Siatkarze KPS Jadar Siedlce pokonali dzisiaj na własnym parkiecie zespół BBTS Bielsko-Biała 3:1 (25:22, 22:25, 25:15, 25:20) awansując tym samym na 4 miejsce w tabeli I ligi.
Witold Chwastyniak, grający trener i kapitan KPS: W tabeli jest ciasno. Musimy wygrywać
Jesteśmy zadowoleni z wyniku, bo liczyliśmy na trzy punkty. W tabeli jest bardzo ciasno i trzeba wygrywać do końca. Na pewno towarzyszą temu spore emocje, spore nerwy i dlatego wkradło się tu trochę nieporozumień, troszkę błędów, ale potrafiliśmy zmobilizować się w końcówkach i całe szczęście, że straciliśmy tylko jednego seta. Naszym głównym założeniem była mocna zagrywka, która w pierwszym secie nie bardzo nam wychodziła, ale w jego końcówce udało się wrócić do tego co zakładaliśmy przed wyjściem na parkiet, czyli do dobrego bloku, którym udało się wykończyć seta. W drugim przeciwnik zmienił ustawienie. Troszkę nas tym zaskoczył a my z kolei zaczęliśmy za bardzo kombinować i nie udało się uratować tego seta. Dalsze losy meczu potoczyły się tak jak trzeba było – zagrywka wszystko ustawiła a konsekwencją był dobry blok no i popełnialiśmy mniej błędów w ataku co było widoczne we wcześniejszych spotkaniach. Dążymy do tego, aby znaleźć element gry, na którym będziemy mogli się oprzeć. Głównie opieramy się na zagrywce i bloku a jeżeli dochodzi do tego jeszcze dobre przyjęcie i rozegranie to wynik jest taki jak dzisiaj.
brawo !!!
tak trzymać!:)Mecze z Nysą, Jaworznem i Wieluniem są do wygrania!:)