Od 11 grudnia tego roku pasażerów Kolei Mazowieckich czeka nowy rozkład jazdy pociągów. Głosy niezadowolenia po jego opublikowaniu słychać także ze strony siedlczan. Rzeczniczka prasowa KM Donata Nowakowska w rozmowie ze SPIN mówi, że skargi pisać można. Bez gwarancji zmian.
Nowy rozkład jazdy pociągów Kolei Mazowieckich został zaprezentowany we wtorek 15 listopada podczas konferencji prasowej KM. W dyskusjach na forach internetowych siedlczanie narzekają głównie na likwidację połączenia z Warszawą o godz. 7.30.
SKRZYNKA SKARG?
Przypomnijmy. Teraz o tej godzinie z Siedlec odjeżdża przyspieszony pociąg KM, który swoją trasę kończy o godz. 8:59 w Warszawie Zachodniej. W nowym rozkładzie tego pociągu nie ma. Jest za to kurs o 6:51 (w Warszawie Zach. o 8.30) a kolejny o 7.51 (w Warszawie Zach. o 9.30). W związku z tym na forum internetowym jednego z siedleckich mediów padła propozycja, aby wysyłać jak najwięcej e-maili ze skargami ws. likwidacji tego kursu. Skutek może być żaden. Rzeczniczka Kolei Donata Nowakowska skrzynki mailowej nie widzi zapchanej.
– Podany rozkład wejdzie w życie 11 grudnia tego roku. Czy skrzynka została zapchana skargami? Trudno powiedzieć. Ja cały czas odbieram maile, więc wydaje mi się, że jednak nie – stwierdza Nowakowska. Zapytana czy spółka ma zamiar przychylać się do próśb i sugestii swoich pasażerów unika odpowiedzi. – Maile, które otrzymuję także od mieszkańców Siedlec przekazuję do komórki odpowiedzialnej za rozkład jazdy z prośbą o odpowiedź. Każda uwaga jest indywidualnie rozpatrywana, ale trudno mi jest odpowiedzieć czy zmiany zostaną wprowadzone.
SYTUACJA JEST TUTAJ DYNAMICZNA….
Jak dowiadujemy się w KM wszystko wymaga analizy a wprowadzenie jakiejkolwiek zmiany wymaga zgody nie tylko PKP, ale każdego z przewoźników. – Sytuacja jest tutaj bardzo dynamiczna – mówi nam rzeczniczka.
Nie obawia się również żadnego chaosu, bo pasażerowie mają miesiąc na zapoznanie się z nowym rozkładem. Przypomina jednocześnie, że zmiany w rozkładach jazdy obowiązują wszystkich przewoźników i data zmiany (na 2 tyg. przed świętami) ta została ustalona odgórnie. Im więcej skarg tym większe prawdopodobieństwo, że spółka mazowieckiego przewoźnika ugnie się i dokona zmian?
– Nie, bo decyzja nie zależy wyłącznie od nas. Na linii do Siedlec kursują też inni przewoźnicy, więc to wymaga konsultacji z zarządcą infrastruktury. Jeżeli wprowadzamy dodatkowe połączenia to w jakich godzinach? Czy będzie miejsce na torach no i ten pociąg musi kursować w jakimś obiegu. On nie może dojechać do Siedlec, tam sobie zostać i stać tylko powinien wrócić do Warszawy. I jest kwestia tego czy spółka posiada takie możliwości taborowe. To nie zależy tylko od nas i od tego, że będzie na przykład 250 skarg. Nie układam tego rozkładu i nie wiem jakie są oczekiwania mieszkańców Siedlec – podsumowuje rozmowę Donata Nowakowska.
bg
Nowy rozkład jazdy pociągów dostępny TUTAJ
Podsumowując Piekną Donnę : Pocałujcie KM …;-) Ludzie w Polsce nigdy nie zrozumieją,że dla polskich spółek kolejowych pasażer to niepotrzebny im dodatek ….bo przecież a to pasażerowie chcą tego -a to to im się nie podoba…i do tego narzekają na światłe działania kolejowych spółek…:-) Każdy marzył o wejściu DB czy innej zachodniej spólki kolejowej -jako przewoźnika…tyle, że Oni nie mają chęci nurzać się w bagnie rozpadającej się infrastruktury i bałaganie bezmyślnych przepisów.
Sumujac-na "naszym " kawałku lini E20 (Siedlce-Warszawa Wsch)od 2005 r. kiedy ukończono modernizacje na 160 km/h ile pociągów kursuje z handlową prędkością zbliżoną choćby do 120km/h??? Jeden ? Dwa ? Żenada PL
Po co np. Mienia czy Grodziszcze itd. Mają cogodzinne połączenie ze stolicą Polski? Czy nie mogą dojechać do większej stacji albo korzystać z pociągu raz na 3h a w tym czasie niech jeżdżą składy przyspieszone albo pośpieszne, żeby w XXI wieku odległość pomiędzy miastami wynoszącą 90km pokonywać szybciej niż w PÓŁTOREJ godziny?
NIE DA SIE