Jacek Kozłowski, wojewoda mazowiecki ostrzega o możliwych efektach gwałtownego ocieplenia: – Zagrożenie jest realne, choć – przynajmniej na razie – powodzi obawiać się nie musimy.
Na razie wszyscy starostowie i powiatowe zespoły zarządzania kryzysowego aktualizują plany przeciwpowodziowe i ewakuacyjne. Do nich należy też odśnieżanie dróg dojazdowych do miejsc pozyskiwania piasku i kruszywa. Sytuacja na rzekach jest cały czas monitorowana. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia powodzią, do akcji zostanie skierowanych 373 żołnierzy, 16 patroli saperskich oraz ciężki sprzęt, jak amfibie i samochody. Na wniosek wojewody minister obrony narodowej skrócił czas niezbędny na postawienie tych sił w stan gotowości (z 72 do 24 godzin).
opr. bg