29 – letni siedlczanin jest podejrzewany o rozpowszechnianie w internecie treści o charakterze pedofilskim z udziałem dzieci. Sprawą zajmuje się Komenda Miejska Policji w Siedlcach.
– Jak ustalono 29 – letni siedlczanin w tej chwili przebywa i pracuje w Norwegii. Jego komputer został zabezpieczony. Biegli z zakresu informatyki sprawdzą czy zawierał treści pedofilskie – powiedział nam Jerzy Długosz, rzecznik KMP w Siedlcach. – Dalsze czynności zmierzające do zatrzymania 29- latka będziemy prowadzić razem z Komendą Główną Policji – dodał.
Właściciel komputera podejrzewany jest o pobieranie i rozpowszechnianie w internecie plików zawierających treści o charakterze pedofilskim z udziałem małoletnich poniżej 15 lat.
Na trop mieszkańca naszego miasta trafiła Komenda Główna Policji podczas zakrojonej na szeroką skalę akcji o kryptonimie „Krystyna II” wymierzonej przeciwko sieciowym pedofilom. Najpierw Wydział Wsparcia Zwalczania Cyberprzestępczości KGP wytypował kilkudziesięciu użytkowników sieci, którzy między sobą przesyłali nielegalne treści. Większość z nich posiadała zagraniczne nr IP, ale część pochodziła z Polski. KGP skontaktowała się z policjantami z zagranicy przesyłając dane. W naszym kraju skontaktowano się z komendami, na terenie których mogły działać osoby zamieszane w internetową pedofilię. Wytypowano ich adresy. Jednym z nich był adres siedlczanina.
Za rozpowszechnianie, udostępnianie i przechowywanie pornografii z udziałem osoby małoletniej grozi kara pozbawienia wolności do 8 lat.
W sprawie na terenie Polski zatrzymano 7 osób. Trzem z nich postawiono 6 zarzutów oraz zastosowano jeden areszt tymczasowy i jeden dozór policyjny. Zabezpieczono 10 komputerów, 4 dyski twarde, 7 dysków zewnętrznych, 10 kart pamięci ponad 1700 płyt CD i DVD, kasety VHS, odtwarzacze mp3, dyskietki, aparaty fotograficzne i telefoniczne oraz kamerę wideo.
bg
Szok i to właśnie w Siedlcach. I co, teraz my podatnicy mamy na niego płacić, a on będzie sobie ząbki za darmo w ZK leczył? A wykastrować zboka farmakologicznie i dla pewności jeszcze cegła o cegłę!
Spokojnie, zaczekajmy do wyroku.
Ofiarą brawurowej akcji siedleckiej policji nakierowanej na pedofilów padł kiedyś mój brat, oczywiście niewinnie. Komputer też mu "zabezpieczyli", nawet dwa komputery, stracił dużo czasu, nerwów, poniekąd pieniędzy (sprzęt sobie leżał na policji i się starzał), a na koniec nikt nawet przepraszam nie powiedział :-]
widać chyba jakiś wyborca Palikota walczy o swoje prawa