Michał Przybylski - skrzydłowy SKK Siedlce Fot.AB

Przyszła kolej na przedstawienie drugiego z czterech nowych zawodników SKK Siedlce. Dzisiaj prezentujemy sylwetkę Michała Przybylskiego. Siedleccy kibice mieli okazję „poznać” go w sparingowym meczu z drugoligowym Turem Bielsk Podlaski, podczas którego zdobył 15 punktów.

Michał Przybylski, 27 lat, 194 cm, skrzydłowy.

Przebieg kariery:
– 2002-2010 Polonia Warszawa
– 2010-2011 Rosa Radom

Atmosfera w zespole? Jesteśmy już ponad miesiąc razem i na chwilę obecną naprawdę wszystko wygląda bardzo dobrze. Zgrywamy się. Intensywnie ćwiczymy także nowe zagrywki taktyczne. Oczywiście upłynie trochę czasu zanim się poznamy i będziemy super dogadywać na parkiecie. W drużynie jest czterech nowych zawodników. To dużo i wiadomo, że nie wszystko będzie od razu idealnie funkcjonowało. Potrzeba trochę cierpliwości ze strony i naszej, i kibiców. Teraz jest bardzo dobrze, bo atmosfera w zespole jest fajna. Także patrząc na trenerów to widzę, że są naprawdę bardzo zaangażowani w pracę i wszystko bardzo rozsądnie prowadzą. Myślę, że będzie tylko coraz lepiej.

Co wniosę do zespołu? Oj ciężko mi tak powiedzieć. Myślę, że o to trzeba zapytać innych. Nie lubię siebie oceniać.

Szanse SKK w sezonie? Cel mamy postawiony jasno, czyli 8. Od samego początku wiemy po co tu jesteśmy i zrobimy wszystko, by to osiągnąć. Ale na pewno nie będzie w tym sezonie łatwo, bo czuję, że liga będzie bardzo wyrównana. Jest kilka ekip, które na pewno będą starały się walczyć o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej, ale jest też parę beniaminków, które w tym roku będą mocne. Czy ósemka  jest możliwa do osiągnięcia? Patrząc tak bardzo realistycznie to jest bardzo możliwa i myślę, że spokojnie uda nam się zakwalifikować do play offów. Ale dalej to już naprawdę różnie może być, bo te rozgrywki rządzą się własnymi prawami. I tam każdy może wygrać z każdym. Więc łatwo nie będzie. Na razie skupiamy się na tym by zająć jak najwyższe miejsce po sezonie zasadniczym. Sezon jest długi, będzie dużo wyjazdów, dużo spotkań u siebie co będzie dużym wysiłkiem, ale wierzę, że będzie dobrze.

Rosa Radom a SKK? Myślę, że to są dwa zupełnie inne zespoły, inaczej prowadzone, inaczej poukładane taktycznie. Więc ciężko jest je porównywać. Spotkanie na parkiecie z Rosą? Myślę, że jedno z dwóch w sezonie zasadniczym na pewno wygramy a zrobimy wszystko, aby wygrać dwa. Dobra, na pewno ja zrobię wszystko. Graliśmy niedawno z nimi sparing, co prawda przegraliśmy czterema punktami, ale w samej końcówce. To świadczy o tym, że rywalizacja będzie wyrównana. Teraz jestem tutaj i bardzo się cieszę. Bardzo dużo dobrego słyszałem o ekipie, trenerach i atmosferze i to wszystko na chwilę obecną się sprawdza. Więc tylko grać i wygrywać.

ab