Krótszy, mniej trzęsie, tańszy w eksploatacji i lepiej „wchodzi” w zakręty. Takie słowa padały dziś w siedleckim MPK, gdzie odbyła się prezentacja nowego autobusu firmy Mercedes – Benz. Spółka zastanawia się nad powiększeniem taboru.
– Nazwa „mercedes” wskazuje na stabilizację i moc zaś sama firma to synonim komfortu – tłumaczył Bogdan Kozioł, prezes MPK. – Ten autobus jest przyjazny dla kierowcy, ale przede wszystkim dla pasażera. I co bardzo ważne, można go w dowolny sposób zabudować dostosowując do potrzeb naszego miasta – dodaje.
Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji w ten sposób przygotowuje się powoli do przetargu na zakup 12 nowych autobusów. W kolejce na sprawdzenie stoi jeszcze kilka firm. Każda z nich będzie sprawdzana, by wybrać tą, która w warunkach siedleckich sprawdzi się najlepiej.
Krótszy jest lepszy
– Nasz autobus ma dużo zalet – mówi Laszlo Rakasz, dyrektor ds. strategii firmy Mercedes-Benz. – I myślę, że tego typu pojazdy bardzo dobrze sprawdzają się w miastach między 50, a 100 tysięcy mieszkańców – dodaje.
Prezentowany autobus ma 10,5 metra, jest więc krótszy od tych jeżdżących po siedleckich ulicach (mają po 12 m. lub są przegubowe). Budowany jest jednak na bazie tych samych elementów, które posiada 12 metrowy dzięki czemu tworzy ta samą rodzinę. Za tym idzie obniżenie kosztów kupna części zamiennych. Zużywa o 2,5 do 3 litrów mniej paliwa niż większe autobusy, co też daje mu przewagę w ewentualnym wyborze. Cena to 700 tys. zł netto.
– Co jest bardzo ważne ten rodzaj autobusu jest bardzo zwrotny – wyjaśnia Rakasz. – Dlatego bez problemu poradzi sobie w węższych ulicach i ciasnych zakrętach. Jednocześnie jest tak zbudowany, że pasażer nie czuje tak mocno zakrętów czy nierówności – dodaje.
Małe Duże zmiany
To, że autobus jest krótszy spowodowane jest zmianą potrzeb pasażerów i nie chodzi tu tylko o Siedlce, ale o całą Polskę.
– Skończą się czasy, kiedy jeździmy do pracy na godzinę 7. czy 8. a wracamy o 14., 15. i wtedy są tak zwane „szczyty” – mówi prezes MPK. – Dzisiaj czas pracy jest bardzo ruchomy i często zależny od klientów. Naszym zadaniem jest tych ludzi podwozić do pracy na każdą z tych godzin – dodaje.
Zmiana potrzeb pasażerów to nie jedyny powód wprowadzenia krótszych pojazdów w siedleckiej komunikacji miejskiej. MPK chce, aby w ciągu najbliższych dwóch latach więcej linii w naszym mieście kursowało co 15 minut.
– To pozwoli ludziom z różnych osiedli szybciej dostać się nie tylko do samego centrum, ale i na każdą ulicę, na którą będą się wybierać – mówi Bogdan Kozioł.
ab
Ładny autobus, nawet bardzo. Fajnie byłoby takim jeździć. Wtedy każdy będzie mógł mówić, że jeździ mercedesem. 🙂
Zajefajny autobusik!!!! I w końcu myśli ktos o tym żeby było więcej autobusów
Wreszcie jest szansa na dobry autobus.