Do końca bieżącego roku zostanie przebudowane skrzyżowanie u zbiegu ulic Sokołowskiej i Jagiełły. To dobra wiadomość dla siedlczan, ale w praktyce oznacza ona kolejne utrudnienia w ruchu. Od kiedy do kiedy? Na razie nie wiadomo.
Zgodnie z informacjami przetargowymi oprócz przebudowy sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ulicy Sokołowskiej z ulicą W. Jagiełły wymieniona zostanie zostanie nawierzchnia ulicy Jagiełły na odcinku od ul. B. Chrobrego do ul. Sokołowskiej oraz ulicy Sokołowskiej na odcinku od ulic Jagiełły do ul. Mieszka I. W ramach inwestycji zostaną zagospodarowane tereny zielone a jej koszt to 2 468 129,24 zł brutto.
Wiadomo, że korki będą, ale nie wiadomo kiedy. Jak dowiedziałyśmy się w Wydziale Dróg UM Siedlce wykonawca, czyli Regionalne Drogi Podlaskie nie podał jeszcze harmonogramu prac. Zgodnie z materiałami przetargowymi wszystko ma być gotowe z końcem listopada.
Dlaczego władze miasta nie zdecydowały się wcześniej na remont? Jak mówi nam skarbnik miejski Kazimierz Paryła ten rok nie wchodził w grę, bo w połączeniu z budową obwodnicy zakorkowane byłoby całe miasto. Były przymiarki do tego, żeby inwestycję przeprowadzić wcześniej.
– Mieliśmy nadzieję na wykonanie przebudowy tego skrzyżowania przy okazji remontu ulicy Prusa, ale koszty byłyby zbyt duże a jak się okazało nie mogliśmy liczyć na dofinansowanie z budżetu państwa – tłumaczy nam. – Odeszliśmy od tego, ale z zamysłem, że nie odpuścimy.
Miasto oszacowało wartość zamówienia na 1 556 098,59 zł netto, ale oferta Regionalnych Dróg Podlaskich wyniosła 2 468 129,24 brutto. Skąd ta różnica?
– Podrożały ceny towarów i zaobserwowaliśmy mniej chętnych do wykonywania zamówień – słyszymy od skarbnika. – Jeszcze w tamtym roku było ich kilku do każdej inwestycji a teraz to się zmieniło. Do tego przetargu wpłynęła tylko jedna oferta a nie mogliśmy go unieważnić, bo nie mieliśmy podstaw. Nasz budżet trzyma się dobrze i wykonawcy to wiedzą. Poza tym kosztorys powstał podczas tworzenia kosztorysu remontu ulicy Prusa, czyli dobre kilkanaście miesięcy temu.
bg
Wzrosły Jaśnie Panie Skarbnik, tak brzmi lepiej – Wzrosły ceny towarów
Jeszcze nie ochłonąłem po korkach, gdy jadąc do pracy do Mostostalu stałem w korku na przejeździe w Strzale, po kilkuset metrach drugi raz koło Drosedu aby dalej znowu stać na Starowiejskiej koło Cukrohurtu. Teraz szykują mi kolejne atrakcje.
Miasto może rozpocząć w/w inwestycję tylko gdy będzie skończona obwodnica północna !
ale tak w dwóch zdaniach – Co dokładnie ma tam być "przebudowane"??? Estakada będzie? Tunel? Przejście dla żabek? Zmiana nawierzchni na odcinku ok 500 m ma kosztować 2,5 mln zł????
Może skrzyżowanie ulic Sokołowska – Jagiełły nie jest w "super" stanie ale jest kilkanaście (jak nie więcej) ulic, które bardziej wymagają remontu.
Ta inwestycja sprawia wrażenie jakby miasto "na siłę" szukało okazji gdzie wydać pieniądze. Nie ma w mieście bardziej potrzebnych inwestycji???
Co z obiecanym podniesieniem bezpieczeństwa w mieście, rozbudową monitoringu ??? Za 2 468 129,24 zł. brutto można wiele zrobić, a nie dołożyć nowe korki te, które już są w zupełności wystarczą.
O co chodzi panu Paryle? Bo trudno doszukać się sensu w tym "bełkocie". Najbardziej rozbawił mnie fragment o "dobrym trzymaniu się budżetu".
Wypadałoby czytać uważniej. Nie tylko skrzyżowanie ale i instalacja świetlna i tereny zielone. Ceny są niestety jakie są. Kto przez to skrzyżowanie nie przeszedł i nie przejechał wiele razy to pewnie nie wie, że z rozjeżdżonego asfaltu mamy tam ładne góry. Jak to się zejdzie z przejezdnością nowego odcinka od Sokołowskiej do Granicznej nie wiem ale wiem, że nawierzchnia (lepiej powiedzieć dziury pozlepiane asfaltem by się nie rozlazły poza pas jezdni) na Mieszka tego nie przetrzyma!
Może by tak wreszcie wyremontować odcinek Janowskiej od Stoku do ul. Kasztanowej ?!
"Miasto oszacowało wartość zamówienia na 1 556 098,59 zł netto, ale oferta Regionalnych Dróg Podlaskich wyniosła 2 468 129,24 brutto. (…) Do tego przetargu wpłynęła tylko jedna oferta a nie mogliśmy go unieważnić, bo nie mieliśmy podstaw. " Rozumiem, ze jakby ta jedna oferta opiewala na powiedzmy miliard zlotych to tez nie byloby uzasadninia dla uniewaznienia przetargu. Dwa i pol miliona za remont skrzyżowania – cena jest z kosmosu.
Na jakieś drogi to pieniądze się znajdą, a na szkołę to już nie ma !!! Mam dość już tych karków i pierdów z nimi związanymi. Dopiero co korki na Sokołowskiej się skończyły i już mają być kolejne. W d**** wam się poprzewracało i tyle…
ty uczeń jak zaczniesz płacić podatki to będziesz decydował na co je wydawać, na razie piórko, atrament i kaligrafujesz, kaligrafujesz
No cóż obok powstaje sklep znanej niemieckiej sieci. Dojazd jakiś musi być. Dla tego przebudowują to skrzyżowanie. Za projekt (przebudowy skrzyżowania) zapłacił inwestor budujący sklep. Szybko się uwiną, bo otwarcie będzie pod koniec listopada.
@jankiel No tak, a Panu to łatwo bo samochodem sobie jeździ, a my jak nie na piechotę to autobusem, więc Pana wypowiedź tutaj jest nie na miejscu.