Jacek Garbaczewski, radny PO podczas dzisiejszej sesji miejskiej próbował dociec dlaczego w projekcie uchwały w sprawie zmian w budżecie miasta Siedlce na 2011 rok znalazł się zapis o 226 tys. zł pn. „z przeznaczeniem na dotację podmiotową dla Centrum Kultury i Sztuki na współorganizację Dni Siedlec 2011” skoro jak podkreślił radny impreza już była. – Z czego wynika ta dotacja – pytał.
O odpowiedź na interpelację został poproszony skarbnik miejski Kazimierz Paryła. Aby jak najwierniej oddać naszym czytelnikom atmosferę dyskusji przedstawiamy zapis rozmowy jaka miała miejsce podczas sesji.
Kazimierz Paryła, skarbnik miasta
Problem polega na tym, że wniosek kompletny „Centrum” pierwotny na Dni Siedlec a było to na początku maja, opływał na sumę 460 tysięcy złotych. Nie wiedzieć dlaczego i jakim prawem tak się stało, że w majowej sesji umieściliśmy jedynie 240 tysięcy i stąd ta zwyżka 220 tysięcy na dzisiejszej sesji, ale wniosek był o wiele wcześniej i to taka pomyłka techniczna. Tłumacząc to czy jest dyscyplina… To nie jest dyscyplina ze względu na to, że Centrum jak i MOK i Biblioteka to nie są jednostki budżetowe. To są instytucje kultury, czyli osoby prawne i nie obowiązuje tu klasyfikacja typu paragrafowego tak do końca i reżim planistyczny. Natomiast obowiązuje ich jedynie i tylko posiadanie pieniędzy, środków na moment kiedy zaciągają te zobowiązania. I tu nie występuje problem dyscypliny budżetowej, ale problem braku w ilości 12 miesięcy w ramach roku, że pieniędzy zabraknie na całokształt czynności zaplanowanej (…).
Wojciech Kudelski, prezydent Siedlec
Ja najpierw podziękowałem podatnikom w naszym mieście, bo dzięki ich ciężkiej pracy my mamy pieniądze. I tak sobie pomyślałem, że Ci ludzie ciężko pracują, mało mają czasu na jeżdżenie do teatru czy do kina i należy im się godziwa rozrywka zwłaszcza w Dni Siedlec. I patrząc na ilość ludzi to chyba nie są to źle wydane pieniądze, im się należy na odpowiednim poziomie rozrywka a dobra rozrywka musi kosztować. I nie szkoda na nią takich pieniędzy.
Jacek Garbaczewski, radny
Ja nikomu nie odmawiam prawa do rozrywki, bo sam chętnie z tego korzystam. I podkreślam, że program Dni Siedlec był na najwyższym poziomie. Przygotowany był świetnie i dał nam to, czego oczekiwaliśmy. Natomiast moje pytanie nie było bezzasadne, bo ja pytam o to dofinansowanie i o sposób wydatkowania, bo z tego co skarbnik przed chwilą powiedział dotacja dla CKiS wyniosła nas 460 tysięcy. CKiS wykonało podczas Dni Siedlec spektakl fontann, pozostałe dwie imprezy, czyli koncerty i teatry były już organizowane przez MOK. Więc próbuję podliczyć te koszty i są w tym roku wyjątkowo wysokie, bo są w okolicy 700 tysięcy i ja już pytałem, czy można byłoby to w jakiś sposób kontrolować. Ja bym chciał abyśmy bardziej szli w stronę rozwiązań jakie stosują duże miasta, czyli jeżeli niekonieczny jest przetarg to przynajmniej oferty i ich wybór. Bo niektóre ośrodki kultury też tak robią. I żebyśmy nie dawali pretekstu, aby ktoś powiedział, że te pieniądze są wydawane w niewłaściwy sposób.
Kazimierz Paryła, skarbnik miasta
Na same Dni Siedlec dla CKiS dotacja wyniosła 260 tysięcy w tym 230 tysięcy to były fontanny, natomiast pozostała kwota w ramach tych 460 tysięcy, która została zwiększona majową sesją i obecną dotyczy Open Air oraz Musicalu, który będzie i jeszcze jednej imprezy. A MOK dostał podobną kwotę na Dni Siedlec.
Dodatkowo po zakończonej sesji na ten temat rozmawiałyśmy z radnym Garbaczewskim i skarbnikiem miejskim, ale po odpowiedziach jakie od nich uzyskałyśmy doszłyśmy do wniosku, że konieczne są następne rozmowy, które będą podstawą do artykułu. Mamy jednocześnie nadzieję, że rozwieją one wszelkie wątpliwości w tym temacie.
Dopóki ośrodki kultury będą utrzymywane z budżetowej (czyli naszej) kasy, dopóty marnotrawione będą te pieniądze!
Bardzo dobrze, ze radny jest dociekliwy. nie interesuje mnie z jakiej jest opcji, gdzie był dyrektorem. Bardzo spodobało mi się, że zapytał po co te pieniądze skoro impreza się skończyła. Tego wymagam od radnych. A odnosząc się do tematu to dobrze, ze jest cała rozmowa bo niestety sama bym po odpowiedzi pana skarbnika zrozumiała, ze Centrum dostało 460 tys na Dni siedlec. nie dziwi więc zdziwienie radnego. pozdrawiam. panie radny tak czy siak dowiódł Pan jednego, że czyta Pan przynajmniej fragment uchwał, ale mam nadzieję, że jednak czyta Pan wszystko. jako jeden z nielicznych 😀
fajnie by było mieć wpływ na to jakie imprezy są robione za wspólna kasę i kto na tym zarabia. wydaje mi się że przetarg to podstawa przy takich kwotach. zabrakło mi w tych dniach siedlec prawdziwej promocji miasta w regionie. znów nikt w polsce o nas nie usłyszał.
przepraszam czy ktoś z Państwa (może redakcja) może mi przetłumaczyć na polski co p. Paryła chciał powiedzieć ?? bo ja jego wypowiedź 5 razy czytałem od lewa do prawa i na odwrót ale ni hu,hu nie rozumiem co "autor" miał na myśli. Qurcze ja po pijaku mam lepsza składnie, a On tak na trzeźwo ?? Boże jak ja się ciesze ze nie jestem radnym, bo jak miałby coś takiego wysłuchiwać, to albo popełniłbym seppuku albo nie wiem :))
A tak na serio to niech ktoś napisze co tak dokładnie skarbnik chciał powiedzieć, bo to brzmiało mniej więcej tak "Kali iść na drzewo"
PS.
Już teraz wiem po co chcą Vip-y autoryzować wywiady, by akie "cudo" do opinii publicznej nie poszło. Mam postulat od dziś będziemy autoryzować wypowiedzi na sesji RM, bo tego typu wypowiedzi jak p. skarbnika nie da się czytać, nawet po kilku "głębszych" albo kilku browarach.
Pan Kazimierz Paryła strasznie plącze się w zeznaniach – to co powiedział "na górze" nijak ma się do tego o czym mówi "na dole".
Współczuję redagowania wypowiedzi notabli. Ale jak dajecie surówki jak ta powyżej – to róbcie przypisy-tłumaczenie, zwłaszcza do fraz wypowiadanych przez skarbnika. Mówi ładną gwarą 🙂
Przede wszystkim jest zbulwersowany poziomem wypowiedzi osób uczestniczących w dyskusji – umiejętność formułowania myśli czy budowania logicznych zdań jest im całkowicie obca. Uczniowie szkoły podstawowej robią to lepiej.
z tego co wiem, na tej sesji zwiększenie dotyczyło jedynie DNI SIEDLEC, a pan mówi, że CKiS dostało też te pieniądze na jakieś inne imprezy… A wcześniej mówi pan co innego? Panie skarbniku, w które tłumaczenia panu wierzyć?
Zanosi się na wyjazd do "królewskiej opery" może to miał na myśli.
Panie Garbaczewski Pan proponuje wdrożenie w życie zdrowych zasad czyli przetargów? Pan ? OBŁUDA , FAŁSZ i DWULICOWOŚĆ !!! wie Pan dokładnie o co chodzi…
od kiedy garbaczewski jest rzecznikiem moku? mok i ckis miało na dni siedlec podobne dotacje – tyle w tym temacie, tak jak mówi rzecznik
Nie martw się "Józiu", lej tą wodę codziennie (Dni Siedlec), a my ci damy…..
Takie są skutki "lania wody".
z okazji 2 rocznicy AM.
Wiadomo, że za takie msze trzeba płacić.
Czy CKiS otrzymało fakturę?
Czy miasto również uchwałą RM przekazało na ten cel piebiądze?
"W ramach akcji Prawa i Sprawiedliwości „Polska jest jedna – Porozmawiajmy o Polsce” w niedzielę 3 lipca o godzinie 16. w Sali Centrum Kultury i Sztuki odbędzie się spotkanie z Panią Poseł Beatą Kempą. Zapraszamy wszystkich mieszkańców Siedlec i regionu chcących wziąć udział w dyskusji o najważniejszych problemach Polski."
Inni jak przyjeżdają do Siedlec spotykają się z mieszkańcami na ulucy, w hotelu, jakiś barze.
A tu w CKiS.
Kto za to płaci? My mieszkańcy.
Czy RM przyznała na to spotkanie dotacje?
Wielka samowolka Panowie PIS……..cy!
płaci ten, kto wynajmuje, tyle w temacie
700 tyś wydać na promocję "miasta w mieście" bez przetargu. Co na to Pani Prezydent Sochacka?
Jak Panie Garbaczewski smakował szampan u Prezydenta? Dwie twarze… dwa języki… jeden człowiek… fenomen anatomii…Haha!!!
"Jak Panie Garbaczewski smakował szampan u Prezydenta? Dwie twarze… dwa języki… jeden człowiek… fenomen anatomii…Haha!!!"Ten wpis sugeruje,
Ten komentarz mówi, że wpisujący również pił tam "szampan", był pewny, że Radny poprze zabiegi, wybiegi komentującego ale kicha, nie udało się.
Dlatego tyle komentarzy przeciwko Radnemu.
Chyba cały CKiS się wypowiedział albo jeden ten, który pił też "szampan".
Oba ośrodki na Dni Siedlec dostały tyle samo ale to co zrobiło Centrum na bazie swoich artystow i fontann jest znakomite a MOK jak zwykle zapchal scene wszystkimi formami zaproszonymi z zewnątrz -tam już tylko umieją ściągać innych .? Nic nie robią sami ? Zgroza…a Rock Open Festiwal był już po Dniach Siedlec – to inna impreza i inny termin..ale Tego Panie Redaktorki już nie ogarnely ? Jak zwykle ..myślenie jakby tu piany nabić …żal…
A o co chodzi z ta " opera królewsk" – może ten Od " mówi dobrze " coś przybliży ,czy złe sny ma z powodu zawiesci ?…
szampan z tego co wiem był po udzieleniu absolutorium. Tak jak w tamtym roku. pytanie radnego dotyczyło konkretnego zapisu w budżecie. skąd takie nerwy? zapytał? zapytał i dobrze, bo skarbnik sam powiedział na początku 460 tysi a potem powiedział coś innego. KAŻDY radny powinien dociekać w kwestiach finansowych i nie tylko w tych. jak nie pytają źle a jak pytają też źle. Została udzielona odpowiedź? Została. "Na same Dni Siedlec dla CKiS dotacja wyniosła 260 tysięcy w tym 230 tysięcy to były fontanny, natomiast pozostała kwota w ramach tych 460 tysięcy, która została zwiększona majową sesją i obecną dotyczy Open Air oraz Musicalu, który będzie i jeszcze jednej imprezy. A MOK dostał podobną kwotę na Dni Siedlec."
Panie Jacku POPIERAM pana w całej rozciągłości. Mam nadzieję, że w sytuacji kiedy MOK kiedyś dostanie dotacje na imprezy, które się odbyły też ktoś o to zapyta. Ludzie 230 tysi piechotą nie chodzi.
240 na FONTANNY?!?!?!?!
NA TYM PRZEDSTAWIENIU BYŁO MAX 3 TYS OSÓB (WIĘKSZOŚĆ WYSZŁA PO 10 MINUTACH), WYCHODZI NA TO, ŻE NAWET GDYBY ZOSTAŁY WSZYSTKIE – KOSZTOWAŁO TO 80 ZŁ/OS
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
http://www.spin.siedlce.pl/2011/06/21/news-opera-krolewska-w-oslo-zaprasza-iwone-orzelowska/
O rany, jeśli 230 tysięcy kosztowały fontanny to się zastanawiam dlaczego jedna osoba czyli PAn Dyrektor Orzełowski ma decydować o tym co siedlczanie chcą zobaczyć w swoim mieście. Chyba za taką cenę mogłyby być dwa lub nawet trzy koncerty gwiazd piosenki polskiej. Dlaczego nie ma żadnego społecznej kontroli nad tym co robia ośrodki kultury? dlaczego tylko dwie osoby to znaczy dyrektorzy decydują o wszystkim?dlaczego my mieszkańcy możemy tylko chwalić dyrektorów cieszyć się z rozrywki, którą nam organizują za nasze pieniądze? A Państwo Radni i ten tu cytowany PanGarbaczewski zawsze chwalą roczne sprawozdania z działalności. Nigdy nie słyszałem o żadnych choćby uwagach w tym temacie. Ale cóż, jak się pije prezydenckiego szampana to potem trudno mieć jakieś zdanie niezgodne z władzą. Trzeba tylko przyklaskiwać, bo wszystko bedzie poczytane za krytykę, a tego to juz nie wolno. Ktoś tu policzył, że jeden "bilet" na fontanny "kosztował" 80 złotych. tyo ile kosztował bilet na teatry uliczne które oglądało około 300 osób?
Do "X"- widać że nawet nie byłeś,byłaś w pobliżu tej imprezy,Chyba ,że z okien sojusz oglądałeś … Albo byłes ,byłaśi kłamiesz, bo tylko prowokacja ci w głowie…ŻĄŁÓŚŃĘ …Na fontannach każdego dnia było po kilka tysięcy osób, i jak by sie nie starał każdy jak ten "X" -nie oszukacie już ludzi. Za dużo widziało prawde !,Wspaniałą imprezę, Tysiace ludzi.!!!.A teraz poplecznicy MOK-u , niestety w starym komunistycznym stylu próbują zamydlić jak ten "X- " ludziom oczu kłamiąc na forum,! Ale to charakterystyczne ,że wielu adwersarzy CKIS używa technik z poprzedniego reżimu. Czyżby MOK i Pan Garbaczewski jeszcze wzdychją do totalitarnej władzy z przed laty..? Podobały się czasy kiedy to ludziom gazety wciskały kłamstwo, pomówinie jako wartości wszechobowiązujace?..teraz nareszcie PRAWDA ZWYCIĘŻA…I tam buło po kilka tysiecy ludzi dziennie…i musicie z tym żyć…
no i super ze nasi siedlczanie wychodza na zewnatrz,! OSLO ! Rewelacja!!! ale co to ma wspólnego z Dniami Siedlec? chyba ktoś na głowe upadł..ciekawe kto jest w tym samym zawodzie w Siedlcach ? że tak cierpi? że jemu praca w jakiejś Operze nigdy sie nie trafi, wiadomo konkurencja cierpi,ale żeby aż tak? …
właśnie, bo z myśleniem to u ciebie bardzo ciężka sprawa.
obrażasz ludzi by dojść do celu. Trzeba będzie się spowiadać!
Nie swoje pieniądze wydaje się łatwo.Krytykujecie radnych,Prezydenta.A kto ich wybierał? Krasnoludki?. Trzeba myśleć przed wyborami, Pan Garbaczewski był zadowolony z władz miasta-do czasu.Jak go zmyli przestał chwalić i zaczął widzieć błędy.
Popieram 100% Garbaczewski zaczął atakować władze dopiero jak go odstawili.
nNe był zależny od władzy samorządowej, nie podlegał jej gdy był dyrektorem.
Nie pisz więc głupot.
Teraz jest radnym i może pytać ile chce na sesji, zwłaszcza gdy wcześniej ktoś chce go odpowiednio ustawić w szeregu. A tak było bo wynika to wynika z konentarza.
"Szampan piłeś" …. a inaczej zrobiłeś.
Szampanem, jeszcze za kasę Prezydenta ptóbować przekupić Radnego, zagrywka do bani.
Najlepszy był i tak pan prezydent, który z rozbrajającą szczerością powiedział na inauguracji fontann, że "właściwie to nie wie, co tu się będzie działo na tym pokazie"! To jest dopiero ogarnięcie tematu…