W minioną sobotę siatkarze KPS Siedlce pokonali w II rundzie Pucharu Polski Pronar Parkiet Hajnówkę 3:0. Tym samym nasza drużyna znalazła się w III rundzie Pucharu Polski. 13. października KPS zmierzy się z Jadarem Radom.
– Nie spodziewaliśmy się tak słabego oporu ze strony spadkowicza z 1 ligi – powiedział nam po meczu Maciej Krzaczek, kapitan siedleckiej drużyny. – Wszystko wskazuje na to, że zespół Hajnówki został bardzo osłabiony w porównaniu z poprzednim sezonem. Nastawialiśmy się na o wiele lepszą grę, ale nie ukrywam – nie zagraliśmy najgorzej.
TRUDNY JEST LEPSZY
W pierwszej rundzie Pucharu Polski KPS zmierzył się z Camperem Wyszków i potrzeba było tie – breaka żeby przesądzić o wyniku spotkania. – Tamten mecz miał zupełnie inne oblicze. Pierwszy set należał do nas, ale potem nasza gra całkowicie się załamała. To Wyszków zaczął zdobywać przewagę. Na szczęście ostatnie słowo należało do nas – mówi kapitan KPS. Niby ten sam efekt końcowy a jednak Maciek nie jest w pełni zadowolony. – Szkoleniowo dla nas byłoby lepiej, gdyby Pronar postawił nam wyżej tę poprzeczkę. Nie ma co ukrywać w Puchar Polski nie celujemy a traktujemy go jako przetarcie przed ligą. Ten mecz już od drugiego seta traktowaliśmy bardziej jak sparing niż poważne spotkanie. Wydaje mi się, że i my zawodnicy i trener wolelibyśmy żeby spotkanie było bardziej zacięte.
TO NIC NIE ZNACZY
Z sobotniej wygranej cieszy się II trener zespołu Robert Podgórzak i nie ukrywa, że wiele punktów zostało siedlczanom podarowanych. – Przeciwnik popełniał dużo błędów. Robił nam prezenty. Porażka Hajnówki nie przesądza jednak o niczym – podkreśla. Takie słowa Podgórzaka można rozumieć jednoznacznie: niekoniecznie Pronar Parkiet w rozgrywkach ligowych może okazać się słabym zespołem. Na podstawie jednego spotkania nie można ocenić szans ligowych.
– Do sezonu jest jeszcze trochę czasu i każda z drużyn szlifuje swoją formę. My także. Hajnówka w tej chwili może znajdować się bardziej niż KPS w tym przygotowawczym okresie. Co prawda trudny przeciwnik wymaga od zespołu większego wysiłku, ale siatkówka to taka dyscyplina w której w żadnym momencie spotkania nie można się rozluźnić. Postawa przeciwników nie bardzo nas interesuje. Z każdym chcemy zagrać jak najlepiej i traktować każdego jak najpoważniej – podsumowuje Podgórzak.
bg
Zdjęcia: Grzegorz Walczak/KPS Siedlce
no images were found
Nasz libero jest całkiem całkiem…