Dzisiaj w I LO im. Bolesława Prusa po raz trzeci odbyła się dyskusja panelowa. Tym razem młodzież z siedleckich liceów wraz z zaproszonymi ekspertami rozmawiała na temat współczesnego patriotyzmu. Na jedno, wydawałoby się bardzo proste pytanie „czym jest patriotyzm?” padły różne, czasem zaskakujące odpowiedzi.
W roli ekspertów wystąpili: Joanna Człapska-Schreiter- reżyser filmowy – za pośrednictwem internetu, o. Leon Knabit – benedyktyn, Aleksander Jonek – wiceprezes Zarządu Polimex – Mostostal, Mariusz Orzełowski – muzyk, dyrygent, szef gabinetu siedleckiego prezydenta, Andrzej Kopiec – dyrektor I LO im. Bolesława Prusa i dr med. Małgorzata Tafil – Klawe. Zabrakło zapowiadanej Lidii Chojeckiej, która ze względów rodzinnych nie dotarła do Siedlec.
Małgorzata Tafil – Klawe: Musi być miłość
Definicja patriotyzmu, którą podam jest raczej moją własną, wewnętrzną. W mojej definicji musi na pewno zaistnieć słowo miłość, bo ona jest największą wartością. Dodatkowo musi być w niej poczucie wspólnoty, utożsamianie się z miejscem, z grupą ludzi i ze swoim środowiskiem. I to właśnie w sytuacji, gdy świat staje się takim globalnym środowiskiem, właśnie ten patriotyzm wyróżnia.
o. Leon Knabit: Wywieszajmy flagi
Krzyż pomaga w patriotyzmie, ale patriotyzm nie jest tylko pod krzyżem. Z historii wiemy, że o Polskę walczyli zarówno prawosławni, Żydzi jak i katolicy, więc każdy może być patriotą. Dlatego też nie bójmy się wywieszać polskich flag, które kiedyś były zabronione. I nie bójmy się tego, że Unia wchłonie nasz patriotyzm, bo nie wchłonie. Jesteśmy w Unii, ale jesteśmy Polakami. Nas kształtuje nasz język, nasze krajobrazy i nasza sztuka. To dla tych rzeczy tu jesteśmy, tu pracujemy i tu żyjemy.
Joanna Człapska-Schreiter: Uczę moje dzieci o Polsce
Patriotyzm w moim przypadku jest dość trudny bo mieszkam poza Polską (od red. Niemcy). Ale nie wyobrażam sobie, by moje dzieci nie mówiły po polsku, by mój mąż nie rozumiał polskiego. Nie wyobrażam sobie by moi bliscy nie znali tradycji mojego kraju, mojej religii. Uczę moje dzieci o Polsce, zawsze jak przyjeżdżamy to jemy polskie tradycyjne dania. To może nie jest dużo, ale dla mnie jest bardzo ważne i to jest mój patriotyzm.
Aleksander Jonek: Dobre bo polskie
Ja powiem od strony biznesowej, że miarą patriotyzmu jest ilość pieniędzy unijnych jaką ściągnęliśmy do naszego kraju. A lokalnego do Siedlec. To jest miara tego rodzaju patriotyzmu. Bo te pieniądze pomagają rozwijać się polskim przedsiębiorstwom, polskiej kulturze i polskiemu sportowi. W ten sposób dbamy o rozwój o nas samych. Czas abyśmy my, Polacy zaczęli mówić „Dobre bo polskie”.
Mariusz Orzełowski: Co my możemy zrobić dla Polski
Jaki jest dla mnie wzór współczesnego patriotyzmu? To będzie smutne, a dlatego, że jednoczymy się tylko wtedy kiedy wydarzy się coś tragicznego. Wtedy jesteśmy mili, pomagamy, nie pędzimy, ale czas goi rany i wracamy do rzeczywistości. I jak sępy wracamy do tego co było wcześniej. A warto zatrzymać się i zadać sobie pytanie -„co my możemy zrobić dla ojczyzny”. I powinna paść prosta odpowiedź: być po prostu dobrym człowiekiem.
ab
Zajebiste zdjęcie prezesa Jonka. ZA-Je-BI-STE. Jedno z lepszych. gratuluję.
Wg. jednego nie masz pieniędzy nie jesteś i nie będziesz patriotą.
Wg. drugiego jak zamkniesz gębę i będziesz się cieszył z tego co robimy może uznamy to za patriotyzm.