W areszcie zatrzymano 32-letniego mieszkańca gm. Skórzec, który 24 lipca w Kotuniu razem z innymi mężczyznami podając się za policjanta zatrzymał jadącego skuterem nieletniego i zażądał od niego 500 złotych mandatu.
W sobotę 24. lipca około godz. 22. jadącemu skuterem przez Kotuń 15-latkowi zajechał drogę samochód renault megane. Z pojazdu tego wysiadł mężczyzna i powiedział, że jest funkcjonariuszem policji, a następnie zażądał od nieletniego okazania dokumentów. Gdy zatrzymany „do kontroli” kierowca skutera oświadczył, że nie ma przy sobie dokumentów, podający się za funkcjonariusza mężczyzna zażądał od niego 500 złotych rzekomego mandatu. Na miejscu zjawiło się dwóch innych nieletnich, znajomych 15-latka, a całe zdarzenie obserwowali z pewnej odległości.
Fałszywy policjant widząc, że nieletni nie ma przy sobie kwoty, której zażądał, jednemu z nich zabrał 13 złotych, chciał skraść też telefon komórkowy i skuter. W czasie całej rozmowy pokrzywdzeni byli zastraszani przez napastnika i inne osoby przebywające w samochodzie. Grożono, że zostaną wywiezieni do lasu i zakopani w workach. Widząc, że oprócz zrabowanych 13 złotych nieletni nic więcej nie posiadają mężczyźni oddalili się z miejsca zdarzenia.
Powiadomieni o przestępstwie funkcjonariusze ustalili tożsamość mężczyzny. Był to 32-letni mieszkaniec gminy Skórzec, który został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. O jego losie zadecyduje prokurator. Za popełnione przestępstwo wymuszenia rozbójniczego grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
opr. bg/KWP Radom
groził zakopanem???? kudelski grozi aquaparkiem!