Drugi etap obwodnicy wewnętrznej Siedlec na odcinku od miejscowości Strzała do ul. Warszawskiej powstanie do 31 sierpnia przyszłego roku. Oddanie ma nastąpić 1 września 2011 roku. W ciągu dwóch tygodni Polimex – Mostostal zacznie prace.
W tym roku ruszy budowa wewnętrznej obwodnicy Siedlec. Inwestycja będzie składała się z trzech etapów. Pierwszy to budowa odcinka od ul. Kazimierzowskiej do Sokołowskiej, drugi od miejscowości Strzała do ul. Warszawskiej i trzeci, ostatni od ul. Prądzyńskiego do ul. Łukowskiej.
Dzisiaj magistrat podpisał z Polimexem – Mostostal umowę na budowę drugiego etapu a jutro zostanie podpisana umowa na etap pierwszy.
LEPSZE I TAŃSZE
W urzędzie miasta swoje podpisy złożyli w imieniu miasta Wojciech Kudelski a w imieniu Polimexu jego wiceprezes Aleksander Jonek. Koszt budowy etapu to 24 mln 273 tys. zł. Siedlecka firma w nieograniczonym przetargu pokonała 3 konkurentów. Żadnych odwołań do decyzji nie zgłoszono.
– Ta obwodnica jest koniecznością. Bez skierowania ruchu na obrzeża Siedlec nie da się już funkcjonować – przyznał Wojciech Kudelski, prezydent miasta. Przypomniał również, że wniosek na tą inwestycję został złożony już w poprzedniej kadencji. Problemem okazał się jej przebieg. W pierwotnej wersji zakładano bowiem budowę nowego wiaduktu nad torami kolejowymi do Warszawy a trasa, którą miała przebiegać obwodnica w większości leżała na terenach prywatnych.
ZOSTAŁY PIENIĄDZE
– Dofinansowanie opiewało na kwotę około 50 milionów złotych. Za te pieniądze nie zdołalibyśmy nie tylko wybudować nowego wiaduktu ale przede wszystkim wykupić terenu pod inwestycję – stwierdził Kudelski podczas dzisiejszej konferencji. – Po zweryfikowaniu trasa będzie przebiegała przy torach kolejowych w kierunku Sokołowa Podlaskiego. Dalej wykorzystaliśmy istniejący karier odzyskany od kolei, w którym jest już istniejący wiadukt kolejowy. Dzięki niemu można przeprowadzić ruch do ulicy Prądzyńskiego, Kruszcowej do Monte Cassino i w kierunku Garwolina, Łukowa, Warszawy – tłumaczył Wojciech Kudelski.
Zapewnił też, że nie ma obawy, iż wykorzystany do tego celu kolejowy karier będzie podczas obfitych deszczów zbierał wodę. Jego szerokość również jest odpowiednia. Aleksander Jonek, wiceprezes Polimex – Mostostal dodał, że droga będzie bardzo dobra i zrobiona w terminie, czyli do 31 sierpnia przyszłego roku.
Miasto złożyło wniosek do Urzędu Marszałkowskiego w wysokości 58,8 mln zł. Dofinansowanie wyniosło ok. 50 mln zł, czyli 85% kosztu inwestycji zaś 8,8 mln zł, czyli 15% wartości wyłożyło miasto. Magistrat zakładał bowiem, że ok. 10 mln zł zostanie przeznaczone na wykupy terenów prywatnych. Jak powiedział Kazimierz Paryła, skarbnik miejski dzięki rozwiązaniom takim jak przeniesienie trasy na tereny należące do miasta i rezygnacja z budowy nowego wiaduktu koszty radykalnie się zmniejszyły. Budowa dwóch etapów ma zamknąć się w granicach 42 mln zł. Pozwoliło to zaoszczędzić niemal 17 mln zł.
bg