– Problemy drogowe w mieście są zabezpieczone – twierdzi Kazimierz Paryła, skarbnik miejski. – To kwestia czasu, że wszystkie dziury połatamy. Niestety zima dopiero niedawno ustąpiła, ale myślę, że za dwa tygodnie w stu procentach te problemy zginą – obiecuje.
Jak nam mówi dwie ekipy bardzo intensywnie pracują nad poprawą jakości dróg. Kiepskie warunki dla kierowców są, zdaniem Paryły chociażby w centrum miasta. – Gołym okiem widać, że są miejsca, które wymagają przebudowy, bo są już stare, zniszczone i to widać gołym okiem. Mam tu na myśli dwa pasy ulicy Kilińskiego gdzie jest centymetr asfaltu na bruku.
bg
zabrał głos. I za rok ich nie zlikwidujecie. Naprawiana jest jedna, a trzy mniejsze zostają panie specjalisto.
wszystkie ??
Trzymam za słowo, za 2 tyg. biorę aparat fotograficzny w rękę i każdą jedną sfotografuje a później umówię się na wizytę z p. skarbnikiem. I mu osobiście pokaże, ciekawe czy wtedy będzie taki wylewny. Już teraz mogę podać mnóstwo przykładów np. Cz. Krzyża między PSP i rynkiem a SP 11, Rynkowa między sklepem polmosu a blokami. Na 3 Maja przed światłami z AK na wysokości uczelni. I tak dalej i tak dalej, wymieniać by można było do rana.
Wyraźnie powiedziane – To kwestia czasu, że WSZYSTKIE dziury połatamy.
I z tego za 2 tyg. z nieskrywaną satysfakcją zamierzam skorzystać. Każda porażka pis-u to dla mnie powód do radości 🙂
Ciekawe dlaczego mówi o tym Skarbnik, którego zreszto szanuję. A gdzie są siedleccy urzędnicy odpowoiedzialni za nasze ulice. Jeżeli w ogóle są.
W innych miastach prace remontowe trwają już dawno. Poza tym jest taka instytucja jak praca w nocy lub wieczorem, aby nie utrudniać ruchu. A tak na zakończenie to powiem, że takie łatanie jakie obiecanki. Przyklepać łopata kawałek rozgrzanego asfaltu to każdy umie. Tylko, że ten kawałek za rok znowu odleci. Czy stać nas na takie marnotrawstwo ? Kiedyś było takie powiedzenie, że biedny nie może kupować byle czego …..
2 tygonie szybko miną. Poczekamy cierpliwie do 12 kwietnia.