Dziś w nocy (10 lutego) siedleccy policjanci zatrzymali 26 – letniego mężczyznę, który ukradł z parkingu przy ul. Żytniej fiata 126 p. Sprawca miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu. Usłyszy zarzuty kradzieży oraz kierowania samochodem pod wpływem alkoholu. Grozić mu za to będzie do 5 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj (9 lutego) tuż przed północą 79 – letni mieszkaniec Siedlec zauważył ze swego mieszkania, że nieznana mu osoba skradła z parkingu jego fiata 126 p. Pokrzywdzony natychmiast poinformował dyżurnego KMP. Niespełna dwie godziny później około godz. 1.30 jedna z załóg interwencyjnych na ulicy Warszawskiej zauważyła jadącego „malucha”. Pojazd dodatkowo zwracał na siebie uwagę, ponieważ miał włączone światła awaryjne. Policjanci próbowali zatrzymać samochód do kontroli, lecz początkowo kierowca nie reagował na ich sygnały. Gdy w końcu zmusili kierowcę do zatrzymania auta zauważyli, że jest on pijany. Został on przewieziony do komendy, gdzie stwierdzono, że w organizmie ma blisko 2 promile alkoholu. Jak wstępnie ustalono zatrzymany skradł auto, gdyż miał do załatwienia sprawę w jednej z podsiedleckich miejscowości i nie miał czym się tam dostać. Po wytrzeźwieniu 26 – latek usłyszy zarzuty kradzieży oraz kierowania samochodem pod wpływem alkoholu. Grozić mu za to będzie do 5 lat pozbawienia wolności.
kom. Jerzy Długosz, oficer prasowy KMP