– Jeśli stać młode małżeństwa na umieszczanie dzieci w przedszkolach prywatnych to będą zostawiali dzieci w żłobkach prywatnych – powiedział Wojciech Kudelski, prezydent Siedlec podczas dzisiejszej konferencji prasowej. Słowa były odpowiedzią na sugestię dziennikarki, że młodych małżeństw raczej nie stać na prywatne placówki.
Nie ma „oficjalnego” problemu z ilością miejsc w jedynym w Siedlcach żłobku miejskim. Podczas dzisiejszej konferencji prasowej władze miasta przyznały, że nie znają skali problemu braku miejsc w tej placówce. 6 października ten temat został poruszony na łamach naszego portalu. W tym czasie na liście rezerwowej na przyjęcie do placówki czekało 48 dzieci a około kolejnych 20 było zadeklarowanych przez rodziców słownie. Mimo to problemu nie ma…
PANIE, ZABEZPIECZ ŻŁOBEK
– Jeśli chodzi o żłobki to wspólnie z radą miasta będziemy próbowali reagować na potrzeby. Póki co to do końca jeszcze nie mamy rozeznania ile rodziców byłoby zainteresowanych zostawianiem dzieci w żłobku. Jeśli będzie widać stałą tendencję do tego żeby dzieci były w żłobkach to zareagujemy – powiedział dzisiaj Wojciech Kudelski, prezydent Siedlec. Dodał, że póki co o tym problemie słyszy tylko od nas i nie dostał żadnych oficjalnych informacji. – Poza interwencją pań do mnie żaden oficjalny głos taki nie dotarł i nie przyszedł żaden rodzic i nie powiedział „Panie, zabezpiecz żłobek mojemu dziecku”. Póki co, w budżecie nie mamy zapisanej pozycji jak budowa żłobka – potwierdza Kudelski.
Największym zaskoczeniem były jednak słowa wypowiedziane przez prezydenta w odpowiedzi na sugestię dziennikarki, że zabezpieczenie miejsc w żłobku miejskim jest istotne, ponieważ młodych małżeństw raczej nie stać na prywatne placówki.
STAĆ CIĘ NA PRZEDSZKOLE? TO I NA ŻŁOBEK
– Ja myślę, że czy stać to byłaby sprawa dyskusyjna, bo jeśli stać młode małżeństwa na umieszczanie dzieci w prywatnych przedszkolach to rynek spowoduje, że będą zostawiali dzieci w żłobkach prywatnych. Wiem, że na zachodzie tylko prywatne żłobki są. Nie wiem czy rodzice zdecydują się na to, żeby swoje dzieciątko oddać do żłobka czy zatrudnią nianię – stwierdził. Jego zdaniem przy obecnym, w domyśle wysokim bezrobociu wyjściem może być „zatrudnienie pani, która ugotuje, posiedzi z dziećmi i wychowa dziecko”. – Nie każdego na nianię stać – odparła dziennikarka. – Nie wiadomo czy nie każdego stać. Niech pani tak nie mówi. Proszę nie robić z tego tematu hallo – zakończył.
– Ustawa jest nowa na temat możliwości przyjmowania dzieci w wieku żłobkowym do przedszkoli i to nam chyba rozwiąże sytuację – powiedziała jedynie z kolei obecna na konferencji wiceprezydent Siedlec Anna Sochacka.
TRZEBA ZBUDOWAĆ ŻŁOBEK
Te słowa różnią się od tych wypowiedzianych przez nią 10 listopada 2010: „Inwestycyjnie ja widzę tak: trzeba wybudować żłobek. Nie ma miejsc. Cztery lata słyszałam na każdej komisji, że „to nie jest problem pani radna, co pani wymyśla?” a okazało się, że 50 osób nie jest przyjętych do żłobka. Trzeba może nie wybudować, ale zaadaptować.”
Czy dzisiejsza konferencja pokazała, że hasła wyborcze są aktualne jedynie w czasie trwania kampanii wyborczej? Jak należy rozumieć słowa Wojciecha Kudelskiego z dzisiaj: „Jeśli była mowa o kampanii to ja przypomnę, że w swojej kampanii głosiłem, żeby miasto miało w niedalekiej przyszłości 100 tysięcy mieszkańców.”
bg
**** Nasi czytelnicy pytają Panią czy jako prezydent będzie chciała Pani stworzyć „kąciki dla dzieci”. Poza tym interesują się żłobkami i przedszkolami?
Takie kąciki to super sprawa, bo sama wychowałam trójkę dzieci i wiem jak ciężko jest zająć dziecko, by spokojnie złożyć podanie lub załatwić sprawę urzędową. I jak urząd się rozbuduje to trzeba będzie o takim rozwiązaniu pomyśleć. Natomiast na pewno trzeba dalej rozwiązywać sprawę z miejscami w przedszkolach. Bo niby miejsca są, ale ich naprawdę nie ma. Bo matki czasem chcą dziecko oddać do konkretnego przedszkola, a nie na drugim końcu miasta. I na pewno trzeba zastanowić się nad tworzeniem przyzakładowych przedszkoli w spółkach miejskich tak jak kiedyś one funkcjonowały. Teraz także powoli wchodzi ustawa, że w przedszkolach będzie można otwierać oddziały żłobkowe. O to będę się starać. Ważne jest, aby dać możliwość kobietom pracować i nie zamykać ich w domach. (Na pytania czytelników odpowiada ANNA SOCHACKA)
Czego Pani zdaniem potrzebują siedlczanie?
Bezpiecznie dojechać do domu, pracy, nawet w zimie. Móc oddać dziecko do dobrego żłobka czy przedszkola bez problemów. Chcą pracować, mieć dach nad głową a w czasie wolnym obejrzeć dobrą imprezę kulturalna czy sportową. Ludzie cenią sobie stabilność i maja dość ciągłych walk politycznych. (Anna Sochacka: O nie. Nie będę ciepłą mamą)
– Na liście rezerwowej w miejskim żłobku znajduje się 48 nazwisk, ale to nie znaczy, że prezydent czy radni problemem się nie zajmowali – twierdzi z kolei Leszek Borkowski, naczelnik Wydziału Polityki Społecznej UM Siedlce. – W żłobku zwiększono ilość miejsc o 20 co wynikało to ze zmiany organizacji pracy placówki a ta z kolei z zapotrzebowania społecznego – powiedział nam Borkowski. Jak dodał miasto czeka na decyzję rządu w sprawie zmiany wyśrubowanych wymagań technicznych i kadrowych związanych z funkcjonowaniem takich placówek. Jego zdaniem złagodzenie przepisów pozwoli na powstanie prywatnych żłobków. – Takie sygnały były w ostatnim czasie, ale wymogi narzucone odgórnie po prostu przerażały zainteresowanych – dodaje. Na pytanie wprost czy w minionym roku pojawił się już „żłobkowy” problem naczelnik odpowiada: Tak generalnie coraz więcej osób zgłasza chęć posłania dzieci do żłobka. (Żłobek. Z listy oczekujących można stworzyć kolejny)
Rodzice nie idą do żłobka czy prezydenta, bo z góry wiedzą, że nie mają szans na dostanie się, a dzieci, które sa przyjmowane, maja to załatwiane po znajomosci – głownie przez pracownikow urzędu miasta lub samego żłobka. Oczywiście to tajenica Poliszynela…
No ręce ku…. opadają, najpierw "strzelił" ze stadionem, a teraz to. Ludzie, kogo żeście wybrali na prezydenta ??? Boże, przecież to jakaś farsa albo czeski film.
"Słowa były odpowiedzią na sugestię dziennikarki, że młodych małżeństw raczej stać na prywatne placówki."
W. Kudelski się wyprostował, A. Sochacka się kładzie.
Chciałam aby moje dziecko chodziło do żłobka jednak zostało z niego usunięte. Tak, zdarzył się CUD, przyjęli go!!! Ale jako dziecko, które nie je mięsa został uznany za problem. Pani dyrektor powiedziała, że ma dużo chętnych cyt.: "'normalnych' dzieci i takie dziecko to tylko problem dla niej".
Cena żłobka to około 200-300 zł
Cena żłobka prywatnego 600 zł, ale SANEPID zamknął bo nie było oddzielnej drogi dla naczyń brudnych i czystych, oddzielnych okienek do wydawania posiłków i niezliczonej ilości zlewów i bóg wie czego jeszcze tam nie było.
Prywatna niania to około 900 zł, która zajmuje się tylko dzieckiem. Nie gotuje i nie sprząta.
Teraz chodzi do prywatnego przedszkola. Chciałam zapisać do miejskiego ale się nie dostał.
Albo pan prezydent nie zna sytuacji finansowej rodziców, albo jest ignorantem.
Z pozdrowieniami.
Dobrze że z natury nie wierzę ludziom z PISu i nie głosowałem na Kudelskiego, szkoda że nie było kontrkandydata na prezydenta teraz już wiem co miał Dobijański w spocie na myśli o absurdach. Pozdrawiam Siedlczan może za 45 miesiące się coś zmieni w następnych wyborach.
dokładnie "Andy" ma racje :))
Ale ludzie tego nie rozumieją, a teraz obudzili się z ręką w …
… nocniku.
Obecny prezydent jest chyba najgorszym prezydentem miasta po 89 roku.
Pan Dobijański doskonale wiedział o "zapędach" prezydenta i chciał z nimi walczyć, niestety ludzie wierzyli w cuda obecnego prezydenta. A teraz cudów nie będzie, jedynie moralny kac jego wyborców. A p. Dobijański może chodzić dumnie z wysoko podniesioną głową, bo, mimo iż przegrał wybory, ale ma czyste sumienie, bo chciał skończyć z nieudacznymi żadami obecnego prezydenta. A obecny, mimo iż wygrał, to jeszcze bardziej popadł w megalomanie i narcyzm.
Efaster jesteś tragiczny….płaci Ci pan Dobijański za te bzdury?
Chocholi taniec trwa.
ALE PIĘKNE DZIAŁANIE PRORODZINNE…..
CZY PAN PREZYDENT ZASTANOWIŁ SIĘ ,ILE TE PRYWATNE PRZEDSzKOLA KOSZTUJĄ WYRZECZEŃ ZWYKŁĄ RODZINĘ?????????????
MY NIE ZARABIAMY 12,OOOTYŚ .ZŁ.,A ZA MARNE GROSZE MUSIMY POLATAĆ WSZYSTKIE POTRZEBY.
ŻENADAAAAAAAAAAAAAA.
No tak: bogaty biednego nigdy nie zrozumie.
Siedlce mają spory problem jeżeli chodzi o wybór prezydenta. Nie wiem dlaczego siedlczanie upierają się wybierać na to stanowisko ludzi PiS ,PO ,PSL lub SLD. Oni i tak samodzielnie nie podejmują decyzji tylko realizują "politykę" swoich partii. I jeszcze jedno !!!! władza i tak naprawdę należy od biskupa,to jest trauma i koszmar naszego miasta. Obecny prezydent jest po prostu ministrantem.
Chodzę dumnie z wysoko podniesioną głową, bo, NIE głosowałem na Dobijańskiego. Mam czyste sumienie.
Nie "Tras" Pan Dobijański nie płaci "efaster"-owi. To chyba inna bajka…
Proponuję rozpocząć referendum społeczne mieszkańców Siedlec.
Po prostu tak jak to czynią w Szwajcarii –
kto jest za , a kto przeciw tworzeniu nowych miejsc w żłobkach siedleckich.
Odpowiedz
jestem za żłobkiem , lub jestem przeciw żłobkom.
Uczmy się w sposób demokratyczny decydować , a wogóle to uczmy się demokracji.
do "siedlczanin: czwartek, 10 Luty 2011, 19:09"
Około roku temu przeżyliśmy już referendum. Jaśnie nam panujący Pan Prezydent i jego "świta" pokazali nam co możemy…. i jeszcze te głupie 25 mln.
….
Myślę, że to był czytelny sygnał do mieszkańców Siedlec. Przymilanie się przed wyborami, a po wyborach … jak to kiedyś powiedział pan prowadzący dobranockę w TV do dzieci, który po programie przez chwilę omyłkowo pozostał na wizji. "A teraz drogie dzieci pocałujcie Misia w d…
Niestety pudło :))
nikt mi nie płaci 🙂
Oczywiście "efaster" nikt Ci nie płaci. Ja trafiłem.
Ciekawe czy jakby prezydent zarabiał 2 tysiące to tez by tak myślał. I jakby takie zdanie palnął jego przeciwnik.
No a tak się zastanawiam po co nam prezydent, skoro on nic nie robi jak ktoś do niego nie przyjdzie. po cholerę tyle ludzi pracuje w urzędzie, nie ma tam nikogo od oświaty i nikt nie widział o tym ile jest oczekujących na żłobek? Jeśli tak to może najwyższy czas przyjrzeć się kto tam pracuje i co robi.
Jeżeli nie referendum to sonda za pośrednictwem SPIN.
Zróbmy cokolwiek byle tylko nie bierność .