SPIN

SIEDLECKI: Wierzę, że upragniony awans do ligi wyższej będzie

Aneta Borkowska czwartek, 2 grudnia 2010, 15:10 Sport, Wydarzenia

Parę dni temu w Urzędzie Miasta odbyło się podsumowanie rundy jesiennej w wykonaniu siedleckiej Pogoni. Oto co na spotkaniu o poprzednim roku powiedział  trener naszych piłkarzy Grzegorz Siedlecki.

„Minął rok i przyszedł czas na podsumowanie tego co zrobiliśmy. Patrząc na ten rok to nie zawsze było kolorowo, były problemy, problemiki, pytania na które nie było odpowiedzi. Ale poradziliśmy sobie. W ubiegłym sezonie nasz zespół zdobył 32 punkty i uplasował się na drugim miejscu, co było już okrzyknięte niespodzianką. Po przerwie letniej przyszedł początek sezonu kolejnego i postawiliśmy sobie cel  – awans do drugiej ligi. Chociaż chcę podkreślić, że pokornie i skromnie do tego podchodzimy. Obecnie zdobyliśmy 33 punkty, jesteśmy oczko wyżej i jesteśmy liderem III ligi. Wyprzedzamy inne zespoły, a swojego głównego rywala Radomiaka aż o 7 punktów. Zdobyliśmy 41 bramek, 20 straciliśmy. Te 21 goli na plusie, to się rzadko zdarza nawet na tym najwyższym poziomie. I to o czymś świadczy. Praktycznie każdy sędzia któremu dziękowaliśmy za prowadzenie zawodów chwalił styl w jakim nasi zawodnicy grają, w jakim zdobywają kolejne bramki. Ja jestem zaszczycony, że mogę prowadzić i treningi i co dziennie się z chłopakami spotykać, rozmawiać z nimi, prowadzić mecze przy linii autowej, od której ciężko mnie oderwać. To jest naprawdę wielka sprawa i wielki zaszczyt. Wierzę głęboko, że runda rewanżowa będzie jeszcze bardziej owocna ponieważ jest wspaniała atmosfera, a uważam że to jest klucz do wszelkich sukcesów. Bo to jest fundament wszystkiego dobrego co można wybudować.  W wielu momentach sprzyjała nam także opatrzność, bo wiara nas prowadzi, bo bez niej nigdzie nie ruszymy. Robimy bardzo dobra robotę. Wierzę, że jak spotkamy się w czerwcu to ten upragniony awans do ligi wyższej już będzie”.

ab

2 komentarze

  1. ludzik dodano 14 lat temu

    będzie trudno ale trzymam kciuki

  2. zezulec dodano 14 lat temu

    denerwuje mnie to chwalenie się piłkarzy. nic tylko by się dzielili i dzielili. tak naprawdę to moim zdaniem p. Siedlecki jest marionetką p. Wędzyńskiego. ja na piłkę nie dałbym ani grosza. kibole. twarze pozakładają i świrują. już się boję co bedzie jak wyżej wejdą. demolka domów.

Dodaj komentarz

Czy wyrażasz zgodę na udostępnienie swoich danych zgodnie z Polityką prywatności oraz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy?