Jarosław Kaczyński podczas spotkania z lokalnymi mediami. Fot. AB

Kilka godzin po przyjeździe do Siedlec Andrzeja Halickiego, posła Platformy Obywatelskiej wizytę w naszym mieście składa także prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. W Sali Białej Miejskiego Ośrodka Kultury na Kaczyńskiego czekają przedstawiciele mediów ogólnopolskich i lokalnych.

godz. 15: Sala Biała niemal szczelnie wypełniona, ale prezesa PiS nadal nie ma. Na sali jest prof. Krystyna Pawłowicz „1” z listy PiS okręgu siedlecko – ostrołęckiego.

godz. 15.07: Jarosław Kaczyński na „tyłach” Sali Białej spotyka się już z lokalnymi przedsiębiorcami. Następnie w obecności mediów ogólnopolskich odbędzie się konferencja prasowa potem czas będą miały media lokalne w kolejności: gazety, radia i portale a na koniec telewizja.

godz. 15.20: Nadal czekamy na Jarosława Kaczyńskiego.

godz. 15.22: Fotografowie i kamerzyści mogą podczas spotkania z przedsiębiorcami zrobić zdjęcia i ujęcia do telewizji. Nie ma możliwości zadawania pytań.

godz. 15.32: Nadal trwa spotkanie prezesa z przedsiębiorcami, na które nie zostały zaproszone lokalne ani ogólnopolskie media. Z informacji jakie do nas docierają wynika, że na tyłach Sali Białej podpisywana jest deklaracja dot. elementów programu PiS mających związek z przedsiębiorcami i działalnością gospodarczą.

godz. 15.37: Nadal czekamy na przyjście JK.

godz. 15.39: Na Sali pojawiła się Krystyna Pawłowicz powitana oklaskami. Dołącza do niej poseł Krzysztof Tchórzewski a chwilę potem Jarosław Kaczyński.

Kaczyński zaczyna od informacji, że jest po smutnej rozmowie z przedsiębiorcami naszego regionu. Spotkanie jak powiedział było dla niego kolejnym dowodem na to, że Polską rządzą w tej chwili ludzie „powiewający białą flagą”. Jak stwierdził ich problemom niekiedy zaradziłaby jedna decyzja władz lub jeden podpis. Niestety tak się nie dzieje. Prezes PiS nie przedstawia jednak żadnych przykładów problemów przedsiębiorców, z którymi się spotkał. Jak poinformował zebranych na sali dziennikarzy i lokalnych działaczy Prawa i Sprawiedliwości ma propozycję nowego podatku. Podkreślił też że niezwykle ważne jest, aby uporządkować przepisy odnoszące się między innymi do podatków.  – Mamy zasadę dyskontynuacji – oznacza ona, że 200 tys. interpretacji odnoszących się do podatków może być wyrzucone do śmieci. Chcemy zlikwidować worek kamieni jaki noszą przedsiębiorcy – powiedział.

Prezes PiS krótko przedstawił nr 1 na liście Prawa i Sprawiedliwości w okręgu siedlecko – ostrołęckim w walce o fotel poselski, czyli Krystynę Pawłowicz. Jego zdaniem jako specjalistka z dziedziny prawa może pomóc w uwalnianiu prawa. Zebrane w Sali Białej osoby zaczęły bić brawo.

Dziennikarka Polsat News zapytała jakie osoby oprócz Eriki Steinbach nie byłyby wpuszczane do naszego kraju, gdyby Jarosław Kaczyński został premierem. Ten odparł, że nie przypomina sobie innego polityka, który powiedział publicznie o uczeniu Polaków cywilizacji przy pomocy samolotów bombowych a teraz już nie trzeba tego robić.  – To jest ten wyjątek – stwierdził Jarosław Kaczyński. Prezes Prawa i Sprawiedliwości odniósł się także do zamieszania wokół swojej wypowiedzi dot. Angeli Merkel. Poinformował zebranych, że z racji tego, że media niemieckie interpretują w sposób niedopuszczalny jego słowa zawarte w książce wynajęto już niemiecką kancelarię prawną żeby reagować w tej sprawie.

Jeżeli to co piszą na ten temat polskie media się potwierdzi, no bo różnie to bywa – może mają złych tłumaczy, to będziemy występowali na drogę prawną po to żeby uzyskać sprostowania – to po pierwsze  a także w perspektywie żeby uzyskać odszkodowania. Te odszkodowania będą kierowane na budowę Muzeum Drugiej Wojny Światowej w Polsce. Z każdym państwem, nawet  bardzo silnym i znaczącym jak Niemcy trzeba utrzymywać stosunki stojąc a nie w jakiejś innej postawie. To co robił dotąd Donald Tusk przyniosło rurociąg północny, zablokowanie portu i brak niemieckiego poparcia dla Europejskiego Instytutu Technologicznego we Wrocławiu – poparcie uzyskały Węgry, to sprawa ograniczenia polskich rodziców jeżeli chodzi o nauczenie polskiego języka w Niemczech polskich dzieci.

Na sali jest również dziennikarka z niemieckiej telewizji. Zapytała skąd prezes czerpie wiedzę mówiąc o tym, że nie jest przypadkiem, że Angela Merkel została kanclerzem. Prezes stwierdził, że w tej sprawie wypowiadał się już w telewizji i przed chwilą. Powiedział, że nie chciałby, aby telewizja dziennikarki była przedmiotem postępowania w tej sprawie i poprosił o „nienadinterpretowanie tego co zostało napisane.

Dziennikarka „Faktów” poprosiła o komentarz prezesa do wypowiedzi Donalda Tuska, który mówiąc o różnicy między nim a Jarosławem Kaczyńskim miał powiedzieć: Koń jaki jest, każdy widzi. Różnice między nami są wielkości konia.”

„Ja ostatnio czytałem taki opis nas dwóch w „Super Expressie” i z tego wynikało, że jest 7 centymetrów. Aż się zdziwiłem, bo myślałem, że więcej – odparł Kaczyński a zebrani na sali goście zaczęli bić gromkie brawa.

godz. 16:01 – Kaczyński: Na ostatnie dni kampanii chcemy przygotować dobre potrawy. Mam nadzieję, że zainteresują one opinię publiczną.

godz. 16.03 –  Kaczyński: Jeżeli mieszkańcy regionu wschodniego zagłosują na PiS ten region będzie się rozwijał.

Zakończyła się konferencja prasowa dla mediów ogólnopolskich. Teraz przyszedł czas na media lokalne.