5,5 mln zł wynosi dług mieszkańców Siedlec z tytułu zaległego czynszu i innych opłat w mieszkaniach komunalnych. – Największa zaległość w niepłaceniu czynszu należy do najemcy jednego z budynków przy ulicy Geodetów i wynosi 53 tysiące 877 złotych i 58 groszy – mówi nam Paweł Mazurkiewicz, rzecznik prasowy UM Siedlce.
Zgodnie z informacjami siedleckiego magistratu z lutego tego roku w zasobach miasta jest 1530 lokali komunalnych, w których mieszka 4229 osób. Problemem dla władz jest nie tylko ich utrzymanie, ale przede wszystkim egzekwowanie należności za ich użytkowanie. Pieniądze jakie z tytułu uregulowania należności powinny zasilić miejską kasę są duże. Niestety to ciągle gotówka zamrożona.
– Zaległości w czynszu i innych opłatach za używanie lokali mieszkalnych wchodzących w skład naszego zasobu to wraz z odsetkami 5 milionów 490 tysięcy 267 złotych i 40 groszy – mówi nam Paweł Mazurkiewicz, rzecznik prasowy UM Siedlce. – Zaległości objęte nakazami zapłaty wynoszą zaś 3 miliony 806 tysięcy 602 złote i 88 groszy, czyli 70 procent zadłużenia – wylicza.
Rekordowe długi względem miasta ma budynek przy ulicy Geodetów i bez odsetek wynoszą one 487.057,23 zł. Także tam mieszka lokator, który ma najwięcej do oddania.
– Mówimy o 53 tysiącach 877 złotych i 58 groszach – informuje Mazurkiewicz i przypomina, że są pewne sposoby na uniknięcie dalszego zadłużania. – Zgodnie z uchwałą miejską jest możliwość zamiany lokalu na mniejszy, tańszy w eksploatacji, jeżeli spowoduje ona uniknięcie dalszego zadłużania. Niestety większość zadłużonych gospodarstw nie myśli o dobrowolnej zamianie na lokal o mniejszym standardzie – dodaje od razu. – Najemcy nie mają natomiast możliwości odpracowania długu, ale w wielu przypadkach nie są zainteresowani żadną formą współpracy z nami.
Jaki jest zatem sposób na wyegzekwowanie należności? Do tej pory skuteczność nie była duża. Czy to się zmieni? Możliwe, że tak, mimo że Siedlce nie chcą pójść w ślady innych miast i nie mają zamiaru sprzedawać zadłużenia firmom windykacyjnym.
– Sposobem na dłużników może być podpisana ostatnio przez Siedlce umowa z Krajowym Rejestrem Długów – słyszymy od rzecznika miejskiego. – Może to zmieni nieco sytuację i zmobilizuje część osób do regulowania należności.
bg
Zgodnie z informacjami przesłanymi nam z UM Siedlce
***Lokale komunalne znajdują się przede wszystkim na ulicach: Kazimierza Pułaskiego, Geodetów, Franciszka Kleeberga, Kazimierza Przerwy Tetmajera, Ignacego Daszyńskiego. W minionym roku zarządzający lokalami miasta (Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych w Siedlcach) wysłało 625 wezwań do zapłaty. W wyniku podjętych czynności w 2010 roku zostało zasądzonych 519 nakazów zapłaty.
****Wysokość zaległości z tytułu czynszu i innych opłat za używanie lokali mieszkalnych wchodzących w skład mieszkaniowego zasobu Miasta według stanu na dzień 28.02.2011r. łącznie wraz z odsetkami wynoszą 5.490.267,40 zł (zaległość główna 4.317.714,58 zł, odsetki – 1.172.552,82 zł). Zaległości objęte nakazami zapłaty wynoszą 3.806.602,88 zł, co stanowi 70,00 % całości zadłużenia.
"….. ale w wielu przypadkach nie są zainteresowani żadną formą współpracy z nami."
Z kim z Panem Mazurkiewiczem czy przepisami, procedurami i innymi wymysłami urzędników?
Poinformujcie jakie zadłużenie czeka do spłacenia przez mieszkańców Siedlec, które od lat zaciąga koalicja Zgoda i Rozwój.
Dokładnie TAK! "Siedlczanie" MA RACJĘ. Myślę, że następcy p. Kudelskiego zostanie tylko spłacanie długów poprzednika. Stadion ok. 30 mln, Aquapark ? 25 mln, Budynki socjalne (lub komunalne) 100 mln. To tylko na początek. Proszę poinformowanych o uzupełnienie listy.
Niedawno przglądałem oświadczenia majątkowe władz miasta i ze zdumiem stwierdziłem, że pan "księgowy" nie posiada żadnego majątku. Jeździ tylko samochodem wziętym na kredyt. Czyżby coś czuł?
Zakładać kamizelki i skakać za burtę.
Prosta kampania za parenaście tysięcy. Drukować nazwiska i adresy i wieszać na billboardach słupach itd. Ja bym np. chciał wiedzieć komu spłacam czy zakładam za jego długi. Bo to moje podatki muszą pokrywać takich darmozjadów. Poza tym cóż to za wielkoduszność nie sprzedawanie długów do windykacji. Natychmiast powinni tak zrobić!
Miasto ma do spłacenia ca. 400.000000,00 PLN/czterysta milionów zł/.
Dlaczego nikt o tym nie pisze i nie mówi zarówno z prawa i z lewa.
Natomiast ile mieszkańcy mają długu to nam donoszą.Przy takiej polityce z jaką mamy obecnie do czynienia to z pewnością sytuacja społeczna będzie się pogarszała z dnia na dzień.
Nie rozumiem dlaczego stadion jest ważniejszy od szpitala , dlaczego tworzone są zespoły szkół podstawowych z gimnazjami / podobno trzeba zaoszczędzić na dyrektorze, bo wystarczy jeden/, ale kilkunastu vice- prezesów spółek komunalnych trzeba było powołać i takich absurdów można by było wymienić wiele.
Pieniędzy w kasie miejskiej brakuje , skarbnik bez grosza w związku z tym zapowiada że grunty miejskie trzeba sprzedać.Pytam tylko komu ….? gdy naród biedny.
I jedni i drudzy źle robią, co to jest miasto, co ROKU wydaje więcej niż ma wpływu, albo ludzie w "komunałkach" nie płacą czynszu nieraz po 20 lat !!!
Miasto powinno wydawać tyle ile zarabia i ani grosza więcej (powinno to być ustawowo nakazane), a ludzie, co mieszkają w zasobach komunalnych powinni być zlustrowani przez skarbówkę, ale tak dokładnie. Na wódkę i piwo mają a na czynsz, czy opłaty za media nie ?? Co to ma być do jasnej cholery !! Nie płaci, a pije, na roboty przymusowe ulice sprzątać, trawniki kosić, ale pod nadzorem strażnika. A jak nie to wyeksmitować do noclegowni, i zwindykować majątek. Po za tym, dlaczego my się w Polsce wiecznie bawimy w socjal. Owszem, jeśli ktoś jest schorowany, samotne matki z dzieckiem, które wiążą ledwo koniec z końcem, ale utrzymywać pijaków i złodziei z Pułaskiego czy Daszyńskiego, albo z Tetmajera czy Spokojnej to już chyba lekka przesada !! A zrobić lustrację tego "towarzystwa", ile zarabia, czy kupuje alkohol, czy ma problemy z prawem. Zostawić tych najbiedniejszych i spokojnych. A resztę won gdzieś za miasto, do baraków, ogrodzić wysokim płotem z ostrokołem, strażników i monitoring całodobowy. I do robót publicznych pogonić. Ja jestem z krwi i kości liberałem, ale kiedy chodzi o pieniądze to jak najgorszy księgowy, każdy grosz liczę. Wszytko, co do grosika musi się zgadzać, nie ma, że jest jakiś debet.
UM tylko twardą ręką, pomagać, ale tylko i wyłącznie tym, którzy naprawdę tego potrzebują !!!
"Zorientowany" twierdzi że "naród biedny" ,a zaparkować cały tydzień nie ma gdzie w Siedlcach , a i w sklepach wszelakich kolejki ,że aż miło patrzeć jak "biedny naród" się odżywia i ubiera,że gadżetach nie wspomnę :)) .Faktem jest to,że jest grupa ludzi biednych ,ale gdzie ich nie ma? No taki jest świat i tyle.
Do "efastera" – "Co to ma być do jasnej cholery !! Nie płaci, a pije" –to jest alkoholizm-CHOROBA – To się powinno leczyć, a nie wysyłać na roboty przymusowe. Ty jakiś idiota jesteś ???? !! . Liberał czy faszysta, bo to jest "subtelna" róznica. Iloraz inteligencji, to masz deko większy od ameby czy pantofelka.
P.S Taki "kozak" jesteś to idź na "Pułasia" Tetmajera, Spokojną , Daszyńskiego o Geodetów nie wspomnę, i ten chory tekst odczytaj przy jego mieszkańcach. Uwierz mi że zrobią ci z d..y jesień średniowiecza i to na początek będzie najłagodniejsza reakcja tych Siedlczan, o których tak naprawdę zapomnieli już wszyscy. A tacy jak ty sobie prostacką gębę wycierają !! %$%%$#&*!!@#*^ ( to jest ukryty wulgarny komentarz) :)))
zdania nie zmieniam, nająć ochronę a policję z pałkami i tarczami + armatka wodna jak na mecze i całe te "towarzystwo" można spacyfikować. Są wrzodem na d…ie w zdrowym organizmie społecznym. Większość Siedlczan ich tu niechce, bo są tylko kulą u nogi dla budrzetu społeczeństwa, który płaci sumiennie podatki, a oni za nasze mieszkają za free, i jeszcze piją za nasze. Koniec z tym
kto zna ten nick to bedzie wiedzial kto pisze… wstanę w obronie kilku ulic których napisałeś… nie na kazdej ulicy tak jest kazdy nie wybiera gdzie chce mieszkac taki los nasz spotyka ze mieszkamy w takich miejscach i jak chowasz sie bez ojca bys dowiedzial jak jest przez tydzien jesc chleb ze smalcem i raz na jakis czas wedline jakas dobra lub co 2tygodnie kotleta dobrego na obiad zjeszc… ty tego pewnie nie znasz ty wpie…. pewnie kurczaka z rozna lub jakies kotlety z chlebem lub z czyms innym i popijasz sobie to smacznym winem… zamien sie obojetnie z kims i zobacz jak to jest tak zyc i jesc w tedy bys zmienil szybko zdanie na temat takich ludzi jak musza zyc z alimentow i rodzinnego…w tedy masz do wyboru czy kupic dzieciom jedzenie czy oplacic mieszkanie,ciekawi mnie co bys wybral sam jak taki madry jestes? a to ze alkocholicy sa na tych ulicach to juz inna historia jest… i tak jak napisales zeby wybudowac baraki i wynajac ludzi do pilnowania i zamontowac kamery zeby specjalnie pilnowali alkocholikow to jest dla mnie smieszne bo gdzie by to niby postawili i za co by to zrobili wszystko nie mowiadz do wynajecia ludzi ktozy by ich pilnowali to trzeba ostre pieniadze placic… powiem ci tak szczerze zanim cos napiszesz zastanow sie dwa razy a potem pisz… pozdrowienia dla wszystkich znajomych i ludzi których znam
DO EFASTER.\
Nie zależnie od sytuacji w jakiej człowiek się znalazł nikt nie ma prawa do naruszania jego godności jako osoby ludzkiej .
Obecnie otaczający nas świat powoduje że człowiek /szczególnie młody /często się potrafi zagubić w nim .Popada w najróżniejsze uzależnienia ,lecz nie jest to powód ,żeby szwadrony policji na niego słać.Odpowiedzialność w dużej mierze za ten stan rzeczy spoczywa na nas wszystkich.Wybieramy Parlament RP a do niego często tych ,którzy popierają legalizację narkotyków ,zwiększenie podaży na alkohol legalizację różnego rodzaju zboczeń, a nawet chcą decydować o życiu człowieka.
Zastanówmy się nad tym gdzie tkwi przyczyna tak ważnego społecznie problemu.
Pozdrawiam wszystkich logicznie myślących.
że dłużej nie wytrzymam tej przemocy wywieranej przez wspólnoty mieszkaniowe. Wymyślają coraz to głupsze wydatki na utrzymanie części wspólnej. Najgorsze jest w tym, że właśnie Ci co otrzymują mieszkania z zasobów komunalnych najmniej dbają o te zasoby. Odnawiane klatki, są niszczone systematycznie przez okoliczną młodzież, wyświecane jest światło na klatkach przez całą noc, bandy młodych wydłubują dziury w elewacji, maluja wzory na tynku, otwieraja drzwi frontowe w zimie bo nie chce się z pieskiem wyjść na spacer, blok jest obfajdany psim kałem dookoła. Nie można nikomu zwrócić uwagi, bo strach. My płacimy, płacimy coraz większe koszty utrzymania.W końcu przestaniemy .Ile można dokładać do tego pustego wora. Najwyższy czas ,aby straż miejska zajęła się tym problemem. Osobiście czuję wielką niesprawiedliwość ,bo co ma część wspólna do wielkości mieskania.?
Ciebie" tak sobie myślę" ,jak długo można tolerować tych szkodników. Nie umieją uszanowć wspólnego domu to przesiedlać do slamsów.Może nauczą się rozumu. Jak długo będą uczciwi ludzie dbający o utrzymanie porządku tolerować i płacić za niepłacacych czynszu i niszczących mienie. Rozumiem jest ktoś biedny, istnieją instytucje które pomagają ,niech to robią ,ale zwykłym brudasom i dewastatorom trzeba powiedzieć dość.
powiem ci tak ze czasami ruzne instytucie nie potrafiapomudz ludziom jak ma sie na utrzymaniu 2dziecin ktore musza isc do szkoly
komentarz nie został zaakceptowany przez administratora, gdyż został uznany za wulgarny
Mieszkam przy Geodetów,czynsz płacę wcale nie niski i zastanawiam się czy mam płacić dalej,rozumiem ze woda kosztuje więc płacić trzeba,że centralne ogrzewanie kosztuje i też trzeba płacić,ale za dziury ,szpary na wylot,przerdzewiałą blachę którą są obite budynki,za robactwo które siedzi w ścianach budynkow i włazi do mieszkań to już chyba płacić nie muszę.Budynki straszą swoim wyglądem ,mieszkańcy są lepsi i gorsi,biedniejsi i zamożniejsi ale wszyscy jadą na tym samym wózku.Jeżeli jest tak duze zadłużenie to czemu dłużnicy nie są eksmitowani ,czemu te budynki nie są wyremontowane,zapomniane przez PUK i Urząd miasta,zróbcie coś z tymi budynkami chociażby dla tych którzy płacą.