3 tys. zł wpłynęło do tej pory na konto Urzędu Miasta Siedlce z przeznaczeniem na odbudowę Pomnika Wolności. – Zainteresowanie siedlczan jest. Tylko my się trochę zagapiliśmy – przyznaje Sylwester Czyżyk, siedlecki radny.
Zainicjowana w lutym odbudowa Pomnika Wolności nabiera tempa. W połowie marca powołano w tym celu komitet. Projekt monumentu już powstaje a kolejne tygodnie mają przynieść przetarg na jego wykonawcę. Tyle od Miasta a co z siedlczanami?
– Do tej pory na konto wpłynęło już około trzech tysięcy złotych, czyli zainteresowanie jest – przyznaje Sylwester Czyżyk, miejski radny i jeden z głównych inicjatorów odbudowy. – To my trochę się opóźniliśmy, jednak po świętach sprawę będziemy nagłaśniać, aby siedlczanie wiedzieli jak i gdzie przekazać pieniądze na ten cel – dodaje.
Komitet odbudowy już zdecydował jakimi metodami będzie pozyskiwał fundusze. Będą to sprzedaż cegiełek, które już są w druku, wpłaty na konto i zbieranie pieniędzy do puszek. W tym ostatnim liczy się na pomoc harcerzy.
Przypomnijmy, że wybudowany w 1933 roku monument 8 lat później został wysadzony przez hitlerowców. Niestety, dokumentacja z tego okresu nie jest imponująca.
– Zainteresowani wykonawcy gwarantują nam, że mimo to są w stanie wykonać prace na podstawie tego czym dysponujemy – mówi Czyżyk. – Ale nie ukrywamy, że wszystkie nowe materiały przyczynią się do łatwiejszej i szybszej pracy firmy – podkreśla Czyżyk.
Dlatego też, niezależnie od umiejętności wykonawców, każdy kto w prywatnych albumach ma zdjęcia pomnika proszony jest o kontakt z organizatorami akcji.
ab
Więcej na temat odbudowy pomnika:
i na stronie Urzędu Miast:
Więcej informacji już po świętach i konferencji w sprawie odbudowy.