że mało kto to rozumie.
Nalezy zobaczyć jak to robia nasi zachodni sąsiedzi u nich z firm biorących udział w przetargu dwie oferty sa odrzucane z klucza ,a sa to własnie ta najtansza i nastepna ta najdroższa,tylko u nas nikt czegoś takiego nie wprowadzi ,bo jak mozna nie wziąść pood uwage najtańszego wykonawcy i to jeszcze z szemraną przeszlością w wykonastwie takich inwestycji ,niektórzy nawet próbuja tutaj stosowac postanowienia kodeksu karnego co w tym przypadku nie ma zastosowania .Liczy sie w takich przypadkach fachowość firmy, jakość wykonywanych praca i oczywiście wywiązywanie sie z w terminie z zrealizowanych inwestycjii to jest ocena danej firmy.
To nie jest tanie mięso. Cała trzyosobowa załoga MÓZGU konsumuje co miesiąc pewnie ze 30 tys. zł.
– Nie jest w porządku – powiedział w piątek Mirosław Pawłowski, prezes ARM Siedlce zapytany o prace przy budowie aquaparku.
No nareszcie po tylu latach wreszcie Pan Prezes powiedział prawdę, cóż lepiej późno niż w cale. A ja się zastanawiałem, po co tym wszystkim ludziom Wielki Post ?? Ja osobiście, jako osoba mało wierząca (żeby nie powiedzieć ateista) nie widziałem w tym żadnego sensu (bo ludzie jak dalej szydzili z innych tak dalej szydzą, jak zazdrościli tak zazdroszczą, jak kłamali tak kłamią) a tu masz babo placek. Przyszło katharsis, Pan Prezes przemówił ludzkim głosem (pierwszy raz nie skłamał). Cóż może to mięso za 30 tys. miesięcznie pomogło ?? Nie od dziś wiadomo, że jedzenie dobrego i zdrowego mięsa dobrze działa na umysł i nie tylko. W MPK posucha, paliwo drożeje, bilety też biedny Prezes "mpk-u" musi mięso w Kauflandzie z promocji kupować (żeby nie było sam też tam kupuje), a Prezes ARM ?? Bierze najdroższe w delikatesach w Warszawie. Co będzie oszczędzał :)) Poniżej Almy, czy Piotr i Paweł nie schodzi, Biedronkę, Tesco czy Lidla omija szerokim łukiem.
PS.
Ostatnio spotkałem Panią Prezydent (właściwie zobaczyłem ją po przeciwnej stronie ulicy) wychodziła z warzywniaka na moim osiedlu, już miałem krzyknąć "Pani Prezydent Biedronka to w tamtą stronę, ale ugryzłem się w język" 🙂 bo by się ludzie na mniej jak na idiotę poparzyli, a Pani Sochacka udałaby, że mnie nie słyszała i sobie poszła.
Nowa hala przy Gimnazjum 6 też miała być pełnowymiarowa / tak samo jak i basennowy -wypowiedż p. Kudelskiego na otwarciu basenu w Mińsku Mazowieckim jeśli pamiętacie- a nie jest . W dodatku ściany pękają , leje sie woda , klimatyzacja nie działa , a stężenie szkodliwych chemikaliów z lakieru jest tak wysokie że nie dopuszczono do jej używania. A na otwarciu wszystkie sępy z UM i innych firm udział brali . buhhahaaaaaaaaaaaaaaa . A wyszło jak zwykle jedno wielie g…o.
każdy z krytykantów pewnie ani dnia w dziale zamówień publicznych nie przepracował i pojęcia nie ma o czym bredzi. Wygrywa najtańsza oferta i koniec kropka. Dobrze napisanej oferty spełniającej warunki SIWZ, która jest najtańsza nie można odrzucić, bo za to jest sprawa sądowa, z góry zresztą przegrana i są dodatkowe koszty. Jak macie pretensje to do ustawodawców z 2004 r. czyli Leszka Millera i jego formacji.
Robson nie jest tak jak mowisz. Mozna bylo tak rozpisac przetarg aby firma zambet nie mogla startowac. Zreszta pierwszy przetarg byl tak napisany ale wladze naszego miasta chcialy miec tanie, taniej, taniej. No a teraz Kudelski tupie nozka jakby nie wiedzial o co chodzi.
Do biesa.
Co mogliby w SIWZ wpisać oprócz ceny, terminów i gwarancji?
Ustawa o zamówieniach publicznych nie jest grzechem L. Millera. Od jego rządów była tyle razy nowelizowana, ale główna myśl została ta sama. Przejrzystość dokumentacji, dostępność dla wszystkich zainteresowanych i cena. Podkreślam "cena". Miało to ukrócić korupcję itd. Zamiast tego wprowadza się obecnie, zamówienie z wolnej ręki dla wykonawcy "nie przekraczające 50% wartości zamówienia" jako aneks do umowy. I tu są dopiero lody. Przetargi bez przetargowe na rozbudowę Biblioteki miejskiej i Białej Sali, wcześniej kina Podlasie i tzw. Pięknej 7. Dodatkowe przetargi, negocjacje i…. jakby to nie nazwać świadczy to o braku kompetencji urzędników lub o ich skłonności do …szkoda gadać. W tym przypadku wykonawca liczył, jak "zawsze", że coś miasto dołoży za złą pogodę, za brak rozpoznania terenu, za wodę w wykopach a tu figa z makiem. Dziwi z drugiej strony, że Mostostal więcej może budując stadion i obwodnice miasta. W końcu Mostostal to coś a ta firma… Porwała się, że jakoś to będzie i byłoby gdyby nie czujność mieszkańców, którzy patrzą i widzą.
Mozna wpisac wiele warunkow. W pierwszym przetargu na aquapark bylo nim odpowiednie doswiadczenie. W drugim ARM czy UM zrezygnowal z tego zapisu i na wlasne zyczenie bedzie sie ciagal po sadach z zambetem.
al puknij się w głowę bo g…..o wiesz o tej ofercie!:)Myślę, że nie Pawłowski, ale Ty wiesz wszystko najlepiej:)Przed chwilą zakupiłem teren pod świątynię ku Twojej czci:)
Prawo zamówień publicznych jeśli już a cena nie jest jedynym kryterium więc pomyśl zanim zasolisz pieprzną oliwę:)Jakoś na Stadionie Narodowym nie zawsze wygrywają najtańsi wykonawcy:)
no i dobrze,też bym zwolnił gościa który mi robi obsuwę do kolegów zamiast porozmawiać ze mną w cztery oczy.Wiem jacy są ludzie, jestem menedżerem w trzech firmach:)
dolej sobie Martini bo jak widać wiesz całe zero o prawie karnym.Kolego jaki ma ono związek z powyższą ,,informacją"?
efasterze ależ z Ciebie kłamca.Wiem gdzie kupuje Pawłowski więc ewidentnie ściemniasz!Ciebie i tak My Siedlczanie mamy za id…..:)Twój lans tu i ówdzie robi zawrotne ,,wyniki":)Ujemne oczywiście:)jak podaje TVN CNBC bessa marki ,,efaster" portwa conajmniej do końca 2023 roku:):):):)
@bies
szkopul w tym ze w drugim przetargu doswiadczenie tez bylo wymagane:) i niestety ale ZAMBET doswiadczenie ma zbudowal aquapark w jednej z dzielnic Warszawy probowal bodajze w Wegrowie lub Garwolinie tylko ze ich wywalili i ma jeszcze pare innych inwestycji za ktore ciagany jest po sadach 🙂
Zambet nie ma doswiadczenia w budowie basenu takiego jak w Siedlcach. Jak dobrze pamietam chodzi o konstrukcje niecki basenowej. Doswiadczenie tskue posiadsla firma startujaca w pierwszym przetargu.
do tych, którzy twierdzą jakoby wystarczyło wpisać w kryterium SIWZ doświadczenia i ZAMBET by odpadł to odpowiadam, że wystarcza żeby firma startująca weszła w konsorcjum z inną mającą takie doświadczenie, lub podpisała umowę o współpracy i podparła sie referencjami tamtej. Wszytko jest do zrobienia, a krytykować najłatwiej.
Urząd przyznaje, że Zambet w ofercie podał, że obiekt wybuduje bez udziału podwykonawców . W rzeczywistości Zambet podpisuje umowy z podwykonawcami – oznacza to, że wprowadził inwestora w błąd , po prostu OSZUKAŁ i za to powinien zostać ukarany zerwaniem umowy.
Deklarowanie w ofercie przetargowej wykonania robót własnymi siłami lub zatrudniania podwykonawców jest bardzo ważne, gdyż wpływa to na zasadnicze zapisy umowy. W budownictwie publicznym – jeżeli oferujący deklaruje zatrudnianie podwykonawców – w umowie muszą znaleźć się zapisy o obowiązku przedstawiania umów generalnego wykonawcy z podwykonawcami do akceptacji Inwestora oraz o obowiązku najpierw zapłaty przez gen wyk / Zambet !/ należności za wykonane roboty podwykonawcom, podwykonawcy przedstawiają Urzędowi oświadczenia o braku zaległości w płatnościach – dopiero wówczas Urzad może zapłacić fakturę generalnemu wykonawcy. Trochę to może skomplikowane – ale zabezpiecza interesy podwykonawców. W przypadku wykonania robót i odebrania ich przez nadzór inwestorski przy braku zapłaty od generalnego wykonawcy – podwykonawca może wystąpić wówczas z roszczeniem do Urzędu. Podsumowując : ZAMBET oszukał w przetargu Urząd , nie zgłosił zamiaru zatrudniania podwykonawców po to, aby ominąć tę procedurę i bezkarnie oszukiwać dalej i nie płacić podwykonawcom.
TO SĄ OSZUŚCI . Zarząd Siedlec ma wszelkie argumenty aby unieważnić umowę z Zambetem, podać ich do sądu za oszustwo, przerwać wreszcie niemoc kolejnych urzędów i zakończyć ten chocholi taniec oszukańczej firmy na budowlanym rynku – samorządowym rynku budowlanym – bo tylko tutaj w zetknięciu z brakiem wiedzy i fachowego nadzoru znajdują teren dla swojej działalności. Urzędowi w Siedlcach życzę odwagi i konsekwencji. Wobec prawa budowlanego Zambet nie ma szans .
Przestudiujcie : www.basen-anin.strefa.pl