– Pan Woszczyński wyszedł przed szereg mówiąc, że my jako Centrum Kultury i Sztuki mamy być w budynku przy Pułaskiego 7 za przeproszeniem, na zapchaj dziurę – mówi nam Mariusz Orzełowski, dyrektor CKiS. Te słowa to odpowiedź na artykuł jaki w poniedziałek pojawił się na naszym portalu a dotyczył przyszłości dawnego budynku kina „Sojusz”.
W poniedziałek SPIN zamieścił materiał, w którym Mariusz Woszczyński, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury opowiadał o nowym zagospodarowaniu remontowanego budynku byłego kina „Sojusz”. Jak nam powiedział będą tam funkcjonować nie tylko sekcje działające przy MOKu, ale jeśli będzie czas i miejsce to także te działające przy CKiS. Problem w tym, że przyszłość budynku inaczej widzi nowy dyrektor CKiS Mariusz Orzełowski. – Nie taka była umowa – mówi nam i zaznacza, że chce ustosunkować się do wypowiedzi Woszczyńskiego.
– Piętą Achillesową CKiS są warunki lokalowe dla działalności zespołów. Mam przynajmniej 600 osób, które muszę pomieścić. Teraz Teatr ES ćwiczy w wynajętych pomieszczeniach, chór błąka się gdzieś po korytarzach urzędu miasta a „Chodowiacy” mają próby w Szkole Podstawowej nr 12 – wylicza Mariusz Orzełowski.
Na pytanie czy chce „wyrzucić” sekcje MOKu z „Pięknej 7” odpowiada, że nie.
– Ale pan Woszczyński wyszedł przed szereg mówiąc o tym, że my za przeproszeniem będziemy tam na zapchaj dziurę. Miała być umowa partnerska, miały być o tym rozmowy, więc ja mam takie wrażenie, że w tym momencie zmienia decyzję prezydenta.
Jak twierdzi Orzełowski ideą remontu dawnego kina było to, że wszystko będzie podzielone po równo między MOK i CKiS.
– „Piękna 7” powinna być ogromną strukturą, która zagospodaruje działanie od rana do nocy dla zespołów działających w obu ośrodkach – mówi. – Będę podejmował w tym temacie twarde rozmowy, bo ja wcale nie muszę wynajmować tych pomieszczeń ani też dogadywać się z panem Woszczyńskim. Może zostać tak jak jest, ale chyba nie jest to ideą prezydenta, bo od początku podczas rozmów o remoncie budynku były rozmowy o obu ośrodkach podczas rozmów o remoncie Sojuszu. I dlatego wypowiedź pana Woszczyńskiego mnie zaskoczyła – twierdzi.
Zdaniem Orzełowskiego wygląda na to, że dyrektor Woszczyński dąży do wyłączności budynku przy Pułaskiego. Konsekwencją takiego podejścia będą niepotrzebnie wydane pieniądze, bo CKiS nadal będzie wynajmowało lokale.
Z tego co wiem, to MOK ma porozrzucane sekcje po calym miescie to chyba dobrze jak zbierze wszystko w jednym miejscu. Z tego co wiem w tym budynku ma byc tez PTTK, wiec chyba bedzie 3 uzytkownikow. To znaczy, ze do konca tak nikt z tego nie skorzysta.
no to się zaczęło:-)
no to się zaczęło:-)
A ja widzę że,nowy dyrektor nie będzie chłopcem do popychania .Jak sie jest dyrektorem czegokolwiek to trzeba umieć walczyć o dobro tego czegoś.Pan Mariusz pokazuje że ,on będzie potrafił.Podobno pracownicy Ckis j€ż trzęsa portkami że,żarty się skończyły .Szkoda tylko że,z pisu ten chłop.
Zaczelo to sie dla Pana Woszczynskiego bo ma dylemat nie od parady… jak on to pogodzi, zeby wszystkie sekcje z miasta zmiescily sie w jednym Sojuszu, chyba dni tygodnia za malo… Sprawy remontowe zalatwia MOK, a CKiS jak zwykle na gotowe. Za malo im teatru??
a tam z PISU…
Teraz już panu Mariuszowi nie jest potrzebna żadna partia. Jest na właściwym stanowisku i już. Ta polityka to było przeciez wielkie nieporozumienie w życiu pana Mariusza. Bardzo dobrze że został dyrektorem CKiS!
Jestem przeciwny by dwie placówki były w jednym budynku.
Ponad rok temu w czasie konkursu było dużo głosów o połączenu psa z kotem pod jedną dyrekcją.
Nie słuchaali teraz będą się gryźli. Ciekawe kto wygra?
Tak swoją drogą mamy następne jaja.
Redakcja widzę, że nieżle zaczęła rozgrzebywać.
Próby chóru i Caro na nowej scenie. Za mała?
Co Dyrektor MOKu wyremontował, nic. To UM Siedlce pracownicy rozpisali przetrg, nadzorowali budowe itd itd Woszczyński był gościem na budowie bo MOK to jednostka nie mająca własności na budynki tylko jednostka zlokalizowana w budynkach należących do UM SIedlce.
Caro Dance ćwiczy w Rafie na Rynkowej 24
a LUZ ćwiczy na sali baletowej przy Podlasiu, MOK ma do użytku: Podlasie z salą widowiskową, foyer i z salą baletową i pomieszczeniami biurowymi , na Pułaskiego budynek z salą białą, pomieszczeniami i zapleczem biurowym i teraz Sojusz?? dla klubu Seniora Uniwersytet III wieku i LUZu?? nic tam wiecej nie działa no Klub piosenki który spiewa i ćwiczy bardziej na zajęciach w szkole niz przy MOK. CKiS ma tylko scenę teatralną z foyer i biura w jednym miejscu za reszte płaci najem.
zabrać wszystko i przekazać CKiS. Stadion też.
ciekawe , który będzie górą w tej przepychance? Stawiam na Orzełowskiego, a Woszczyński chyba osamotniony w tym starciu,oj żeby nie skończył jak jego poprzedniczka, a ciekawe z jakiego on ugrupowania politycznego?
do 'zar' DOBRE!:-)
.
mok ma swoje budynki w użyczeniu od miasta,ale ogłoszenie przetargu , to nie wszystko, a zabieganie o to żeby było dobrze wyposażone i zrobione to już rola Mok, a jak idzie do użytkowania, ty "my" wam powiemy jak i co macie robić, p.Macku ma pan rację najpierw sekcje MOK a później reszta, jak starczy miejsca i czasu.Ciśnie się powiedzenie murzyn swoje zrobił, murzyn może odejść. Jest jeszcze jeszcze jeden remont do zrobienia- amfiteatr może CKiS się pokusi.
A pan p.Orzelowski chce walczyć to proszę jechać na wschód, w tej kwestii może pan tylko rozmawiać, choć uważam, że siły są nie równe,trzymam kciuki za Woszczyńskiego
Nie będzie więc pewnych pracowni w MOK. Już nad tym myślą.
Może CKIS odbierze Halę targową i tam działa.
A ja mam dziwne wrażenie, że już kolejny komentarz użytkownika o nicku 'zuzia' ukazuje, że nie jest to osoba bezstronna w całym sporze. Uważam, że nowy dyrektor słusznie walczy o dobro instytucji i godne warunki dla swoich podopiecznych, widać, że zaszła zmiana w CKiS-ie i to na dobre. Bój się toczy o wspólne dobro, tym bardziej może dziwić egoizm jednej ze stron i niepodporządkowanie się woli prezydenta, którego celem był podział Sojuszu pół na pół pomiędzy CKiS i MOK. Pomijam dość dobry argument, który ukazuje markę jednej i drugiej instytucji (gdzie któryś z komentujących to zauważył), że CKiS ma Chodowiaków, Chór Miasta Siedlce, Teatr Es, Caro Dance (który ma swoją siedzibę i nie wchodzi w dyskusję), kluby literackie, a MOK tak naprawdę tylko LUZ i U. III Wieku. Trochę rozsądku.
Nieporozumienia, dublowanie imprez (to oni dublują) i inne walki będą trwały dotąd gdy w mieście będzie taka bzdura jak dwa ośrodki kultury.
O ile taniej (mniej pracowników administracji) i sprawniej by było i dla miasta dla obu ośrodków by była to jedena placówka pod jednym dyrektorem (oszczędności).
W Podlasiu kieronik (oszczędności).
W Biała sala kierownik (oszczędności).
Sojusz kierownik(oszczędności).
Teatr kierownik(oszczędności)..
Wszystkie inne formy działalności również połączone(oszczędności).
Nie będzie też wynajmowania dodatkowych pomieszczeń na działalność (oszczędności).
Ja mam dziwne wrażenie, że już kolejny komentarz użytkownika o nicku 'rex' ukazuje, że nie jest to osoba bezstronna w całym sporze.
pierwszy w tym temacie i pewnie ostatni, nie mam nic więcej do dodania
idioci, znaleźli se zabawkę, już namącił w UM to poszedł do CKiS, za robotę byście się wzięli, a nie tylko wstążki przecinacie
p. Orzełowski niech się zajmie lepiej halą targową, może tu złożywszy ręce pieniądze spłyną jak na teatr pomnożone a nie zaczyna od zabierania innym.Tam nie jeden tylko chór mógłby tańczyć,śpiewać i recytować. Czy teatr też ma być współny ? Luz ma piękne przedstawienia i nie mieści się na scenie w Podlasiu.Trzymam kciuki za Woszczyńskiego.
A może sekcje muzyczne CKiS i Chodowiakow dołączyć do struktury MOK razem z dotacja na ich działalność. A Panu Orzelowskiemu za mało było miejsca w urzędzie, to wygryzł brata z CKiS zamiast mu pomoc zostać dyrektorem po tylu latach pracy… i dalej chce sie szarogęsić i rządzić całym miastem. "Ma tak być jak ja chce.".
Chyba trzeba oflagować i zaprotestować bo marnie to widzę.
Na Sojuszu będzie napis "Tworzymy dla Ciebie".
No to jak chcecie wszystkie sekcje w jednym miejscu, czy nie, o co tak naprawdę chodzi, o działalność czy poszerzenie terytorium i wpływów, bo jak to może być MOK ma lepsze warunki, nie pozwolimy, oflagujcie się będzie wesoło
nie, żle odczytano wpis.
ja widzę że spokoju w kulturze siedleckiej to długo nie będzie:(To proste dlaczego-umarł pan Meżerycki…Jednak są ludzie których nikt nie zastąpi…
święte słowa.
ale numer, trzy budynki dla marnie i przeciętnie działającego MOK-U ? nie wiedziałem ,że CKIS cały czas działa na wynajętych pomieszczeniach? to Chodowiacy, i Chór nie maja miejsca dla siebie?
Chodowiacy trenują w DK w Chodowie, przynajmniej tam powinni.
1) Hala Targowa jest wynajmowana do 2012 roku zewnętrznej firmie prowadzącej tam działalność handlową. Nie mam pojęcia czy umowa najmu zostanie przedłużona czy może miasto za pośrednictwem CKiS pokusi się o znalezienie pieniędzy na remont tego budynku i dostosowanie do stanu funkcjonalności pod budynek kulturalny (np. galerię, salą koncertową). Tak czy inaczej – nawet przy tej najbardziej optymistycznej opcji wszelkie renowacje, procedury biurokratyczne trwałby jakiś okres czasu i /na oko/ najwcześniej w 2014 roku Siedlce zyskałby nową placówkę kulturalną. Do tego czasu CKiS musiałoby lokować swoje zespoły po miejscach wymienionych w artykule.
2) Budynek starego 'Sojuszu' niemal z nazwy miał być domem pracy twórczej, w którym życie kulturalne tętni od świtu do nocy. Dzięki staraniom włodarzy miasta i pozyskanym środkom udało dostosować się go do potrzeb działań kulturalnych prowadzonych w naszym mieście. Trzy kondygnacje, podzielone pomieszczenia spokojnie pomieszczą i tancerzy i śpiewaków i emerytów. Tym bardziej dziwi zachowanie, które z samego przekonania ma doprowadzić korzystanie z budynku tylko dla potrzeb części z nich. Kultura ma łączyć, a nie dzielić, dlatego wykazywanie się egoizmem przez którąś ze stron jest całkowicie niewskazane.
3) W trakcie starań o renowację tego budynku i w trakcie samego remontu narodziła się idea, aby Sojusz był miejscem, w którym zagoszczą grupy błąkające się po całym mieście – miejscem jednoczącym CKiS i MOK, po prostu wspomnianym wcześniej domem pracy twórczej. Bez wątpienia jest tam miejsce i dla części tancerzy LUZ-u (który ćwiczy w Podlasiu), dla emerytów w ramach spotkań Uniwersytetu III Wieku, dla tancerzy ludowych i chórzystów. Obaj dyrektorzy powinni w ramach takiego porozumienia działać. Zbliżające się otwarcie 'Pięknej 7' powinno być argumentem do spotkania decydentów i ustalenia zasad i przede wszystkim planu zajęć dla wszystkich chętnych grup w ramach MOK i CKiS, w których obie ze stron będą stronami równo traktowanymi. Należy tworzyć przyjazną atmosferę wokół siedleckiej kultury. Utopia? Nie. Do dzieła.
CKiS wynajmuje innym halę targową może niech tam zrobią sobie pomieszczenia dla swoich sekcji skoro teraz teatr to mało,co? A pieniądze się znajdą. Niewyremontowany Sojusz nikogo nie interesował. Apetyt u niektórych rośnie w miarę jedzenia
wcześniej była dyskusja o nazwie, a tu takie szopki, trzeba to chyba nazwać "Bezpańska" albo "Beznadzieja". Mimo wszystko trzymam kciuki za p.Woszczyńskiego . I jeszcze nasuwa mi się powiedzenie " chytry dwa razy traci" , a może tak trzeci ośrodek "Młodzieżowy Dom Kultury " po dyrekcją p.Orzelowskiej, wtedy na pewno nie będzie żadnego sporu.
śp. pan Andrzej nigdy nie wdałby się w publiczną kłótnię
i nigdy nie wyciągnąłby ręki po nie swoje
robienie z kultury magla nie powinno mieć wogóle miejsca
jakich ma on dziś następców wszyscy widzą
kompletny blekot i paplanina
jak w garażu
pogratulować inteligencji i delikatności
no i kUltury
A mnie oburzyła wypowiedź tego pana.Mam wrażenie ,że M.O. traktuje teatr jako swój prywatny folwark (pieniądze też przecież były unijne i miasta), a MOK jako instytucja czysto publiczna czyt.każdy, wszyscy, dla wszystkich którą można gwałcić ile się chce.Ciekawe jakby ktoś spróbował w drugą stronę też przecież miasta, za unijne środki.Oj działoby się. Sojusz odkąd pamiętam był przydzielony Mok-owi i pies z kulawą nogą tam nie chciał zajrzeć. Woszczyńskiemu powiedzieć publicznie nie wolno nic o wyremontowanym Sojuszu,bo wychodzi przed szereg. Jaki to jest szereg? Czy to na początku tego szeregu jest dyrektor CKiS? Czy teraz Orzełowski będzie miał najwięcej do powiedzenia w sprawie Sojusza ??? Chyba zapomina, że nie jest jednak prezydentem.Przedstawienie polityczne trwa
reżyser A.Meżerycki na jednym z plakatów. Kontakty ze światem ………. .
Kiedy reżyseruje, kiedy przychodzi?
OJEJ, OJEJ…CO TEN PREZYDENT NAROBIŁ?!
NO GDZIE TEN TVN CO MIAŁ PRZYJECHAĆ? 🙂
ojej, ojej… Co ten prezydent najlepszego zrobił?:)
TVN, TVN!Koniecznie!
szczekanie, by szczekać pod przykrywką anonimu świadczy tylko o tchórzostwie indywidualnego komentującego, w rzeczywistości pewnie jest to łamaga słowem się nie odzywająca, to takie polskie. nie wdaję się w dyskusję, chociaż zauważam, że ckis ma słabą bazę lokalową, czego o moku powiedzieć nie można, dlatego troska o dobro instytucji powinna być odebrana raczej pozytywnie
nieźle "szczeknąłeś" tak kierunkowo z "troskoą o dobro", tylko czyje?
Polak potrafi!
No i widzicie! Szanowni dyrektorzy, kultura jest jedna! Pieni ądze są z tego samego źródła, w wy wyrywacie tylko dla siebie aby więcej, kto będzie miał większą władzę.I teraz kto powinien w tym pojedynku wygrać? Jeden poczuł się już panem i władcą, drugi go gani, bo wyszedł przed szereg. Mnie jako widza guzik obchodzi kto jest ważniejszym dyrektorem. Bawcie się za swoje pieniądze, nie za moje. Ambicje obydwaj macie, tylko pomysłu na kulturę brak. A może i kultury brak. Skoro wiadomo, że jeden ośrodek kultury od lat małpuje wszystko to co robi drugi, to po co dwie ekipy garniturów do zarządzania?
nick napisał"" Sojusz odkąd pamiętam był przydzielony Mok-owi i pies z kulawą nogą tam nie chciał zajrzeć". Sojusz należał do MOKU dlatego że wtedy był tylko Siedlecki Dom kUltury. Zmieniło się jak powstały województwa i utworzono CKIS To nieprawda, że do Sojusza nikt z kulawą nogą nie zaglądał. Pamiętam seanse dyskusyjnego Klubu Filmowego. Bilety trudno było dostać. Sojusz zdziadział właśnie pod egidą MOKU. Teraz wyremontowany powinien służyć MIESZKAŃCOM, a nie dyrektorom do zabawy.
a po co znowu dzielić – co ma zajmować MOK a co CKIS.
Może pasowałoby wrócić do pomysłu połączenia obu ośrodków. W końcu wszystkie sekcje mogłyby działać pod jednym szyldem – no może poza tancerzami z LUZu i CARO 🙂
…a oszczędności na armii nie za wiele robiących kaowców byłyby spore.
Jedna instytucja tylko wystarczy w Siedlecki Ośrodek Kultury i jeden dyrektor . A Obiekty są własnością mieszkańców SIEDLEC a nie panów "namiestników" .CKiS powinien nie istnieć od czasu likwidacji województwa . Pozdrawiam wszystkich podobnie myślących jak ja .
i jeszcze jedno ..to po co było budować taką poczwarę bez okien wyglądającą jak wieża ciśnień lub inna dzwonnica ( i ten BURACZANY kolorek). Nazwać ją teatrem i niemieć nawet miejsca na próby . Osoby ,które wymyśliły to dzieło budowlane zapewne zbyt rzadko korzystają z mózgu, ewentualnie naprawdę dotknęło je " klimakterium ".
….na restaurację miejsce się znalazło. Podsumowując :BURACZANA DZWONNICA Z JADŁODAJNIĄ .
po co mnożyć buraczane komentarze? w moku nic się nie dzieje (folwark luzu), jakby ckis nie działało to w tym mieście nic by się nie działo.
wynajęto pomieszczenie na bar czy restaurację (nie wiem co to bo nie byłem).
Zarabiać, zarabiać. Co na to Radni, wydział Kultury?
Można wynająć innym firmom pomieszczenia biurowe CKiS i przenieść się na
"Piękną 7", przecież się należy.
CkiS wynajeło człowieka, czy to jakiśtam zaradny człowiek wynajął CkiS i się dzieje i wszyscy klaszczą sobie aż miło. Sztuka za sztuką. Folwark zwierzęcy. No i jest ciekawie ktoś robi działalność teatru, ktoś wynajmuję pomieszczenia jakby do CafeBrama było daleko. Bulwersacja. Nie! Na tym terytorium wszystko jest po bożemu.
o już grzmi burza MOK-owskich popleczników. Nic nie robią ,tylko na forum siedzą i piszą bo sie boja o kolejna konfrontacje. A najlepszy jest ten co (..Nie był i nie widział) Ckis w środku bo nawet nie wie jaka restauracja powstała , a wie najlepiej.że słaba restauracja…..ha,ha…twardogłowy…w Teatrze CKIS w tydzien jest wiecej ludzi na sztukach i koncertach niż w MOK-u przez kwartał…i żebyście pekli, tego nie zmienicie swoja zajadłością . A baza lokalowa jest miasta ,bo za miejskie pieniadze zrobiona a nie prywata Państwa Woszczyńskich- już Podlasie wielki zespól ludowy dla swojego Luziku zniszcyli ..tego im byli podlasiacy nie zapomna nigdy- 50-letni zespół zniszczyli ,żeby wiecej pieniedzy na Luzowe zmagania z Caro opłacać….tam chociaz każdy za siebie płaci a tu na pieniadzach miasta swoje wyniki robia…zreszta i tak mierne-wszystko już było….
polak potrafi napisał "w moku nic się nie dzieje (folwark luzu), jakby ckis nie działało to w tym mieście nic by się nie działo". Też tak myslę. Dyrektor CkiS przynajmniej pokazał, że o coś mu chodzi w kulturze, że potrafi coś zrobić, że na czymś się zna. Zawalczył. Tak jak śp. Andrzej. W kulturze był pierwszy w regionie. MoK zawsze tylko próbował być kalką centrum. I to się niestety nawet po zmianie tzw. dyrektorów na młodych nie zmieniło., nadal nic , od 8 do 16-tej biuro, później kółko takie kółko śmakie, koncercik, Luz, sprawozdanko i od nowa biuro, kółko, koncercik, Luz, sprawozdanko itd.
takie płytkie myślonko mają ludzie co sami siebie nazywają tfurcami może im się wydawać, że są stfurcami.
Obrona nieudolna. Atak na autorów komentarzy. Bez konkretów.
Masz przedstawione fakty.
Kogo powinno obchodzić ile osób przychodzi do baru czy restauracji. Tylko właściciela nie CKiS.
Więc nie jest to żaden argument, że tam tak walą ludziska.
Trzeba też jeśli się już jest zatrudnionym w tak wielkiej placówce potrafić czytać. A jeśli nie to przynajmniej nie ubliżać innym. Przecież pracujesz w Kulturze, tworzysz dla innych.
następny bez konkretów, za to przytoczył program działania CKIS.
przestańcie maglować, to jest już tak niesmaczne, weżcie się do roboty dla dobra wszystkich i zrobcie wspólnie super imprezę, szkoda czasu na puste gadanie.
Uwaga, pierwszy raz piszę komentarz w spinie. Widzę tu kłótnie dwóch ośrodków. Który lepszy? nie wiem. Dużo zależy od dyrektorów, bo to oni nadają pęd i kierunek. W ostatnich latach pan M.Orzełowski dał się poznać jako sprawny organizator z propozycjami kultury dla szerokiej widowni i to mi odpowiada. W miejskim ośrodku kiedyś bywałem, ale teraz nie chodzę na III Uniwersytet , bo mnie to nie interesuje. Jeden już skończyłem dawno temu i teraz zdobywam informacje o wiele ciekawsze z książek z internetu i telewizji. Tak więc myślę, że jednak w Centrum Kultury będzie się działo więcej imprez także dla mnie. Prosty wniosek można wyciągnąć już po tych opiniach. Niepotrzebnie w naszym mieście dubluje się ośrodki. To tak jak identyczne obok siebie dwa sklepy z tymi samymi rzeczami.
Zachłanność na pieniądze podatników – i tyle w temacie
zachłanność? śmieszne! chorym jest płacenie pieniędzy podatników na wynajem sal w szkole podstawowej, sali w UM na próby, kiedy zajęcia mogłyby odbywać się właśnie w Podlasiu, wtedy byłyby oszczędności, to chyba dobre dyrektorskie myślenie podatniku od siedmiu boleści
Jeszcze raz bo już wyżej pisano.
By wyciągać ręce do innej firmy chociaż podlegającej pod ten sam UM należy wyzbyć się najemców (bar i Hala Targowa).
Ponadto trzeba mieć niezły tupet by marzyć o zajęciach CKiS w Podlasiu.
przepraszam, myślałem o sojuszu dawnym oczywiście, a nie Podlasiu – podlasie jest Moku i tu nie ma najmniejszych wątpliwości; a Hala Targowa do 2012 ma podpisaną umowę i nic do tego czasu z nią nie można zrobić, po tym czasie słyszałem, że umowa nie zostanie przedłużona
Sojusz był i jest MoK-u.
ze strony CKIS
Siedzibą Centrum Kultury i Sztuki w Siedlcach jest Budynek przy ul. Bpa I. Świrskiego 31 z pomieszczeniami biurowo-administracyjnymi, salą prób tzw. „Galerią”, salą konferencyjną, studiem radiowym i pokojami instruktorów oraz salą widowiskowo-kinową z holem, garderobami, zapleczem technicznym, sanitarnym i kawiarnią. Klub „Rafa" przy ul. Rynkowej (wynajmowany od SSM) z salami prób, przede wszystkim dla solistów, duetów i formacji Zespołu Tanecznego „Caro Dance” oraz spotkań klubowych (m.in. Klubu Seniora) oraz garderobą zespołu Caro Dance. Pomieszczenia w bloku mieszkalnym-wieżowca przy ul. Błonie, wynajmowane są na garderobę zespołu „Chodowiacy”. W ramach porozumienia o współpracy z SSM wynajmowane są także pomieszczenia w klubie SSM, przy ulicy Kurpiowskiej na Osiedlu Warszawska – na zajęcia plastyczne dla dzieci i młodzieży oraz w Klubie „Mansarda” przy ulicy Kiepury – na zajęcia i spotkania klubu literackiego.
Własnością CKiS są także – Dworek w Woli Suchożebrskiej, który mieści obecnie elegancki pensjonat – wynajmowany do 2012 roku oraz Hala Targowa w centrum miasta licząca ponad 100 lat, pełniąca swą pierwotną funkcję – wynajmowana do 2012 roku.
Stałe działania programowe CKiS opierają się głównie na organizowaniu koncertów, przeglądów, festiwali, warsztatów, konkursów, przedstawień, spotkań literackich i poetyckich, wystaw, seansów filmowych oraz na prowadzeniu grup działających przy instytucji. W Centrum Kultury i Sztuki w Siedlcach prowadzą działalność: Zespół Pieśni i Tańca Ziemi Siedleckiej „Chodowiacy” im. Alicji Siwkiewicz, Chór Miasta Siedlce, Siedlecki Teatr Tańca CD, Teatr ES, Grupa Teatralna ALUZJA, Teatr Dzieci AS, Formacja Taneczna CARO DANCE, Klub Literacki OGRÓD, Siedlecka Grupa Literacka WITRAŻ, Klub Seniora RAFA, Kapela CHODOWIACY, Orkiestra Teatru ES.
Dodać należy jeszcze wynajmowany Dworek w Woli Suchożebskiej, do Hali Targowej i i wynajmowanego baru czy restauracji.
Zanim zaczniecie dyskutować i wyciągać ręce po cudze, płaćcie za wynajm pomieszczeń SSM z pieniędzy za wynajm własnych lokali.
zgodnie z ideą prezydenta Sojusz pół na pół pomiędzy CKiS i MOK, żeby oszczędzić na kosztach wynajmu innych pomieszczeń; może i kiedyś Sojusz był MOKu, kiedy CKiS było pod patronatem województwa, wtedy też CKiS nie należało do miasta, teraz jednak sytuacja jest inna; nawet MOK na swojej stronie w bazie lokalowej nie uwzględnia Sojuszu, który został doprowadzony do ruiny w latach 90. i 2000.
W świetle przedstawionych dowodów tj. wynajmowanie pomieszczeń własnych
dla zarobku, CKIS nie ma prawa wysuwać żadnych roszczeń odnośnie Kina Sojusza.
Nawet gdy jakieś ustalenia były zostaną unieważnione.
NA ZDROWY ROZUM: pisanie o unieważnieniach jakiś idei są całkowicie absurdalne jak to całe wiejskie filozofowanie w tym temacie. Kto rządzi w tym mieście? Prezydent. Jeśli prezydent wychodzi z ideą i jeśli jemu jednostki takowe podlegają to chyba nikt się nie sprzeciwi. Poza tym drugi aspekt: kto zwycięży? Zwycięży idea prezydenta. Posłał człowieka do CKiS, który wygrał mu wybory, który ma poparcie olbrzymie w społeczeństwie lokalnym, którego określił najlepszym animatorem kultury w regionie i myślę, że będzie trzymał stronę MO, a nie MW, który popierał ostatnio człowieka od absurdów itd. i podtrzymywał przy tym swoją idee o ponadośrodkowym Sojuszu, wspólnym, miejskim. Zdrowie panowie i panie! Cokolwiek będzie – będzie dobrze. A cały spór jest rozdmuchiwany do skali wojny w Libii, wrzućcie na LUZ!
Wydaje mi się że,w przypadku hali targowej to jak wskazuje sama nazwa,taką powinna zostac.Nie wiem jak wysoki jest tam koszt dzierżawy ale nie trzeba być znawcą by się domyślic że,raczej duży i spokojnie za ten czynsz można by wynająć inne większe pomieszczenia w mniej atrakcyjnym handlowo miejscu Siedlec .Myślę że ,przychód z dzirżawy hali wystarczyłby na wynajęcie ,opłaty atakże pensje pracowników w innym miejscu.
a dlaczego zmieniłyście zdjęcie???
bo jest niewygodny. Bo ktoś się rozbrykał.
Temat też zmieńcie na: "Polaków rozmowy"
" pisanie o unieważnieniach jakiś idei są całkowicie absurdalne jak to całe wiejskie filozofowanie w tym temacie."
a dlaczego nie?
"Wiejskie filozofowanie", a raczej miejscy bo z miasta na innym forum rozważało ponad rok temu haracz w wysokości 0,20 zł pobierane przez kierowców MPK przy sprzedaży biletów. Wszystko było zgodne z prawem.
Dzisiaj się okazyje że ci "wiejscy filozofowie" z miasta mieli rację, a wiejskie władze miasta złamały prawo.
Czy ktoś przeprosi mieszkańców za ten ……….
Więc nie pisz, że wszystko jest już takie już przesądzone jak co niektórzy by chcili.
Zmieniamy wizerunek ostrego wodza.Po co ma straszyć zza biurka. Czekamy teraz na autokorekte.Kichawo wyszło z tym wywiadem i to zdjęcie.Stąd też nowe artykuły, zdjęcie budynku zamiast MO
Pani/e "tik tak" żeby uciąć rozmowę, bo wydaje się, że sugeruje Pan brak obiektywizmu.
1. zdjęcie zostało zmienione, ponieważ dodana została rozmowa z p. Mariuszem Orzełowskim i nie chciałam, aby na stronie głównej pojawiały się dwie w zasadzie te same fotki;
2: moim zdaniem z rozmową "kichawo" nie jest (zresztą nie wiem co Pan ma na myśli pisząc to). Po prostu przedstawiłyśmy dwa stanowiska. I świetnie, bo takie słowa padły z jednej i drugiej strony i koniec. Nikt nie ma zamiaru udawać, że nie padły;
3. Wypowiedź p. Mariusza Orzełowskiego w tym materiale to fragment rozmowy jaka została przeprowadzona z nim w minionym tygodniu a opublikowana wczoraj, więc to nie jest zmienianie wizerunku.
Osobiście nie widzę w tym tekście niczego niewygodnego. Dla nas każdy tekst jest tekstem a to czy dla kogoś jest mniej lub bardziej "wygodny" dla nas jest mniej istotne.
Pozdrawiam wszystkich,
BG
Bliźniaki ( Orz…..scy) wszystko wezmą w mieście i jeszcze Kudelskiego wyrolują.
:D:D