Wysepki już są, ronda i zatoczki też. Brakuje tylko sygnalizacji. A mowa o skrzyżowaniu na krajowej drodze nr2, przy skręcie na Kotuń w jedną stronę i na Broszków w drugą.
– Zakład energetyczny jeszcze nie wystawił zgody na budowę sygnalizacji w tym miejscu – mówi podinsp. Marek Myszkiewicz, naczelnik siedleckiej drogówki. – Więc wszystko się opóźni i będziemy musieli radzić sobie z poprawą bezpieczeństwa na tym skrzyżowaniu innymi sposobami – dodaje.
Cała inwestycja miała zakończyć się w czerwcu. Jednak już wiadomo, że wykonanie sygnalizacji przesunie się w czasie. I to znacznie.
ab