SPIN

Sprawdź ile wydano na promocję Siedlec

Beata Głozak sobota, 19 lutego 2011, 16:47 Aktualnie, Wydarzenia

877 566,34 zł. Tyle w minionym 2010 roku wydano z budżetu na promocję miasta. Jak poinformował nas Paweł Mazurkiewicz, rzecznik prasowy siedleckiego magistratu pierwotnie budżet biura prezydenta był zaplanowany na kwotę 974 680 zł, ale ta została ostatecznie zmniejszona o niemal 100 tys. zł.

W wymienionej kwocie zawarte są koszty poniesione w związku z pobytem delegacji zagranicznych, audycjami telewizyjnymi, drukowaniem Kuriera Siedleckiego, współorganizację  Międzynarodowych Dni z Doradztwem Rolniczym, Zjazdu Federacji Chórów Pueri Cantores czy Wigilią na Placu a także na reprezentację prezydenckiego biura (np. kwiaty, wieńce, szkolenia, kursokonferencje, członkostwo w organizacjach – np. Związek Miast Polskich, obsługa BIP, umowy zlecenia, itp.)

bg

3 komentarze

  1. a ile z tego dodano 14 lat temu

    otrzymały "spin-ki"?

  2. Siedlczanin dodano 14 lat temu

    Kwiaty, wieńce, koszty Zjazdu Federacji Chórów "Pueri Cantores", czy organizacji Wigilii na placu… Dla mnie te wydatki są chore! Jakie są namacalne efekty takiej promocji? Żadne! W dodatku Pan Rzecznik zapomniał dodać co kryje się za tą enigmatyczną nazwą szkoleń i kursokonferencji. Ja doskonale wiem i z przyjemnością się podzielę z czytelnikami SPIN-u. Otóż w skład tych kursokonferencji oraz wydatków na delegacje przedstawicieli władz naszego miasta wchodzą koszty:
    1. wyjazdów (wiadomo, trzeba zapłacić za benzynę wszystkim tym, którzy sprawowali honorową wartę przy trumnie L. Kaczyńskiego w Pałacu Prezydenckim przez 30 minut, zapewnić im godny pobyt zarówno w stolicy, jak i w Krakowie, podczas obchodów rocznicy śmierci Karola Wojtyły itp.);
    2. organizacji wielu wystąpień o charakterze PiS-owsko – katolickim. Przykładem tutaj może być wspomniana wyżej Wigilia na Placu Sikorskiego, ale nie tylko. Dajmy chociażby fakt uczestnictwa dostojników kościelnych podczas świąt państwowych i odwrotnie, miejskich w trakcie uroczystości kościelnych. Także niedawny spektakl w nowo wyremontowanej Sali Teatralnej CKiS w postaci emisji filmu o rzekomej zdradzie Rządu Polskiego w kontekście katastrofy smoleńskiej oraz spotkanie z pracownikami Biura poprzedniego Prezydenta RP nasuwa wniosek o rozpoczętej właśnie nekropolitycznej kampanii wyborczej PiS-u do parlamentu, za nasze pieniądze;
    3. stanowiska naszego Szanownego Prezydenta Miasta wobec kościoła. Mam tu na myśli wszelkie wydatki, nie tylko z budżetu Biura Pierwszego Obywatela, ale i pozostałych organów działających w siedleckim magistracie. Gołym okiem widać, że swoją gorliwość religijną Prezydent realizuje kosztem miejskiego budżetu, a co za tym idzie z podatków wszystkich obywateli bez względu na ich przynależność do danej wiary.
    Zanim zasiądą do klawiatury PiS-owscy obrońcy kościoła katolickiego oraz swojego najdostojniejszego przedstawiciela, którego wymieniłem w punkcie trzecim pragnę oznajmić wszem i wobec, iż nikomu nie bronię bycia głęboko religijnym, czy też ateistą. Mam jednak prawo zamieszczania swojego stanowiska na temat działalności siedleckich władz i je realizuję tym postem.
    Moim skromnym zdaniem promocją miasta powinno zajmować się odrębne od Prezydenta biuro, którego budżet uchwalałaby Rada Miasta. Organ ten powinien dysponować co najmniej pięciokrotnie wyższym budżetem, niż ma to obecnie oraz być ukierunkowany bardziej w stronę gospodarki, niż kultury i ideologii katolickiej. Jestem pewien, że gdyby istniała możliwość zastrzeżenia w zeznaniu podatkowym na co w 100% ma iść podatek statycznego Kowalskiego to niewiele z tego uzyskałaby siedlecka diecezja, której instrumenty grają tzw. pierwsze skrzypce w siedleckiej kulturze. Ponadto uważam, iż w Biurze Promocji Miasta powinni być zatrudnieni niezależni fachowcy od Public Relation. Specjaliści w tym zawodzie potrafią wielokrotnie zwiększyć dochody miasta przy zaproponowanym przeze mnie budżecie. Przykładem tutaj niech posłuży miejscowość Mszczonów – najbogatsza gmina w Polsce od kilku już lat. W ciągu niespełna 20 lat ze wsi przeistoczyła w Miasto – Gminę podobną do podsiedleckich Mordów. Stało się tak, gdyż władze postawiły na rozwój gospodarczy, a nie na katolicki folklor. Dodam, iż wspomniana przeze mnie gmina charakteryzuje się także najniższym poziomem bezrobocia. Po prostu kto chce to tam pracuje. Mało tego, od kilku lat władze Mszczonowa prowadzą ogólnopolską kampanię zachęcającą do osiedlania się na jej terenie. O korzyściach powiększania populacji tej miejscowości możemy tylko pomarzyć w naszym mieście. No bo czy możemy liczyć na pomoc naszych rajców podczas instalacji w lokalu prywatnym, bądź komunalnym, lub przy budowie własnego gniazdka ot chociażby na przykład na terenie dzielnicy Nowe Siedlce lub w okolicach Zalewu? Ba! Czy ktoś kiedykolwiek słyszał w Siedlcach o jakimkolwiek zwolnieniu z podatku poza tym najniższym za posiadanie psa?
    Rzecz jasna nie podaję tych przykładów po to, bym potem czytał niekulturalne sugestie o przeprowadzce, lecz w celu uzmysłowienia czytelnikom, że dla ludzi, którym naprawdę leży na sercu dobro miasta nie ma rzeczy niemożliwych i nawet takie niespodzianki w zakresie zmiany sposobu obliczania długu publicznego narzuconej przez Ministerstwo Finansów nie są w stanie popsuć gospodarczej koniunktury danej jednostki samorządowej. Zatwardziałym zwolennikom PiS-u dodam, iż Mszczonów posiada już Aquapark z prawdziwego zdarzenia, pełnowymiarowy stadion z boiskami treningowymi i znacznie więcej miejsc pracy w stosunku do liczby mieszkańców, niż ma to miejsce u nas w Siedlcach. Nie znam przynależności partyjnej włodarzy Mszczonowa i w sumie ona mnie nie interesuje, kiedy widzę takie cudowne efekty rozwoju tej miejscowości.
    Kwiaty, wieńce, medale i odznaczenia powinny według mnie wchodzić w zakres wydatków bieżących Biura Sekretarza Rady Miasta Siedlce, którego budżet i działalność podlega kontroli władzy ustawodawczej samorządu. Tego niestety nie reguluje ustawa o polskim samorządzie, która weszła w życie w dniu 1 stycznia 1999 r. Możemy zatem być pewni o kolejnych działaniach daleko mijających się z potrzebami Siedlczan w obecnej kadencji Rady Miasta Siedlce. Może za 3 lata ludzie bardziej rozsądniej będą stawiać krzyżyki przy danym nazwisku, czego wszystkim z całego serca życzę. Pozdrawiam.

  3. efaster dodano 14 lat temu

    no, ale UM zamiast robić prawdziwą kampanię promocyjną (typu bilbordy w największych miastach polski, czy spoty reklamowe w TV i radio ogólnopolskim, woli lansować linię polityczną pis-u za nasze (społeczeństwa) pieniądze, nie zależnie czy woli tą czy inną parte albo wogle polityka się nie interesuje i nie bierze udziału w wyborach. łączy nas wszystkich (mieszkańców Siedlec jedno) płacimy podatki, a z nich idą właśnie pieniądze na tzw. promocję miasta. Ale władza nigdy tego nie zrozumie, dla niej ważniejsze są zomki z pisu (typu były szef kancelarii prezydenta, obecnie burmistrz dzielnicy Praga Północ, a przez chwilę p.o. dyrektora MPO w Ząbkach, którego burmistrz jest z pis-u) niż obywatele miasta Siedlce.

    Co do Mszczonowa, Sochaczewa, Żyrardowa, Grodziska Mazowieckiego (generalnie zachodniego Mazowsza) tam to zupełnie inna bajka, znam dobrze tamten rejon, bo ma akurat rodzinę w jedyny z tych miast. Zobacz ile tam jest centrów logistycznych ?? Całe tereny, drugi przykład Teresin, wielkie centrum logistyczne Tesco. Tam władze robią wszytko, by do nich takie inwestycje trafiały, ba doskonale wiedzą, że czasem warto zwolnić z podatku, by potem mieś miejsca pracy. Nawet "głupi" Kaufland w Sochaczewie jak stawiali to firma musiała na własny koszt przebudować jedną z głównych ulic miasta (al. 600 lecia), zrobić sygnalizację świetlną, chodniki, ścieżkę rowerową, zatoki autobusowe, przebudować, oświetlenie drogi. A u nas ?? Prezydent 'podnieca się”, że Strus na swój koszt przebuduje dwie uliczki okalające stadion (sportową i katedralną) i to wg. Niego "super nowość", Sochaczew ma już dawno może nie aqapark, tylko duży basen ze zjeżdzalniami, brodzikami, saunami, kręgielnią http://mosir.e-sochaczew.pl/media/index.php?pokaz=kontent&idKontent=443&MediumID=114&sub=22 Gabarytowo, pewno nie wiele mniejszy niż ten zapowiadany aqapark u nas. Ba mają też (bezpłatny) skatepark http://mosir.e-sochaczew.pl/media/index.php?pokaz=kontent&idKontent=1720&MediumID=114&sub=1719 mało tego ufundowany przez jedną z dużych firm produkujących znane batony (min. mars, twix), więc miasto nie wydało na niego ani złotówki, oczywiście płaci za konserwacje i utrzymanie obiektu. A wracając do Mszczonowa, to oni tam mają gorące wody z geotermalnych, która min. zasila ich basen.

Dodaj komentarz

Czy wyrażasz zgodę na udostępnienie swoich danych zgodnie z Polityką prywatności oraz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy?