Podczas ostatniej sesji gminnej zmieniono statut Gminnego Ośrodka Kultury w Chodowie a także uchylono uchwałę radnych, która obniżała wynagrodzenie Mirosława Bieńka, wójta gminy. W statucie zmieniono zapis mówiący, że to rada gminy jest organizatorem GOKu a co za tym idzie powołuje i odwołuje jego dyrektora. Po czwartkowej zmianie  organizatorem jest „gmina Siedlce”. Po zakończonej sesji rozmawiałyśmy z wójtem Mirosławem Bieńkiem.

20 sołtysów napisało,  żeby przywrócić Pana wynagrodzenie.
Myślę, że byłoby ich więcej, bo rozmawiali ze mną, nie złożyli podpisu, ale ja powiedziałem, że rada ma ostatnie zdanie. Nasi sołtysi uważają, że radnych jest tylko piętnastu, z kolei pomysłodawców było 8 a sołtysów jest 35. Chylę czoło przed sołtysami i mam wielki szacunek do tych ludzi.

Najpierw zabrali a potem oddali. Radni powrócili do wcześniejszego wynagrodzenia.
Miłym zaskoczeniem było, że ci co byli pomysłodawcami obniżenia mi pensji nie byli przeciwni tylko dyplomatycznie tak bym to nazwał wstrzymali się. Cieszę się, że mam opozycję, bo ta opozycja czuwa nad prawidłowym funkcjonowaniem gminy i wykonaniem uchwal. To dodatkowa bardzo ważna kontrola.

Mirosław Bieniek, wójt gminy.

Panie wójcie, ale wy macie w gminie straszne problemy z prawem. Co sesja coś trzeba poprawiać prawny bubel z jakim latami funkcjonowaliście.
Zgadzam się. Myślę, że w wielu samorządach są tego rodzaju kruczki. Natomiast jeżeli już coś wychodzi to trzeba to natychmiast poprawiać. P.O pani redaktor funkcjonowało wiele lat i nikomu to nie przeszkadzało. Natomiast chciałbym zaznaczyć, że orzeczenia sądowe WSA w 2008 i 2009 wyraźnie mówią, że nie ma formy p.o. Co do statutu to tak jak powiedziałem na sesji. Myślę, że w wielu przypadkach tak jak w gminnym GZEASie to dyrektor pracuje w oparciu o statut. Jeżeli tam są błędy to świadczy to o tym, że nie kontroluje tego i on powinien wnioskować do rady, rada powinna to przeanalizować, podjąć decyzję oczywiście do tego jest radca prawny, który patrzy od strony prawnej, akceptuje bądź nie, idzie na radę i rada to przegłosowuje. Tak się stało w przypadku naszej gminy tak się stało w 2004 roku i tu był czysty merytoryczny błąd, który nikomu nie przeszkadzał.

Ale to wy jako władza kontrolujecie, tworzycie prawo i to wam powinno zależeć na tym, aby wszystko odbywało się zgodnie z nim. Mówienie, że to dyrektorzy mają czuwać i zastanawiać się nad tym czy coś jest zgodne z prawem to chyba przesada. Zgodnie ze starym statutem nie mógł Pan zwalniać dyrektora.
Mogłem, bo ustawa o samorządzie jest ustawą wyższej rangi niż statut. Jeżeli coś jest niezgodnego w statucie to patrzy się na ustawę a ta wyraźnie mówi o kompetencjach.

Radny Misiura stwierdził, że niesłusznie zmiany w statucie dokonuje się na podstawie wyroku, który nie dotyczył tego przypadku.
Ja myślę, że orzecznictwo sądowe w wielu przypadkach podparte jest właśnie tym, że są wyroki WSA lub NSA i to również w oparciu o te wyroki powinny być wprowadzone zmiany. Jeżeli są już wyroki to na nich także należy się opierać.

I wy na tych wyrokach się opieranie.
Tak jest.

Pan nie dostał jeszcze tej mniejszej pensji.
Obniżone pobory miałbym od października a jest wrzesień.

Nie dostanie pan zatem mniejszej wypłaty.
Nie. Myślę, że będę miał pobory takiej jak w miesiącu sierpniu i wrześniu.

Cała dyskusja dostępna tutaj: SESJA

Przedstawiamy fragment jej zapisu:

Radny Marek Misiura.

Elżbieta Łęczycka: Skoro w ustawie o samorządzie gminnym i w statucie naszej gminy rozumiemy, że gmina to jest wspólnota samorządowa to jak mam rozumieć, że organizatorem jest gmina? Ja tego nie rozumiem.
Ewa Foryszewska: Na drugiej stronie tej uchwały jest uzasadnienie i to wynika z tego, że odwołanie jest do art. 9 i 10 ustawy o działalności kulturalnej. Chodzi o to, że w art. 9 ustawy o  działalności kulturalnej jest napisane w ten sposób, że jednostki samorządu terytorialnego organizują działalność kulturalną. Następnie wart. 20 jest napisane, że te jednostki samorządu terytorialnego są organizatorami w rozumieniu ustawy. (…)
Marek Misiura: W ustawie zasadniczej napisane jest, że jednostka samorządu terytorialnego zobowiązana jest do organizowania działalności kulturalnej na swoim terenie. Tak jest napisane. Wobec tego tam nie ma uściślonego w przepisie żadnym, że ma to zrobić gmina jako kto? Gminą jest również rada i tutaj ustalono. Ale mam do pani pytanie zasadnicze. Od którego roku pani jest prawnikiem w tej gminie?

Radczyni prawna Ewa Foryszewska.

Ewa Foryszewska: Ja myślę…
Marek Misiura: Ale pani mecenas proszę odpowiedzieć.
Ewa Foryszewska: Ja myślę…
Marek Misiura: Ale proszę poinformować nas.
Ewa Foryszewska: W tej chwili nie pamiętam.
Marek Misiura: Ale ile? 7? 8?
Ewa Foryszewska: Na pewno byłam między innymi twórcą tego statutu jeżeli o to panu chodzi.

Elżbieta Wojtyra, dotychczasowa p.o. dyrektora.