Siedleccy policjanci zatrzymali czterech młodych mężczyzn, którzy w jednym z mieszkań w centrum miasta pobili, a następnie okradli znajomego jednego z nich. Za przestępstwo rozboju sprawcom grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
Przedwczoraj (17 stycznia) około godz. 16.15 dyżurny siedleckiej komendy został powiadomiony przez 22 – letniego siedlczanina, że przed chwilą został on pobity przez czterech mężczyzn, którzy skradli mu również telefon oraz portfel z pieniędzmi i dokumentami. Przybyli na miejsce policyjni wywiadowcy wspólnie z pokrzywdzonym udali się pod wskazany przez niego adres. Pomimo wielokrotnego pukania do drzwi nikt ich nie otwierał. Funkcjonariusze byli jednak przekonani, że w mieszkaniu ktoś przebywa. W związku z tym na miejsce wezwano zastęp strażaków, którzy mieli otworzyć drzwi przy użyciu specjalistycznego sprzętu. Dopiero wtedy, widząc taki rozwój sytuacji, sprawcy zdecydowali się na dobrowolne wpuszczenie policjantów do środka.
Funkcjonariusze zatrzymali przebywających tam czterech młodych mężczyzn. Podczas sprawdzania mieszkania jeden z policjantów w palenisku znajdującego się tam pieca ujawnił nadpalony portfel i dokumenty należące do pokrzywdzonego. Sprawcy najprawdopodobniej wrzucając te rzeczy do pieca chcieli się pozbyć śladów swego czynu. Cała czwórka została przewieziona do komendy, gdzie trzech z nich osadzono w policyjnym areszcie do wyjaśnienia sprawy, natomiast czwartego, który jest nieletni, po wykonaniu czynności przekazano rodzicom. Dzisiaj (19 stycznia) o ich dalszym losie zadecyduje prokuratura. Przestępstwo rozboju zagrożone jest karą do 12 lat pozbawienia wolności.
autor: nadkom. Jerzy Długosz, KMP Siedlce