Wojciech Kudelski: Każdemu można odejść, zrezygnować. Każdy decyduje o swoim losie natomiast liczy się styl w jakim się to robi. Fot. BG
– Zaskoczenie, ale nie powód do zmartwienia – tak decyzję Andrzeja Sitnika o rezygnacji z pełnienia funkcji członka zarządu ARM Siedlce komentuje prezydent Wojciech Kudelski. – Każdemu można odejść, zrezygnować. Każdy decyduje o swoim losie natomiast liczy się styl w jakim się to robi – dodaje.
Cóż ja mogę skomentować? Oficjalnie jeszcze o niczym nie wiem. Dowiedziałem się od uczestników wczorajszej komisji (Komisja Sportu RM – od red.), że pan Sitnik miał takie wystąpienie. Każdemu można odejść, zrezygnować. Każdy decyduje o swoim losie natomiast liczy się styl w jakim się to robi. Właściwie ja mogę to krótko skomentować: panu Sitnikowi chyba ambicje odebrały zdrowy rozsądek, bo po połączeniu dwóch ośrodków zdecydowanie skorzystał. Jego pobory wzrosły dwukrotnie, obowiązków miał więcej, bo miał organizować pracę wszystkich obiektów sportowych. Jest to dla mnie zaskoczeniem, ale nie powodem do zmartwienia. Nie ma ludzi niezastąpionych. Uważam, że Agencja Rozwoju Miasta Siedlce bardzo dobrze wykonuje swoje zadanie – realizuje to co rada poleci i co ja polecę. O panu Sitniku powiem, że był dobrym pracownikiem, zrobił porządek na obiektach OSiR. Jest lodowisko, skateplaza. Człowiek sprawdził się. Szkoda, że odchodzi dobry organizator, ale jeśli w taki sposób odchodzi to mogę to krótko skomentować: ambicje jego, być może, że to nie on jest prezesem, że musi być zastępcą odebrały mu zdrowy rozsądek. Życzę mu jak najlepiej, ale nie liczą się pojedyncze ambicje tylko całość. Jak był dyrektorem OSiR i byłem dla niego bezpośrednim przełożonym to broniłem go jak była sytuacja, że ktoś chciał popsuć mu opinię. A teraz? Jest jak jest.
Właśnie pozbywa się dobrych pracowników,fachowców. Nie jego ambicje, tylko on sam widzi co się dzieje,nie chce brnąć w to błoto.Do czego to prowadzi,że zatrudnia się ludzi z klucza partyjnego,znajomych ale już nie koniecznie znającego się w branży.To samo zrobiono w pobliskim Chodowie.Tam cały tydzień ośrodek wrzał,coś się działo.Teraz błoga cisza,spokój.Siedzi 1 prac.na dyżurze.Ja jestem od kilku lat przybyszem w Chodowie,mieszkam nieopodal ośrodka i często korzystam z biblioteki więc widzę,ale nie spotkałam jeszcze nowego dyrektora. Czy do Chodowa tylko po wypłatę.Zarządzający zastanówcie się do czego prowadzą takie rządy. Szkoda chyba pozbywać się takich ludzi jak Pan Sitnik……
Prezydent bronił Sitnika, gdy ten z pracownic zrobił niewolnice. Teraz biorąc pod uwagę okoliczności Sitnik WYPIĄŁ się na pana Prezydenta. Ale czego od Sitnika wymagać ….to AROGANT. Sitnik pokazał iż jest bezklasowym człowiekiem.
To Kudelski nie ma honoru, jest nieodpowiedzialny i arogancki. Powinien za swoje złe decyzje dla miasta odpowiedzieć własnym majątkiem bo zamknięcie go w więzieniu to za mała kara.
Oj chyba źle się dzieje w Agencji Rozwoju Miasta, Pawłowski to taki pupilek PISu i źle to o nim raczej nie powiedzą więc winę zwalają na Sitnika…
a ja widze, że w Polityce "swój chroni swego" czyli PIS górą w tej całej sytuacji.
Pozdrawiam wszystkich partyjnych i bezpartyjnych
Cenię ludzi, którzy mają własne zdanie.
to panu ambicje odebrały zdrowy rozsądek, panie prezydencie… jak można bardziej dbać o stołki dla PISowców niż o to, co się mogłoby wydarzyć na stadionach OSIR…. żenada.
Panie Kudelski teraz liczymy na Pana odejście, to by było z korzyścią dla miasta.
Na układy niema rady a tak nawiasem mówiąc ktoś zrezygnował z dużych poborów w Agencji musi być niezły bałagan a Pan S. bałaganu nie toleruje. Czyżby Pan Prezydent tolerował…
Tak czytam i chyba sam ktoś tu sobie pochwały pisze typu: "Pan S. nie toleruje bałaganu." A skąd my, zwykli zjadacze chleba, mamy to wiedzieć? Z drugiej strony to efasterze, my liczymy na Twoje odejście od forów, bo twoje jednostronne patrzenie na świat mnie przeraża. W jednej sytuacji PiS górą, w drugiej PO, a w trzeciej STS – punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Spółki są obsadzone po równo, kto tego nie zauważa – manipuluje prawdą.
Pan S. to się popisał jak zabronił I drużynie Pogoni trenować na murawie boiska OSiRu.Dwa tygodnie " trenowali " na górce przy Amfiteatrze następnie podczas meczu toaleta w OSiR była zamknięta a sędziowie chodzili na stronę do parku.Taka informacja była odnotowana w protokole pomeczowym.Cała Polska piłkarska śmiała się z organizacji działania OSiRu. P.S. Proponuję Efaster'a na prezydenta Siedlec będzie ład i porządek 🙂
P.Sitnik kierując OSiR-em naraził się tzw. "środowisku" i chwała mu za to. Człowiek potrafił zadbać o obiekty i mało tego wyegzekwował by wszyscy płacili za wynajem obiektów realne stawki. Nie kwękał jaki to ma niski budżet tylko pracował. Takiego trochę zwariowanego szeryfa trzeba by jeszcze na basenie (lekcje prywatnych szkół, stałe rezerwacje – obym się mylił ale to samo będzie w aquaparku na co przykłady są i w Sokołowie i w Mińsku) i w kulturze. Niech każdy działa, niech każdy prowadzi sobie działalność ale za korzystanie z majątku miasta niech płaci koszty + niewielki zysk. Czas skończyć ze zjawiskiem, które pojawiło się kilkanaście lat temu – darmowe koncerty, darmowe imprezy, Dni Siedlec rozciągnięte na całe tygodnie. Niech padnie jasne przesłanie – nie stać nas na tak rozdęte imprezy. Mamy kryzys! Ku przypomnieniu – kryzysy zwalczano inwestycjami (np. budową dróg), a nie zabawą jak na Titanicu. Ta przydługa dygresja wbrew pozorom jest związana z p. Sitnikiem, bo to właśnie on skończył z sytuacją, że każdy kto miał układ
(na zasadzie Heńka szwagra ciotecznego brata żony kuzyn) korzystał z obiektów za frajer. Stąd chyba tyle jadu w komentarzach. Panie Sitnik – za OSiR wielki szacun.
Jak widac i słychać MÓZG boli głowa. Potrzebne jest silne lekarstwo. Panie Prezydencie niezbędna jest OPCJA ZEROWA. Pognać na cztery wiatry Pawłowskiego i Niedziółkę. Wystarczy jeden kompetentny Prezes Zarządu i odpowiednia struktura Spółki. Koszty mniejsze i problemów zapewne nie będzie. A tak co Pawłowski nie powie publicznie to …..plama. I po co Prezydent za niego i innych z Zarządu ma dostawać "baty".
szacun panie Sitnik za OSiR…za sprzątanie prywatnego samochodu przez pracownice…szacun za niedostępne obiekty..szacun za butę arogancję szacun
Mimo szacunku jakim zawsze darzyłem Pana Sitnika uważam, że nie poradził sobie w strukturach Spółki prawa handlowego jaka jest Agencja. Zadaniem Zarządu jest dbać o rozwój Spółki, jeśli Zarząd znalazł "dobrego wujka" w osobie Prezydenta Kudelskiego, to powinien to wykorzystywać i ciągnąć kasę ile wlezie. I Agencja tak robi. To nie Pawłowski czy Niedziółka wymyślili stadion i pozostałe inwestycje, to nie Zarząd glosował za udzieleniem Spółce poręczeń bankowych i takimi funduszami w budżecie Miasta, że z zazdrością spoglądają w całej Polsce. Nasi rajcy miejscy w swojej naiwności i przekonaniu, że Siedlce są pępkiem świata rozpętali to sportowo- teatralne szaleństwo. Teraz jeszcze stawy podsiedleckie, baseny nad zalewem, nowy ratusz. Gratulacje. Pan Dobijański jako Przewodniczący Rady Miasta głosował za stadionem i ośrodkami kultury niech sie teraz nie dziwi że to kosztuje. To co dzieje sie w Siedlcach kojarzę z Rzymskimi igrzyskami które miały ogłupić ludzi i odwrócić ich od realnych problemów.
To jest właśnie przykład jadu, o którym pisałem. P. Sitnik jak sądzę nie trafił do OSiR by "robić dobrze" wszystkim sportowcom, trenerom itd. itp. ale po to by majątek miasta był wykorzystywany w racjonalny sposób. Obiekty są dostępne – tylko (o zgrozo !!!) trzeba za nie płacić. Co do buty i arogancji – nie wypowiadam się, bo się z nią nie zetknąłem, może ktoś został potraktowany "z buta" – nie wiem więc nie dyskutuję. Problem dotyczy tego, czy P. Sitnik realizował swoje zadania czy nie? Moim zdaniem wymagając, by każdy kto korzysta z obiektów OSiR-u płacił i to płacił wg określonych, jawnych stawek, dbał.
PS.
Pokażcie mi takiego kto NIGDY nie wykorzystał służbowego samochodu, ksero, maszyny czy urządzenia do prywatnego celu. Jeden – to fakt, że poważny – błąd nie może przekreślić człowieka.
To nie jad…tylko fakty.Temat mycia auta przez pracownice i niedostępność stadionu dla szarych obywateli, którzy chcieli zażyć rekreacji.
Sitnik nie zasługuje na NIC. To cwaniaczek któremu pracownice myły samochód w godzinach pracy.
Odczepcie się od p. Sitnika żeby nie on to dalej z Osiru było by wielkie bagno."rozpadlina"
no ok. macie racje czasami przeginam, po prostu chciałbym kogoś młodszego i nowocześnieszego z pomysłami na fotelu prezydenta.
PS.
Dzięki Leszek :))
Ale ja na Prezydenta za cienki w "uszach" jestem :))
Cały czas ma Pan/Pani problem z czytaniem ze zrozumieniem. Więc teraz dużymi literami: REKREACJA TO JEST NAD ZALEWEM LUB NA ORLIKACH. NA OSIRZE I NA INNYCH OBIEKTACH SPORTOWYCH ISTNIAŁY I DALEJ ISTNIEJĄ NIEJASNE UKŁADY, GDY PEWNE GRUPY MAJĄ JE DO WYŁĄCZNEJ DYSPOZYCJI. SITNIK TO PRZYNAJMNIEJ CZĘŚCIOWO UKRÓCIŁ. WSZYSTKIE SEKCJE NIECH NORMALNIE SOBIE TE OBIEKTY WYNAJMUJĄ, BO INACZEJ NIE WYSTARCZY NA POKRYCIE KOSZTÓW UTRZYMANIA.
Tylko na "klepiskach" i na Orlikach spotyka się jeszcze prawdziwych zapaleńców, którzy potrafią uprawiac sport bez wypasionego ekwipunku i nie dlatego, że jest trendy tylko "z potrzeby serca"
Pani Głozak na Prezydenta Miasta!!!:):):)
Pod Żelkowem skocznia narciarska z telemarkiem na Piaskach Zamiejskich, a pod tym piękny wypoczynkowy ośrodek dla biegaczy:)Obok Mc Donalds Intermarche oraz Iganie Tarasy:)Za Stokiem Lackim igielit, w centrum Ratusz (myślę, że tam też powinni zrobić jaccuzi, bo gdzie będą się bawić Nasi posłowie?:) ) Ceńmy się, ceńmy:)
Efaster dasz radę." i niedostępność stadionu dla szarych obywateli…" nie chodziło o szarych obywateli a o to, że I zespół Pogoni nie mógł trenować 2 tygodnie trwała przepychanka między U.M. i prezesem Pogoni a panem S. Masakra w normalnym mieście drużyna reprezentująca miasto nie miała gdzie trenować.Jeden telefon prezesa Kozaczyńskiego do Kudelskiego drugi telefon Kudelskiego do Sitnika i po 10 minutach Sitnik sam otwiera bramkę – wejscie na murawę.Proste ? nie u nas to trwało dwa tygodnie.Efaster takie sprawy załatwił by w 5 minut 🙂
Niestety nie rozumiesz tego co czytasz.OSiR… rozwiń nazwę a może olśni Cię i zrozumiesz związek OSiRu i rekreacji.Pomijasz ewidentnie niewygodny dla Ciebie temat wykorzystywania przez dyrektora pracownic do prywatnych celów. Dlatego..żegnam bez żalu.
sprzedaliście miasto dla wszystkich sieci, kiedyś tegonie bylo, zobaczycie co bedzie wkrotce, nasi przedsiebiorcy zbankrutuja a samorzcy bedą chwile i dostana co zrobili, pozdrawiam ich bo jeszcze mają chwile
KOMUNO WRÓĆ!
teraz panie prezydencie wkręć na etat jarosława kaczyńskiego, to będzie piękna psycho-partia, jeden i drugi potrafi się wysłowić, WIOCHA!!!!
"Agencja Rozwoju Miasta Siedlce bardzo dobrze wykonuje swoje zadanie – realizuje to co rada poleci i co ja polecę. " Pewnie Pan Sitnik miał inne zdanie na jaakąś sprawę niż Prezes, co w takiej sytuacji jest nieuniknione, ponieważ to Pan Sitnik jest specjalistą od sportu.Pan Prezes specjalistą przynajmniej od sportu nie jest, ale tylko i wyłacznie on , a właściwie PAn Prezydent decydować może, bo Pan Prezes jest od wykonania poleceń. Czy ktoś zanalizował czy rozwiązanie Pana Sitnika czy Pana Prezydenta/Pana Prezesa jest korzystniejze dla agencji i dla mieszkańców? pewnie nie, bo w Siedlcach kkażdy poniżej prezesa i dyrektora GŁOSU NIEMAŻ ADNEGO. Z takiego powodu zdaje się wyleciał inny Prezes z MPK. Jeśli pracownik ma inne zdanie niż przełożony, jest niszczony.
A pamiętacie jak przed kilku laty, gdy prezydent Mirosław Symanowicz odwołał p. Andrzeja Sitnika z przewodniczącego Miejskiej Rady Sportu i powołał inną osobę, p. Sitnik obraził się śmiertelnie na wszystkich? Nie dziwi więc mnie jego forma rozstania teraz z Agencją. A swoją drogą, czy jest jeszcze takie "ciało" doradcze prezydenta miasta Siedlce, jak Miejska Rada Sportu? Może jeszcze przypomnę przy okazji, że porządek na stadionie przy ul. Prusa po "rugbistach" to zrobił nie pan Sitnik, a pracownik Urzędu Miasta, nie pamiętam jego nazwiska. Kiedy zaś zrobił porządek podziękowano mu i wsadzono pana Sitnik, który dzięki kasie z miasta pociągnąl tam kilka inwestycji. Tyle, wydawać pieniądze z budżetu miasta to w Siedlcach potrafi sporo osób. Bez tej kasy nic tam by nie zrobił.
głupoty wypisujecie,bidne kobiety myjące samochód to stek bzdur! zazdrość ludzka i zawiść nie zna granic,trzeba było się uczyć to też byście mieli i miały dobre stanowiska!!!!!