31 grudnia tego roku ma zakończyć się budowa obiektu jakim jest Wydział Humanistyczny UP-H. Jak na razie wszystko wskazuje na to, że palny te zmianie nie ulegną.

– Wszystko idzie zgodnie z planem i oby nie zapeszyć mamy na to środki – mówi Antoni Jówko  rektor Uniwersytetu Przyrodniczo – Humanistycznego. – Mam nadzieję, że nic się nie przeciągnie, bo tak też może być. W końcu jest kryzys. Myślę jednak, że nawet jak będą przesunięcia to najpóźniej skończymy budowę w 2013 w pierwszym semestrze – dodaje.

Przypomnijmy, że nowy budynek pomieści jednocześnie ponad 1600 studentów. W gmachu głównym znajdą się: sala audytoryjna, siedem sal wykładowych, 27 sal seminaryjnych. Oprócz tego powstaną pracownie m.in., malarstwa, rysunku, grafiki i fotografiki i muzyki z salą koncertową na 80 miejsc. Pawilon rzeźby wyposażony będzie m. in. w piece ceramiczne i piece do topienia metalu. Wszystko zostanie zaś podłączone do sieci internetowej. Całość będzie przystosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych. O takim wydziale marzy każdy student tego kierunku. Jednak budynek ten nie będzie „kształcił” tylko humanistów.

Nie tylko dla humanistów

– Ten obiekt rozładuje nam sytuację w całej uczelni, nie tylko w jednym wydziale. Z nazwy to będzie Wydział Humanistyczny, ale chcemy tam przenieść również część zarządzania – tłumaczy Jówko. –  Ten wydział, bo on w znacznym stopniu mieści się w akademikach i należałoby te pomieszczenia tam pozwalniać, a wydział ulokować w jednym miejscu i to w budynkach dydaktycznych – dodaje.

Czy nowy budynek w sytuacji coraz mniejszej liczby studentów to dobra inwestycja?

– Ten wydział to była przemyślana sprawa. Wiemy, że jest niż demograficzny i faktycznie budowanie zbyt wielu pomieszczeń dydaktycznych generuje koszty – wyjaśnia Jówko. – W naszym przypadku przeniesiony jeden wydział w jedno miejsce oznacza, że zwolnimy te, które zajmowaliśmy do tej pory. Będziemy je mogli na przykład wynająć. Myślę, że utrzymanie tego jednego budynku nie będzie więcej kosztowało jak tych wszystkich porozrzucanych po mieście – dodaje.

Całkowity koszt inwestycji to ok. 60 mln zł z czego dofinansowanie unijne opiewa na ponad połowę. Warto zaznaczyć, że w kwocie 60 mln mieści się także całkowite wyposażenie wydziału ze wszystkimi meblami łącznie.

ab/bg