Po wczorajszym wygranym meczu zapytany przez nas o postanowienie noworoczne kapitan naszej drużyny Rafał Wójcicki powiedział, że chce przede wszystkim odpocząć. Niestety to wiąże się ze smutną informacją dla kibiców koszykówki, gdyż ten odpoczynek oznacza koniec kariery zawodowej naszego rozgrywającego.
– Chciałbym odpocząć już od koszykówki i pomału będę się żegnał z kibicami. Mam nadzieję, że na moje miejsce przyjdzie ktoś wartościowy – mówi Wójcicki. – Obecnie toczą się w tej sprawie rozmowy – dodaje.
Taka decyzja wynika z innych wyzwań w życiu prywatnym koszykarza. Jak mówi Rafał pogodzenie sportu z pracą zawodową jest dla niego coraz trudniejsze. Dodatkowo musi skupić się na swoim zdrowiu i na rodzinie.
– Na pewno będę bardzo miło wspominał spędzony w klubie czas oraz siedlecką wspaniałą publiczność. Ale to już czas aby zejść ze sceny – wyjaśnia kapitan SKK. – Na pewno też nie zrezygnuję ze sportu całkowicie, ale będzie on już rekreacyjny – dodaje.
ab
Skoro tak zadecydował należy jedynie uszanować decyzję Przemka. Wielkie ukłony za lata spędzone na parkiecie w Siedlcach, prowadząc drużynę z wielkim koszykarskim sercem. Nagroda sportowca roku jaką dostał była wisienką na torcie jego kariery. Dziękujemy i życzymy powodzenia! I mam nadzieję, że do zobaczenia na hali po drugiej stronie, z nami kibicami.