Beata Głozak: Po piąte jestem zidiociała, durna, brak mi świadomości i wiedzy historycznej bo oglądam TVN. Po szóste jestem „za kaczyzmem” bo z kolei oglądam TVP 1 i 2.
|
Polacy są fenomenem na skalę światową. Są bodajże jedynym krajem, który dzieli się tak, że już bardziej nie można. A każdy sposób podziału to eskalacja nienawiści i agresji… Tu nie ma miejsca na tolerancję. Jak już się podzielimy to na śmierć i życie.
Oprócz takich oczywistych podziałów: na zwolenników i przeciwników: aborcji, eutanazji, in vitro, związków tej samej płci, wierzących, niewierzących, jesteśmy także ofiarami podziałów niepoważnych. Dzielimy się na przykład na czytających i nie czytających Gazetę Wyborczą, oglądających i nie oglądających TVN. Oczywiście każdy z tych podziałów określa naszą osobowość, charakter. Wczoraj postanowiłam naszkicować swój obraz bazując na komentarzach pod artykułami i wypowiedziach polityków.
Przyznam, że sama siebie nie poznałam. Dzisiaj z moim partnerem sprawdzimy jaki on jest, bo może okazać się, że nijak do siebie nie pasujemy.
Po pierwsze jestem: Żydem, żydowskim psem, bo regularnie czytam Gazetę Wyborczą.
Po drugie jestem Judaszem z ciągotami ubeckimi – tutaj ukłon w stronę osoby, która wypowiedziała się pod artykułem na SPINie.
Po trzecie chcę sprzedać Polskę, okradam notorycznie swój kraj, bo zagłosowałam nie na tego co powinnam – z tego też powodu jestem Żydem.
Po czwarte jestem jak Napieralski i Zapatero – Jarosław Kaczyński twierdzi, że jeśli Bronisław Komorowski chce usunięcia krzyża spod Pałacu Prezydenckiego to jest jak Napieralski i Zapatero właśnie – ja też tego chcę więc też jestem.
Po piąte jestem zidiociała, durna, brak mi świadomości i wiedzy historycznej bo oglądam TVN.
Po szóste jestem za „kaczyzmem” i „kaczką”, bo z kolei oglądam TVP.
Po siódme jestem pozbawiona zasad moralnych, lekką ręką zabiłabym ludzi, nie szanuję życia a najbliższym zafundowałabym szybką śmierć – bo opowiadam się za metodą in vitro, eutanazją.
Po ósme jestem obrzydliwą lesbą, nie golę pach, nie używam dezodorantów, jestem babo-chłopem a facetów traktuję jak zarazę, bo żaden mnie nie chciał (i przez to jestem lesbą) a wszystko dlatego, że jestem feministką.
Po dziewiąte – nie jestem Polką tylko polskojęzyczna, bo jedynym medium, które mówi prawdę jest Radio Maryja a ja w nim nie pracuję.
I tak naprawdę to te wszystkie cechy mojego charakteru nie mają znaczenia, bo Bóg i tak ześle na mnie zarazę, będę smażyła się w piekle a szatan opętał mnie od stóp do głów…
Wniosek nasuwa się jeden. Najlepiej jest nie mieć nic – ani przekonań, ani zdania, ani pracy i najlepiej nie brać udziału w głosowaniu, bo na kogo bym nie oddała głosu to albo jestem wieśniakiem i chcę totalitaryzmu (głos na Kaczyńskiego) albo jestem za legalizacją pedofilii i chcę powrotu komunizmu (głos na Napieralskiego).
|
"Polacy są fenomenem na skalę światową. Są bodajże jedynym krajem, który dzieli się tak, że już bardziej nie można. " Nie można powiedzieć, że w Niemczech czy W. Brytanii ludzię są inni, bardziej tolerancyjni. Ludzie na całym świecie są do siebie podobni bez względu na kraj, w którym się urodzili. Na pewno niektórzy Polacy mają tendencję do narzekania na samych Polaków, nie wiem z czego to wynika… osobiście cieszę się, że jesteśmy tacy jacy jesteśmy. Jednej rzeczy nie można nam zarzucić – potrafimy bronić swoich wartości, swojej tożsamości narodowej i religii, której przecież zawdzięczamy swoje istnienie jak naród. Jeżeli ktoś mówi, że jesteśmy nie tolerancyjni, agresywni itp. to niech mi pokaże gdzie powinna leżeć granica tolerancji, aby nie naruszała naszej osobistej granicy.
zdecydowanie dominuje w dziewczęciu osobowość bronkowo-lewacko-judaszowa, którą niezdarnie próbuje zmiękczyć.
ja to jeszcze się doczekałem określenia ze w porównaniu do p. Macierewicza mam tyle rozumu co brudu za paznokciami 🙂
Oczywiście Judaszem też jestem
Wszyscy jesteśmy do siebie podobni. Tylko, ze niektórzy są bardziej "kaczką" a inni bardziej Żydem. Ja jestem bardziej "kaczka", ale staram się nie deptać platfusów 😀 Żart. Nie sądzę abyśmy byli fenomenem, ale może nieco oryginalni pod względem tych podziałów – tu przykład gazet i tv.
świetny tekst. gratuluję.