Jak dowiedział się SPIN, około godz. 15.50 dwóch zamaskowanych mężczyzn weszło do siedleckiego oddziału banku BGŻ przy ul. Berka Joselewicza. Po sterroryzowaniu pracownicy przedmiotem przypominającym broń palną zażądało od niej wydania pieniędzy. Po ich uzyskaniu obaj mężczyźni zbiegli. Jerzy Długosz, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach poinformował nas, że kasjerce nic się nie stało.
– Na miejscu przestępstwa pracują funkcjonariusze. Zostały też zorganizowane blokady dróg. W tej chwili nie wiemy jeszcze jaka kwota pieniędzy została zrabowana – dodaje rzecznik.
Godz. 21.30 – niemal 6 godzin po napadzie policja nadal poszukuje jego sprawców. Bezowocne okazało się wsparcie policyjnego helikoptera.
bg
nic nie pisz!
widziałam jak śmigał ten śmigłowiec i nic nie wyśmigał…
Ciekawe ile kasy zwinęli, bo jakoś o tym cicho wszędzie. Pewnie duuuuuuużo.