Dajcie mi kartkę!!!!! Chcę zagłosować!!!! Chcę zagłosować prawą dłonią, lewą dłonią, stopą, łokciem. Moją Hauką (4 – letni mieszaniec) też chcę zagłosować. Dlaczego nie mogą głosować psy w tym referendum???? Przecież wszędzie się je wiesza???? Dlaczego nie mogę wziąć udziału w pierwszym historycznym referendum w moim ukochanym mieście (tu ronię łzy)…

I pewnie niektórzy zdziwią się na co oddałabym swój cenny głos… Tak. Głosowałabym na Aqua Park. I wszystkich proszę o ten sam krok. Przepraszam władze miasta, ale tak jest. I zrobiłabym to z czystym sumieniem. Dlaczego? W plakacie wiszącym przede mną jest prosta informacja: Głosuj na Aqua Park. No i co? Na wodę nie głosować????

POMÓŻMY PLANECIE!!!! Głosujmy na Aquę! Aquły jest coraz mniej!!!! A my oddając swój głos na Aquę (aqua z łac. woda) zapobiegniemy śmierci. Jak podaje główne źródło wiedzy, czyli wikipedia ponad miliard ludzi ludzi na świecie nie ma bezpośredniego dostępu do wody pitnej. Aqua reguluje temperaturę. A w stanie stałym jest lodem. No co wy???? Nie pozwólmy lodowcom rozpuścić się!!!

No i Park. Czy ja nie chcę Parku? No jak mogę nie chcieć Parku? Od kiedy przyjaciółka skręciła nogę w kostce idąc po naszej „Aleksandrii” chcę nowego Parku. Takiego co nóg nie skręca. Poza tym na Boga! Zieleni nigdy dość. Dajcie mi Park!!!!

Bo chyba nikt nie chce kolejnego hipermarketu!!!!! Nie mówiąc już o czymś większym!!! Żadnych „wypasionych” hipermarketów!!! Ani mi się śni. O nie!!! Mmmm mmmm mmmm… Gdybym tylko mogła zagłosować… To w życiu. Wydaje mi się, że dla 80 tys. mieszkańców spokojnie wystarczą dwa duże sklepy z toaletą. Ja po prostu nie chcę mieć sklepu gdzie będę miała nie tylko jedną ale może nawet dwie toalety. A już na pewno ani mi się śni usiąść po zrobieniu zakupów na jakimś krześle. I niech mi kawa w gardle stanie jeśli ją w tym szatańskim miejscu bym łyknęła.