Dyskusja nad projektem uchwały w sprawie ustalenia godzin zamknięcia lokali dyskotekowych na terenie Miasta Siedlce. Oto relacja minuta po minucie.

godz. 13:40; Maciej Drabio: Gdy ta uchwała przejdzie część osób, które chodzą do tych lokali po godz. 23. wyjdzie i będzie bawić się dalej. Nie zlikwidujemy problemu. My go spotęgujemy. Problem będą mieć nie tylko mieszkańcy ul. Sienkiewicza a mieszkańcy całego miasta. co możemy? Możemy zwrócić się do komendanta policji, aby środki które miasto przeznacza dla funkcjonariuszy przeznaczyć konkretnie na działania w tym temacie. Jak źle jest to odebrane przez mieszkańców niech świadczy o tym te 700 podpisów zebranych tylko w jednym dniu.

godz. 13:46; Wojciech Kudelski: Jestem zadowolony z takiego obrotu sprawy, moim celem było nagłośnienie całej sprawy a nie utrudnianie życia młodzieży. Chcę dotrzeć do rodziców dzieci, chcę żeby zainteresowali się tym tematem gdzie w godzinach nocnych są ich dzieci. Dobrze, że państwo radni zdecydowaliśmy o tym żeby dyskutować nad tym tematem. Pan panie radny przyniósł 700 podpisów. Ja takich rozmów mam także dużo. Przychodzą do mnie mieszkańcy ulicy Sienkiewicza i terenu nad zalewem. Mieszkańcy sąsiednich bloków boją się podawać nazwisk policjantowi, bo boją się że będą mieć wybite szyby. Myślę, że skomasowane działania służb dadzą efekty. Na terenie ZPT Auto stoi duża hala z dobrą drogą dojazdową i jeśli komuś zależy na zorganizowaniu tam głośnej dyskoteki to niech pomyśli o tym.

godz. 13:54; Leszek Szymański: Ten temat nie pojawił się dzisiaj. To jest problem ludzi młodych, nieukształtowanych, których ten problem dotyczy w szczególności. Problem nie jest w samej dyskotece, ale powrotu z niej. Powinny być strefy ochronne w okolicy dyskotek. Nikt nikogo nie zwolnił z ciszy nocnej.

godz. 13:59; Maciej Drabio: Pan prezydent cały czas nas przekonuje, że ta uchwała miała zacząć dyskusję. Pan prezydent nas przekonuje, że tak naprawdę chodzi o program „Zero tolerancji”. To trzeba było napisać taki projekt a nie projekt o zamykaniu lokali. Nie można karać 99 proc. osób korzystających w sposób godny z dyskotek przez zachowanie 1 proc.

godz. 14:01; Piotr Karaś: Mam pytanie do osób, które poparły ten projekt i do samego prezydenta: kiedy państwo uczestniczyli w tych imprezach w tych dyskotekach? Większość utargu pochodzi właśnie z godzin nocnych, czyli od 23. właśnie. Czy pan prezydent i osoby popierające spotkały się z właścicielami tych lokali? Gdzie mają być młodzi jeśli zamkniemy dyskoteki? Mają „szlajać” się pod blokami. Też będzie głośno. Pewnie starsi koledzy wspominają czasy prohibicji – przypominam, że wtedy ruszyły meliny.

godz. 14:05; Anna Sochacka: Obawiam się, że jest to jedna wielka prowokacja? Jeszcze niedawno mówił pan o tym, że jest u nas bezpiecznie a teraz okazuje się, że jest tak źle. Sam pan mówił na Komisji, że problem nie polega na lokalach dyskotekowych a poza nimi. Dla kogo to miasto ma być przyjazne? Dla inwestorów? Czy dla mieszkańców? Wpuszcza nas pan panie prezydencie w takie maliny. Gdzie są w tej dyskusji młodzi, studenci gdzie Rada Młodzieżowa? Jeśli w szkole 2 uczniów rozrabia, to co? Szkołę zamknąć?

godz. 14.10; Mariusz Dobijański: Nie uniknie się głośnej muzyki bez względu na to jakimi środkami będą się przemieszczać osoby wychodzące z lokali. Ale mleko się wylało. Zostały wydane pozwolenia na otwarcie tam dyskotek. Możemy powiedzieć przenieśmy lokal na ul. Brzeską. Ja przypominam, że kiedyś taka dyskoteka tam była i też było źle. Ludzie wracali z niej ulicami miasta i też było źle. Nie chodzę do dyskotek w Siedlcach, ale jeżdżę do Warszawy i tam, dyskoteka zaczyna się od 23. Wcześniej tam nikogo nie ma. Nie mówmy, że na dyskotekach są ludzie zdemoralizowani. Tam są ludzie, którzy chcą się bawić a pośród nich pewnie niektórzy zachowują się niewłaściwie. Przeniesienie dyskoteki nie załatwi problemu. Załatwi to odpowiednia działalność odpowiednich służb. Ta uchwała szkodzi. Wolności prowadzenia działalności gospodarczej, ale też młodzieży.

godz. 14:18; Leszek Szymański: Cisza nocna rozpoczyna się o godz. 22 i kończy się o godz. 6. rano. Nikt nie chce szkodzić właścicielom lokali, ale prowadzący działalność musi mieć świadomość, że prowadzi lokal uciążliwy. Niech właściciel zrobi tak, żeby nie szkodzić mieszkańcom. Tu nie chodzi tylko o powrót z dyskoteki, bo część mieszkańców mówi wprost: My śpimy za ścianą tych dyskotek”. Jeśli w nocy hałas przekracza 20 decybeli ludzie mają prawo do tego, aby ubiegać się o odszkodowanie.

godz. 14:23; Stefania Hęciak: Chciałabym, aby komendanci przedstawili program „Zero tolerancji”

godz. 14:23; komendant KMP Siedlce: W żaden sposób nie zamierzam uchylać się od odpowiedzialności. W spotkaniach z prezydentem prezydent informował mnie o tym, że jest dużo skarg mieszkańców z ul. Sienkiewicza, Młynarskiej i okolic Stanicy nad Zalewem. Od dzisiaj zaczniemy realizować program „Zero tolerancji”. Również do mnie wpływają skargi od mieszkańców ul. Sienkiewicza. Podkreślę, że te dyskoteki są dobrze zorganizowane a sami właściciele są zainteresowani, aby nawet na własny koszt założyć monitoring. Poza lokalami praca należy do policji. Będę kierował tam 4 patrole piesze w tym jeden z psem i jeden patrol z samochodem. Nie będzie żadnych pouczeń. Każdy chuligan za zakłócenie ciszy nocnej będzie miał kierowany wniosek do Sądu. Ci którzy będą zachowywać się godnie nie muszą się obawiać.

godz. 14:33; Marek Kordecki: Ja mam pytanie do komendantów: ile mandatów, wniosków do sądy zostało skierowanych do sądu w związku z zakłócaniem ciszy nocnej?

godz. 14:33; komendant KMP Siedlce: Było 8 takich wniosków.

godz. 14:34; Marek Kordecki: Może zatem jest problem z efektywnością służb? Wydaje mi się, że lepiej będzie jeśli powstanie tych dyskotek więcej. W tej chwili jest mało takich lokali i w pewnym momencie kiedy są zamykane na ulicy w tym samym miejscu pojawia się mnóstwo osób.

godz. 14:37; Mirosław Symanowicz: Ja nie mam zamiaru chłostać prezydenta, bo każdy ma prawo do błędu a ten pomysł jest oczywiście błędem.

godz. 14:46; prezydent: Miała rację pani radna Anna Sochacka, która zarzuciła mi prowokację. Tak. To była prowokacja i jest ona po to, aby pokazać, że problem nie dotyczy tylko tych miejsc, czyli Sienkiewicza i zalewu. Ta uchwała jest państwa dzieckiem i to wy zdecydujecie. Bo ja jestem przeciw zamykaniu dyskotek. To wy państwo radni zdecydujecie ja chciałem zdjąć ten projekt a wy państwo nie chcieliście.

godz. 14:49; Mariusz Dobjański: To nieładnie, że przerzuca pan prawnego bubla na nas.

godz. 14:50; prezydent Wojciech Kudelski: To jak pan odbiera tę uchwałę to jest pana sprawa. Ja nie chciałem tej dyskusji to państwo ją chcieliście.

Po tych słowach jeden z radnych złożył wniosek formalny ws. zamknięcia dyskusji. Mariusz Dobijański zarządził głosowanie w tej sprawie. Za opowiedziało się – 16 radnych. Przeciw było 3 radnych. Nie głosowały 2 osoby. Następnie zarządzono głosowanie nad uchwałą ws. zamknięcia lokali: za – 1, przeciw – 11, nie głosowało – 7 osób. A zatem uchwała nie została podjęta.

bg