Chór Aleksandra Pustovalova ma na plakacie pięcioramienną czerwoną gwiazdę – symbol armii, która przez ponad pięćdziesiąt lat okupowała nasz kraj. Ciekaw jestem, co by było, gdyby przyjechał do nas chór armii niemieckiej i reklamował swój występ plakatem ze swastyką. Już widzę te głosy oburzenia, wołania o promocji nazizmu itp. A czerwona gwiazda jakoś nikomu nie przeszkadza… A przecież zbrodnie Hitlera popełniane na ziemiach okupowanych przez żołnierzy ze swastyką nie były wcale większe od zbrodni Stalina popełnianych na ziemiach okupowanych przez żołnierzy z czerwoną gwiazdą. Kiedy my przejrzymy wreszcie na oczy???