Szerokopasmowy internet i przedłużenie ul. Kilińskiego w postaci tunelu pod torami kolejowymi.  Siedlecki magistrat zapewnia, że już wkrótce obie inwestycje zaczną nabierać realnych kształtów, bo pieniądze na nie są.

Podczas wczorajszej konferencji prasowej Jarosław Głowacki, wiceprezydent Siedlec uspokoił tych, których martwił brak szerokopasmowego internetu w Siedlcach.

NAJPIERW INTERNET

– Mamy projekt unijny i mamy już „zaklepane” pieniądze na sieć szerokopasmową w naszym mieście – powiedział. – Realizacja inwestycji nastąpi w  przyszłym roku. Zgodnie z planem inwestycyjnym Siedlec, komfort posiadania internetu to wydatek rzędu 17, 2 mln zł. Niewiele ponad 14 mln zł pochodzić będzie ze środków europejskich.Reszta, czyli kolejne 3 mln to środki z budżetu miasta. – Mamy pieniądze unijne na wybudowanie szybkich sieci światłowodowych a w oparciu o nie powstaną bazy pozwalające łączyć się osobom, które będą chciały bezpłatnie korzystać z sieci – zapewnił Głowacki. Dodał jednocześnie, że niestety nie obejdzie się bez pewnych ograniczeń. – Wiadomo, że firmy komercyjne zapewniają szybszy dostęp do internetu. My jesteśmy w stanie zapewnić ten podstawowy, czyli taki żebyśmy bez problemu mogli przynajmniej sprawdzić swoją pocztę.

POTEM TUNEL?

Zdaniem wiceprezydenta coś „ruszyło się” w sprawie przebicia tunelu pod torami kolejowymi, czyli przedłużenia ulicy Kilińskiego. Niejasna sytuacja nie była wynikiem bezczynności siedleckich władz. – Zagrożona była w ogóle przebudowa siedleckiej stacji dworca PKP. Projekt realizowany z centralnych środków Ministerstwa Infrastruktury i Ministerstwa Rozwoju Regionalnego znajdował się na liście rezerwowej i stąd cały problem – tłumaczył Głowacki.  W chwili kiedy kiedy projekt został przeniesiony na listę podstawową obawy się skończyły. Bo, jak twierdzi zastępca Wojciecha Kudelskiego, oznacza to, że pieniądze na inwestycję są.  – Daje to możliwość otwarcia przetargu na przebudowę stacji. A my z kolei mamy porozumienie, że przy okazji tej przebudowy kolej wykona pudła, które miasto potem wypełni drogą. Ta linia kolejowa konkurowała po prostu z autostradami, ale zapadła decyzja żeby kontynuować przebudowy od Warszawy do Terespola – podsumował.  Informację potwierdził także Krzysztof Tchórzewski, poseł PiS. –  Dokumentacje są gotowe, zatwierdzone a oceny środowiskowe zrobione.

Kiedy wirtualnym w tej chwili tunelem będziemy mogli przedostać się z ulicy Kilińskiego na Składową jeszcze nie wiadomo. I w tej kwestii nie zmieniło się nic. Od kilku lat.

bg/fot.ab